Moje zielone zakręcenie cz.II

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Lucynko tylko jeden łubin taki wyrywny u innych pąków jeszcze nie widzę albo w ogóle nie zakwitną albo dużo później , może dlatego ze siane w ubiegłym roku i muszą bardziej się rozbudować. Natomiast orliki faktycznie w pełni kwitnienia. Deszczu przyjmę każdą ilość, powodzi się nie boję rzeki nie mam ,w piach ile nie poleję wszystko przeleci jak przez sito. Zresztą pompa mnie już ratuje i z wężem tańcuję ile wlezie. Praktycznie woda się leje cały czas jak tylko jestem na działce tylko przestawiam spryskiwacz w różne miejsca.
Iwonkojagody kamczackie są u mnie trzeci sezon, czy warto sadzić jagody jeszcze nie wiem mam tylko trzy krzaczki jeszcze właściwie niewielkie tak ok 70 cm wysokie plonów jako tako wielkich na razie też nie zebrałam ,w ubiegłym roku było ok litra jagód z tych trzech krzaków . Posadziłam jako ciekawostkę i dla najwcześniejszych owoców ,bo jak już niejednokrotnie pisałam jesteśmy alergikami i każde kupne owoce są konserwowane przed transportem ;:222 inna sprawa na moich piachach właściwie żadne rośliny nie osiągają pełni rozmiarów. Wyczytałam ze kamczackie mogą rosnąć do 2 m wysokości ,pożyjemy zobaczymy na razie są małe. Owoce są smaczne ale trzeba lekko dosłodzić chyba ze za wcześnie zerwałam ale ścigałam się z ptakami :;230 kto pierwszy.
Marysiu Twoje orliki chyba będą jednak ciut później ;:108 ale na kwitnienie na pewno zdążysz , masz przecież szlachetniejsze odmianowe moje to takie najzwyklejsze samosiewki rosnące gdzie im pasuje.Do doniczek wsadzam wyrwane przy pieleniu roślinki z samosiewu,
mam tam jarzmianki, miodunki, mak wschodni, jakiś urwany przez nieuwagę kawałeczek hosty ,jakieś niskie pysznogłówki do wysłania w czerwcu ;:196 Znajomość kwiatów przez mojego syna podobna , omiegi to te duże mlecze :;230
Marysiu wypoczywaj , i nie martw się ogrodem da radę ;:168
Miłego tygodnia ;:4
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Witajcie :wit
Po wczorajszym deszczu udało mi się dziś wybyć na działkę ,cudownie się pieliło . Roślinki zadowolone z wiosennego majowego deszczu rosną naprawdę szybko próbując nadgonić stracony czas.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

oraz pierwsze owoce jeszcze kwaśne ale już są :tan

Obrazek
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julka ale mnie zaskoczyłaś owocami...co Wy już zajadacie :?: :?:

:wit
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1257
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu , mnóstwo koloru w twoim ogródku. Co to za kwiatuszek na czwartym od końca zdjęciu?
A jagódek zazdroszczę, bardzo ciekawa jestem ich smaku.
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Krysiu jeszcze nie zajadamy jagód kamczackich bo kwaśne choć kolorek dostały, jeszcze kilka dni i będą.
Specjalnie sadziłam bo wyczytałam ze dojrzewają jeszcze przed truskawkami. Przymrozki im nie szkodzą wiec jest szansa na owoce.
chyba się sprawdza bo jak widać są.
Iwonko w smaku są bardzo podobne do leśnej jagody, może bardziej kwaśne i z delikatną goryczką przy skórce. Ale nam nic nie przeszkadza po zimowym wyposzczeniu :lol:
Kwiatuszek to złocień różowy bylina z siewu mam już kilka lat są w różnych odcieniach od lekko różowego do bordo.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu, mój łubin długo wyczekiwany teraz też zakwitł, ale niestety zostaje, bo nie ma już miejsca na przenosiny. Na moich borówkach ez widziałam parę kuleczek, może coś będzie z nich, bo one w donicach. Twoje jagody już są ;) Truskawki u nas bardzo drogie, 14zł za kg.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu, apetycznie Twoje kamczatki już się prezentują... Ja dzisiaj ze swojego krzaka zerwałam pierwsze owoce! Kwaskowe oczywiście, ale one generalnie takie... a ja oprzeć się nie mogłam ;:306
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu ale radość oglądać rośliny w Twoim ogródku :D Jagoda kamczacka pewnie doczeka do mnie, bo tylko ja wiem gdzie wszystkie rosną ;:306 Masz śliczne orliki moje ukochane. No to masz weekend i działkowanie ;:196 niech Ci pogoda dopisze ;:215
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Twoje roślinki, Julio, też dostały wody z nieba, ;:333 dlatego tak pięknie kwitną i zdobią działkę różnymi kolorami. ;:63 ;:63
Ja dzisiaj prawie cały dzień wyrywałam chwasty, a jeszcze nie widać końca tej roboty. ;:204
Twoje rabatki czyściutkie, aż miło popatrzeć. ;:303
A i pojeść już będziesz sobie na działeczce mogła bez dźwigania prowiantu z domu. ;:333 W dodatku same witaminki! ;:138
Pięknej słonecznej pogody życzę Ci na weekend ;:196 byś mogła do woli nacieszyć się swoimi kwiatkami. :tan
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1257
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Witaminki potrzebne , pewnie na nowa działkę sprawię sobie ze 2 krzaczki jagody. U mnie na targu truskawki po 9 zł za pół kilo. A czereśnie po 40 zł ;:202
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Dopiero wróciłam z działki ;:oj
Justynko jagody kamczackie już jemy pycha i za darmo :heja niestety czereśnie i truskawki w podobnych cenach jak u was :evil:
Basiu wiem ze kwaskowe mam trzy krzaki i każdy ma ciut inny smak ,chyba najbardziej zachwalany " Wojtek" ma najbardziej wyczuwalną goryczkę , chyba ze jeszcze muszą bardziej dojrzeć . Będziemy czekać aż dojrzeją o ile nie będą zjedzone prędzej :;230
Marysiu twoje jagódki będą akurat na Twój powrót, u mnie kilka dni prędzej :tan
Lucynko u mnie właściwie nie padało ;:222 tylko było chłodniej , niestety to ja robię za deszcz stojąc z wężem lub latając z konewką. Ale faktycznie rośnie wszystko jak na drożdżach próbując nadgonić stracony czas .
Iwonko witaminki potrzebne a w tym roku będzie ciężko ;:145
Jagódki kamczackie koniecznie sobie spraw, potem truskawki , agrest, maliny,czereśnie, porzeczki,borówki amerykańskie wiśnie, śliwki, jabłka, gruszki, winorośl.... i tak dalej. Mam tak dobrane ,ze mam cały sezon świeże owoce . Mam po krzaczku czy po dwa więc ilości na przetwory nie bardzo, za to zawsze jest co poskubać ;:168



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

No faktycznie, Julio, wszystko u Ciebie jakby nieco przyśpieszone. ;:333
Łubiny już kolorki pokazują. ;:63 Moje na razie pokazały jedynie pąki. Wszystkie zielone. ;:7
Te niebieskie kwiatuszki to jakiś złocień? Pytam, bo też takie kwiatki mam, zresztą od Ciebie, a nie umiem przyporządkować ich rodzajowo. ;:7
A jednak jest coś, co u mnie się śpieszy: MAKI. :tan
Warzywka wspaniale Ci rosną. Witaminki tudzież inne minerały masz już w zasięgu ręki. ;:63 ;:63 ;:63

Życzę Ci dobrego tygodnia bez burz. ;:196
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Lucynko to aster alpejski bylina rozrastająca się w takie poduszeczki a nad nimi kwiaty. Pasuje na skalniak lub brzeg rabaty bo niezbyt wysoka.
Lucynko duszno ,gorąco do tego zaczęły kwitnąć trawy więc nos zapchany, dlatego nawet nie mam nic przeciwko burzy niech pada byle bez gradu, tym bardziej ze sucho ;:168
Za To tobie zyczę wieczorem deszczu a w dzień słoneczka ;:196
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu jak widzę taki ogród to bardzo tęsknię za moim. Dzisiaj rozmawiałam z M i pytam kwitną borówki...kwitną! a trzmiele zapylają? A on na to, a są jakieś osy ;:306. Jak mawiała moja babcia bez uroku... ślicznie Ci rośnie wszystko ;:196
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1257
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu, warzywnik ;:333 , widać że masz ciepłej ,wszystko masz już tak wielkie i pięknie kwitnące ;:63
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”