Milin amerykański(Campsis radicans)- wymagania,pielęgnacja, rozmnażanie
- Locutus
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12847
 - Od: 17 kwie 2010, o 16:48
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
 - Kontakt:
 
Re: Milin amerykański
U mnie ruszyły w kwietniu, potem przyszły przymrozki i wszystkie świeże pędy ścięły, a obecnie odbijają od nowa...
Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam!
LOKI
- ewelinaz
 - 50p

 - Posty: 60
 - Od: 11 lut 2016, o 10:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: woj.pomorskie
 - Kontakt:
 
Re: Milin amerykański
Mój myślałam, że już nie odbił po tej zimie, ale jednak zauważyłam dziś nieśmiało wychodzące pąki  
 
W tym roku ma więcej światła, więc powinien ładniej wyrosnąć.
			
			
									
						
										
						W tym roku ma więcej światła, więc powinien ładniej wyrosnąć.
- 
				Emilia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1785
 - Od: 29 sty 2012, o 15:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mazowsze
 
Re: Milin amerykański
Moje też ruszyły  
 Listki mają ok. 2-3 cm.
			
			
									
						
							I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
			
						Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- nemezja
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2230
 - Od: 18 kwie 2007, o 10:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Krakowa
 
Re: Milin amerykański
U mnie 2-3 mm oczka,  ale żyje.
			
			
									
						
										
						- Biedronka641
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5724
 - Od: 5 cze 2012, o 17:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Milin amerykański
A u mnie jeszcze nie odbija.
			
			
									
						
										
						- 
				Erazm
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7003
 - Od: 17 sie 2005, o 13:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: centrum
 
Re: Milin amerykański
U mnie też nie. 
			
			
									
						
										
						- Biedronka641
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5724
 - Od: 5 cze 2012, o 17:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Milin amerykański
Dziś zauważyłam,że żyje .Wreszcie  ruszył.
			
			
									
						
										
						- 
				Emilia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1785
 - Od: 29 sty 2012, o 15:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mazowsze
 
Re: Milin amerykański
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
			
						Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- 
				doc_kr
 - 200p

 - Posty: 210
 - Od: 5 kwie 2012, o 01:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Ojcowa
 
Re: Milin amerykański
Mój milin rosnący pod południową ścianą ożył, ale zdaje się, że 3/4 pędów i wszystko wyżej niż 40 cm nad ziemią przemarzło....
Szlag by trafił, był opakowany w kilka warstw kartonu jak co roku i przynajmniej jedną gorszą zimę (tegoroczna byłą przynajmniej śnieżna i chyba nie było więcej jak -25 st.) przetrwał z mniejszymi stratami...
			
			
									
						
										
						Szlag by trafił, był opakowany w kilka warstw kartonu jak co roku i przynajmniej jedną gorszą zimę (tegoroczna byłą przynajmniej śnieżna i chyba nie było więcej jak -25 st.) przetrwał z mniejszymi stratami...
- whitedame
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3456
 - Od: 17 lut 2012, o 16:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wojkowice 6B
 
Re: Milin amerykański
U mnie też przemarzł, odbija od korzeni. Pewnie z kwiatów nici w tym roku  
			
			
									
						
							Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- 
				Emilia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1785
 - Od: 29 sty 2012, o 15:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mazowsze
 
Re: Milin amerykański
Milin to oszust  
  Co roku korci mnie, żeby poobcinać niby uschnięte końcówki pędów, bo niżej już są liście, a na tych suchych badylkach - jakby zaschnięte pączki. Ale z pączków później też są liście  
			
			
									
						
							I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
			
						Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Milin amerykański
W tym roku jeden Flamenko nie rośnie w górę tylko rozrasta się po korzeniach
Co roku z tej odmiany są sadzonki i rozdaje je znajomym...najśmieszniejsze jest to, że u innych są większe niż u mnie.
Pozdrawiam Paweł
			
						- 
				Emilia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1785
 - Od: 29 sty 2012, o 15:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mazowsze
 
Re: Milin amerykański
Mnie też wydaje się, że w tym roku miliny bujniej ruszyły i u mnie mają duże , bardzo ciemnozielone liście. Ciekawe jak będzie z kwitnieniem  
 
Niestety u mnie nie tworzą się odrosty korzeniowe
			
			
									
						
							Niestety u mnie nie tworzą się odrosty korzeniowe
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
			
						Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Milin amerykański
Jeśli chodzi o liście to faktycznie u mnie również są bardziej zielone- ciemniejsze. Co do kwiatów to jeszcze z miesiąc jak się zawiążą i będą widoczne.
Jestem ciekaw czy uda mi się uzyskać nowe rośliny z tych milinów które nie chcą wypuszczać pędów z korzenia....?poprzez odkład.
Pozdrawiam Paweł
			
						- 
				Emilia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1785
 - Od: 29 sty 2012, o 15:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mazowsze
 
Re: Milin amerykański
Kupiłam kiedyś Ursynów i Flamenco i nie dają odrostów, ale podstawiałam skrzyneczki balkonowe z ziemią i przyginałam dolne pędy. Po roku były już ukorzenione i wsadzałam w nowe miejsce.
			
			
									
						
							I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
			
						Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia


 
		
