Cześć Dziewczyny , pogoda nareszcie wymarzona więc nie wytykając palcem niektórym to dobrze a nawet śmiem twierdzić że bardzo dobrze .
Bożenko ,przecież Zuzia siedzi i tak sobie od jesieni myśli :
W pażdzierniku -po pikniku
Listopad liść niesie ,więc to jednak jesień .
Grudzień -wszystkim jakoś zleci
Choć go lubią tylko dzieci
Styczeń, luty-straszny marazm
Chyba się zanudzę zaraz .
O! nareszcie marzec mam
Więc do kompa szybko gnam .
W kwietniu paki i paczuszki,
Więc na działkę rwą się nóżki .
No a w maju , jak co roku
Mam już w de...mieszkanie w bloku .
Spakowałam swe manatki ,
Spadam stąd do letniej chatki .
Zuziu , cosik mnie tak naszło
a Bożenka zadbała żebyś się nie nudziła . Słoneczko będziesz miała , więc dobrego humoru Ci życzę
Iwonko , o przyczepce nawet najmniejszej to lepiej żebym nawet nie myslała , bo jak pomyślę ..........to aż strach mysleć

Z zapasów wszystkich to na pewno nie wyjdę wcześniej jak w czerwcu , ale pomału dam radę

. Pozdrawiam cieplutko
