
Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
- 
				Anastazja80
- 500p 
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
			
						Joanna Anastazja
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
A kiedy je wsadzałaś do gruntu?, bo moje wsadzone 25 kwietnia jeszcze nie wyszły - powinnam się martwić?
			
			
									
						
										
						- 
				Anastazja80
- 500p 
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Ninia ja mieczyki posadziłam ponad miesiąc temu.
			
			
									
						
							Pozdrawiam
Joanna Anastazja
			
						Joanna Anastazja
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Ja swoje posadziłam z półtorej miesiąca temu już wychodzą, są chyba troszkę mniejsze niż te Anastazji. W niczym nie moczyłam. Pierwszy raz sadziłam mieczyki, zobaczymy co z nich bedzie  
			
			
									
						
							
Jak może być jeszcze lepiej??? 
			
						
- rebeko
- 200p 
- Posty: 488
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Moje czekają na sadzenie, a zwykle moczę je w nadmanganianie potasu, tak jak radził ktoś na forum. Rosły pięknie.
			
			
									
						
										
						- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Ja będę sadzić w sobotę o ile tylko pogoda pozwoli 
			
			
									
						
										
						
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Ja część swoich posadziłem , tyle zdążyłem........ ziemia jeszcze była jako tako  w miarę przyzwoita by można było sadzić  , ale teraz to nie wiem kiedy 
dalszą część posadzę , codziennie leje w ogrodzie jest błoto . Jeszcze mi się nigdy nie zdarzyło by o tej porze bulwy mieczyków nie były w ziemi .
Może w przyszłym tygodniu się uda
			
			
									
						
										
						dalszą część posadzę , codziennie leje w ogrodzie jest błoto . Jeszcze mi się nigdy nie zdarzyło by o tej porze bulwy mieczyków nie były w ziemi .
Może w przyszłym tygodniu się uda

- rotos
- 1000p 
- Posty: 1382
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Również nigdy wcześniej w maju nie sadziłem mieczyków. Wszystkie zakopałem tydzień temu do w miarę ciepłej ziemi, nakrywając je tym co miałem, aby ochronić przed mieszanką mrozu, śniegu i deszczu. Zobaczymy jak przeżyły to załamanie pogody.
Dzisiaj sadziłem dalie na rabatach, na których rok wcześniej rosły mieczyki. Wykopałem kilkadziesiąt bulwek przybyszowych (przeoczonych przy zeszłorocznych wykopkach) z długimi na kilka centymetrów korzeniami i kilkucentymetrowymi pędami. Przesadziłem je w nowe miejsce. Ciekawe czy się przyjmą.
Pozdrawiam
Adam
			
			
									
						
										
						Dzisiaj sadziłem dalie na rabatach, na których rok wcześniej rosły mieczyki. Wykopałem kilkadziesiąt bulwek przybyszowych (przeoczonych przy zeszłorocznych wykopkach) z długimi na kilka centymetrów korzeniami i kilkucentymetrowymi pędami. Przesadziłem je w nowe miejsce. Ciekawe czy się przyjmą.
Pozdrawiam
Adam
- ZielonaZabka
- 500p 
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Mieczyki zaczynają wypuszczać kiełki - w ubiegłą środę spadło sporo śniegu, a nie były niczym przykryte, na szczęście przeżyły.
			
			
									
						
										
						- 
				Papuziara
- 30p - Uzależniam się... 
- Posty: 45
- Od: 22 lut 2017, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Ja sadziłam 3dni temu. I te maleństwa pierwszy raz, czułam się, jak Kopciuszek, który musiał groch przebierać od czegoś tam... Jak głęboko takie maluszki? A jak głęboko powinno się sadzić "dorosłe"? 3 wysokości bulwy? To z 10cm, a pamiętam, że rok temu czytałam artykuły, gdzie radzono głęboko, na 20cm.
Jeśli maluszki też na 3 wysokości to wychodzi na 2cm
			
			
									
						
										
						Jeśli maluszki też na 3 wysokości to wychodzi na 2cm

- rotos
- 1000p 
- Posty: 1382
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Bardzo frustrujące w trakcie kwitnienia jest przewracanie roślin przez wiatr. Niektórzy, aby tego uniknąć, przywiązują kłosy do palików. Decydującym czynnikiem jest to, jak dobrze bulwa "siedzi" w ziemi. I tu znaczenie ma głębokość posadzenia bulw. Inna będzie na ziemi ciężkiej. Wystarczy wtedy trzykrotność wysokości bulwy, czyli do 10 cm. Na ziemiach lekkich trzeba sadzić na 15, a nawet 20 cm. 
Bulwki przybyszowe sadzimy na 3- 4 cm głębokości.
Sadząc mieczyki musimy pamiętać , że bulwa zastępcza wyrośnie nad posadzoną bulwa mateczną (również nad przybyszową) i nie powinna ona wychodzić na słońce .
 .
Pozdrawiam
Adam
			
			
									
						
										
						Bulwki przybyszowe sadzimy na 3- 4 cm głębokości.
Sadząc mieczyki musimy pamiętać , że bulwa zastępcza wyrośnie nad posadzoną bulwa mateczną (również nad przybyszową) i nie powinna ona wychodzić na słońce
 .
 .Pozdrawiam
Adam
- 
				Papuziara
- 30p - Uzależniam się... 
- Posty: 45
- Od: 22 lut 2017, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Dziękuję 
Więc dobrze pamiętałam, że 20cm miało być. Ale nie chce mi się wykopywać, z piaskiem znów kombinować, bo przecież cały wymieszam z ziemią. Dosypię tylko ziemi na wierzch więcej, chyba będzie ok.
			
			
									
						
										
						
Więc dobrze pamiętałam, że 20cm miało być. Ale nie chce mi się wykopywać, z piaskiem znów kombinować, bo przecież cały wymieszam z ziemią. Dosypię tylko ziemi na wierzch więcej, chyba będzie ok.
- 
				agniesz-ka
- 200p 
- Posty: 264
- Od: 16 kwie 2013, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Posadziłam swoje mieczyki dopiero wczoraj. Jeszcze tak późno mi się zdarzyło. Najwyżej będą później kwitły.
			
			
									
						
							"Drobiazg nieraz, a ślady jak w śniegu" W. Myśliwski
			
						Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Mogę jeszcze w sobotę posadzić mieczyki? Przespałam 
			
			
									
						
										
						
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Nawet powinnaś bo do przyszłego roku nie przetrzymasz  ja też resztkę swoich będę wysadzać w sobotę
 ja też resztkę swoich będę wysadzać w sobotę
			
			
									
						
										
						 ja też resztkę swoich będę wysadzać w sobotę
 ja też resztkę swoich będę wysadzać w sobotę





 
 
		
