pelikano11
niektóre krzaczki są całkiem zielone, kilka wygląda jak na Twoim zdjęciu, a kilka innych ma suche dilne liście a góra rozwija się względnie dobrze... nie używałam żadnego herbicydu - nie chciałam ich niczym traktować...coś szczególnego polecasz?
buum
ile lat mają Twoje maliny? Jakie mają podłoże/ściółkę/inne cuda że tak pięknie rosną? Ja co wiosnę sadzę kilka korzeni - takich kupionych od chłopa na targu - rosną, dają jakieś tam owoce i kolejną wiosną spory ich odsetek nie odbija...
Na działce mam straszna glinę, ale teren pod maliny był przekopany, wrzucona była tam ziemia i wsad z kompostownika, trochę YaraMili jako nawozu... a całość wyściółkowana trocinami... nie wiem już co robić żeby się tych porządnych malin wreszcie doczekać... męczy mnie to już...
