Dominiko, właśnie dlatego forum przyjacielem ogrodnika jest

A z czasem i my nabierzemy doświadczenia wystarczającego do tego, aby poradzić tym dopiero uczącym się
Elwi, jesteś bezcenna - bardzo Ci dziękuję

Kupując sadzonki zwracam uwagę na opis jej zdrowotności, chociaż w praktyce to chyba nie zawsze się sprawdza. Zobaczymy jak to będzie, czekam na pierwsze kwitnienia, jestem podekscytowana, bo zaczynam tak naprawdę przygodę z różam, w sensie taki na większą skalę

Na pewno uzbroję się w biosept - poczytałam o tym środku, na pewno warto.
Iwonko, rzeczywiście rododendrony mają dużo pąków, ale ten środkowy wygląda trochę gorzej "od spodu". Nie wiem dlaczego

A Twoje różyczki nie poodbijały z korzenia? Ja tez byłam przerażona tymi przymrozkami, ale ostatecznie skończyło się w miarę pozytywnie, prawie wszystkie się pozbierały.
Soniu, ja tez się przykładam do sadzenia i staram się dać w dołek same pyszności typu wióry, skórka bananowa i obornik granulowany

Zobaczymy czy to zaprocentuje.
Azalia jest jeszcze maleńka, ale daje radę, co roku bezproblemowo zimuje i kwitnie. Może to juz zostanie taki karzełek?
Bożenko, oj przymrozki u mnie były, śnieg i grad i inne atrakcje

Ale rzeczywiście nie mogę narzekać na jakies wielkie straty.
Biosept zdecydowanie zakupię

Dziękuję za radę

O nadmanganianie potasu czytałam u
Aneczki, ale rzeczywiście tylko w kontekście powojników, ciekawe czy do róż także dodaje...
Aneczko, czy dajesz nadmanganian potasu tylko powojnikom czy różyce też dostają?
Małgosiu-Margo, fajnie Ci, że natura Cię nie zmusza do drastycznych posunięć

Mam nadzieję, że u mnie będzie tak samo. Chociaż zastanawiam się co z tak spłukanymi mszycami, czy nie osiadają sobie po prostu na czymś innym jak zostaną np z takiego bzu spłukane? I ja też nie widze opcji, żeby obrywać pąki pierwszoroczniaków, bo u mnie będa głównie takie - a ja przeciez tak na nie czekam

Więc nie ma mowy
Muszę dziś porobić świeże fotki, codziennie coś się powiększa, zmienia, ewoluuje - cudownie
Ale pokażę Wam moje donice, które już powędrowały przed wejście - czekam z niecierpliwością na piękne kwiaty Guernsey, Crimson Flower Circus i She loves you
