Rośliny doniczkowe - effa

[effa]

Dziękuję Wam dziewczyny, cieszę się że się podoba
Nie wiem co Wy takiego widzicie w tych zdjęciach ale dziękuję bardzo za pochwały Ja nie jestem z nich zadowolona, mój M coś przestawił w aparacie żeby łapało ostrość w jednym punkcie a nie na całości a że jest w pracy na drugiej zmianie to niestety nie mógł mi pomóc No i jak da się zauważyć jak góra ostra to dół nie i na odwrót

Saro każdy kciuk mile widziany

Kasiu u mojego wszystkie pąki tak na baczność stoją, u tego białego też. Jak podrosną to za rok, dwa, kwiatki też będą w "dół" wisiały
Zakwitł mi chyba na pocieszenie bo te białe jakoś tak "sflaczały", ale jeszcze jest trochę nie rozwiniętych

Ilonka te osłonki kupiłam w "wszystko za 4 zł" po 3zł Mają różne wzory

[Abudabi]

Ilonka te osłonki kupiłam w "wszystko za 4 zł" po 3zł Mają różne wzory

wszyscy mówią o tych sklepach, a ja mieszkam w takim nieduzym mieście jak łódź i ni ebyłam - muszę wyhaczyć taki sklep i zrobic rekonesans 8) :P

A grudnik jest piękny

[bayaga]

dzięki za wyszukanie wiadomosci o szczepionych kaktusach wszystko już wiem , moja ciekawość została zaspokojona a grudniczek naprawdę piękny

[effa]

Dzięki dziewczyny Gruniczek aż się zarumienił

Niestety nie mam dobrej wiadomości co do kaktusa szczepionego dzisiaj zauważyłam, że podkładka przybrała delikatnie żółty kolor a przy łączeniu ze zrazem zrobiła się miękka Chyba się niedługo nacieszyłam mikołajkowym prezentem

[kati-1976]

Przykro mi Ewuś. Podlewałaś go?
na pewno przed kupnem już było coś z nim nie tak.

[zuzia55]

Oprócz kwiatków podobają mi sie bardzo Twoje oslonki.Takie wesołe.Może kaktusik przeżyje,one w zasadzie są odporne.

[treissi]

Ewuś mam nadzieję, że kaktusik dojdzie do siebie, bo jest sliczny Trzymam za niego kciuki.

[effa]

Nie podlewałam go w ogóle Jak go dostałam to miał taki trochę nienaturalny kolor niby zielony ale troszeczkę taki blado żółty. Szkoda że wcześniej nie wpadłam na to, ze coś jest z nim nie tak bo poszłabym i oddała do tej kwiaciarni Wściekła jestem normalnie Nie daj że baba tak drogo go sprzedała to jeszcze chorego
Za radą innych będę próbowała go przeszczepić, jutro idę kupić coś na podkładkę bo w domu nie mam nic co mogłabym poświęcić na ten mój pierwszy w życiu eksperyment. Ale poczytałam i wiem jak się za to zabrać. Oby tylko się udało

[bayaga]

no to ja ci życzę powodzenia i ....udanego eksperymentu ja też lubię wyzwania i już się nie boję zadnego kwiatka

[treissi]

Ewuniu to ja trzymam mocno kciuki, żeby się udało

[Abudabi]

Effunia, pewnie go wykończyli w kwiaciarni, wystarczył tydzień troskliwej opieki pani kwiaciarki i zepsuli. Dostałam od małża kilka lat temu też trzy takie piękne, stały u mnie tydzień, nie podlałam ani razu i działo się tak jak u Ciebie

[effa]

(Nie)dziękuje Agnieszko Będę dobrej myśli to będzie musiało się udać

[effa]

Monika dzięki za kciuki, na pewno się przydadzą

Justynko to Ty jeszcze bardziej stratna byłaś Szkoda roślin. A już najgorzej jak masz poczucie że to nie Twoja wina. Wolałabym już być zła sama na siebie że doprowadziłam do tego stanu. Chociaż i tak jestem zła że wcześniej nie przewidziałam że ten kolor nie wróży nic dobrego

[Abudabi]

Justynko to Ty jeszcze bardziej stratna byłaś Szkoda roślin. A już najgorzej jak masz poczucie że to nie Twoja wina. Wolałabym już być zła sama na siebie że doprowadziłam do tego stanu. Chociaż i tak jestem zła że wcześniej nie przewidziałam że ten kolor nie wróży nic dobrego

taak pomijając cenę prawie 50zł za jednego kaktusa. Niektóre kwiaciarnie zdzierają z klientów bez litości

[effa]

taak pomijając cenę prawie 50zł za jednego kaktusa. Niektóre kwiaciarnie zdzierają z klientów bez litości

o matko ja 28zł ubolewam tylko, jak pomyślę jeśli byłoby to prawie 150zł jak w Twoim przypadku, to mi się jeszcze bardziej gorąco robi