Nowe życie w starej chatce cz.II

[kasia100780]

To życzę Ci Ewelinko słoneczka, takiego jak u mnie

[plocczanka]

Ja sobie dzisiaj planowałam grzeszyć i wsadzić do gruntu część moich roślin z balkonu, ale dzieci zadbały, by matka nie grzeszyła. Przyjechały niespodziewanie i nawet mi się to podobało. Nie złamałam moich zasad, nie naraziłam się sąsiadom i spędziłam miło czas z częścią rodzinki.
Pozdrawiam cieplutko i dużo słonecznych dni życzę.

[kasia100780]

Witajcie

Dzisiaj u mnie upał
Trzeba było chować się w cień, bo nie dało rady wysiedzieć na słońcu.
Opaliłam sobie twarz i ręce, trzeba będzie kiedyś do kompletu nogi
Wieczorem poszliśmy na spacer, a tam w chaszczach, w polu irysy
Wróciliśmy po samochód i łopatę i już rosną u mnie Kto wyrzuca takie kwiaty?
W międzyczasie siostra dała cynk, że przy lesie rośnie chyba dąbrówka, oczywiście też po nią pojechałam. Rośnie przy irysach
Na szybko wkopane, jutro będę robić przy nich rabatkę.

[Ola2310]

Kasieńko jakie fajne łupy ze spacerku przyniosłaś....
I już posadzone!!!U nas też w polach różne roślinki można upolować. Fajny, żółty rzepakowy dywan.

[kasia100780]

Ja sobie dzisiaj planowałam grzeszyć i wsadzić do gruntu część moich roślin z balkonu, ale dzieci zadbały, by matka nie grzeszyła. Przyjechały niespodziewanie i nawet mi się to podobało. Nie złamałam moich zasad, nie naraziłam się sąsiadom i spędziłam miło czas z częścią rodzinki.
Pozdrawiam cieplutko i dużo słonecznych dni życzę.

Lucynko my też dzisiaj siedzieliśmy pól dnia przy grillu z rodzinką i odpoczywaliśmy.
Pozdrawiam

-- 14 maja 2017, o 20:55 --

Kasieńko jakie fajne łupy ze spacerku przyniosłaś....
I już posadzone!!!U nas też w polach różne roślinki można upolować. Fajny, żółty rzepakowy dywan.

Musiałam iść za ciosem, póki eM był chętny na kopanie dołów
Jutro by pewnie były flaki.

[Ola2310]

Ja też grillowałam. Miał być odpoczynek , to był! Na dodatek piękna pogoda była.
Na przyszły tydzień przeszło 26 stopni zapowiadają.

[kasia100780]

Ola w przyszłym tygodniu mam komunie, więc musi być pogoda taka jak dzisiaj nie ma innego wyjścia.

[Ola2310]

Będzie, kochana , będzie. Idziesz w gości czy u siebie masz komunię?

[kasia100780]

U siebie

[any57]

mi się zdarza pracować w niedzielę w ogrodzie

W niedzielę się nie pracuje!
A na ogrodzie, każda robota to hobby
Hobby swym, zajmujemy się zwłaszcza w wolnym dniu
Ja dzisiaj sadziłem pomidory i nadal przycinałem róże (jednak pnące bardziej przemarzły)

[Shire]

Dobrze, że moja działka dość ustronna i mogę sobie robić do woli, kiedy chcę. Jakby mi jakiś sąsiad zwracał uwagę, że pracuję w niedzielę, to bym odpowiedziała, że "Wolność Tomku, w swoim domku". Niestety do emerytury, gdy jest czas na działkowe prace w tygodniu, jeszcze baaaardzo daleko
Latem już lepiej, wszystko ogarnięte, posadzone, zaaranżowane, ale wiosną jest taki maraton, że i w niedzielę trzeba pracować. A człowiek nawet by chciał odpocząć i nie ma kiedy. Rośliny nie chcą czekać, wszystko pędzi do przodu, a jeszcze wypadają pracujące soboty.

Roślinki spod lasu niech się przyjmą i ładnie rosną.

[ewelkacha88]

Witaj Kasiu . Dziękuję za życzenia słońca bo spełniły się . Odpoczywaliśmy przy grillu i przy pięknej pogodzie . Dzisiaj mam równie ładny dzień i jak tylko dopiję kawę lecę plewić . Fajne łupy . Skoro masz komunię to pewnie ten tydzień podporządkowany temu wydarzeniu . Pogoda ma być piękna a na to czekaliśmy od dawna . Pozdrawiam i dalszych dni ze słońcem życzę .

[koziorozec]

Witaj Kasiu,syropek mniszkowy zrobiłam z Twojego przepisu ,jest pyszny i wnukom też smakuje ,sosnowe pędy już moczą się w cukrze bo już puściły sok ,uwielbiam robić przetwory ,ja też wiele razy mówię do siebie ,że nie ogarnę tego ogrodu ,z jednej strony kończę ,to z drugiej zarasta ,a jeszcze teraz ciągle jakieś kąty przerabiam ,bo jak krzewy się wyrodziły i są brzydkie to wywalam ,i są nowe nasadzenia ,ale ze wszystkim czasowo nie bardzo wyrabiam i też mam chwile zwątpienia ,od wczoraj u mnie świeci słoneczko ,dzisiaj jest tak pół na pół ,pozdrawiam i zdrówka życzę

[Aguss85]

U nas też już kwitną pola rzepaku, naprawdę uroczy to widok, choć pod Wrocławiem jest całkiem płasko i pewnie jak gdzieś ziemia jest trochę mniej równa efekt jest jeszcze ładniejszy. Jak zawieje w ciepły dzień, to czuć go w całej wiosce Chciałam zrobić i ja syropek z mniszka, ale nie dość, że córcia uszczupla jego populację gotując non stop własną zupkę z mniszka i piasku, to M. wjechał z kosiarką w naszą "łączkę" nim zdążyłam zareagować... I mniszek skończył zmulczowany w kompoście No nic, spróbuję za rok, na szczęście w zaprzyjaźnionej działce leśnej nazbierałam sobie trochę pędów z siewek sosny i syrop sosnowy już wkrótce zabutelkuję na jesień

Życzę cudnej pogody na komunię I nie przepracowuj się!

[kasia100780]

Andrzeju masz rację, praca na ogrodzie to hobby, nieważne w jaki dzień
Ja z pomidorami poczekam jeszcze co najmniej tydzień, przez padające deszcze mało hartowałam i nie są za duże.

Moniko dokładnie tak jak piszesz.
Ja opinie ludzi mam w d.. Jakbym miała się przejmować co gadają to bym 8 lat temu nie zmieniła swojego życia i tkwiła w tym samym miejscu. Trzeba myśleć o sobie i swoich najbliższych a także o tych co są dla nas dobrzy, reszta jest mi obojętna.
Roślinki z lasu na razie klapnięte, mam nadzieję że staną

Ewelinko na razie korzystam z ładnej pogody i siedzę w ogrodzie.
Do komunii będę przygotowywać od czwartku.

Martuś fajnie, że Ci smakuje mniszek
Jak mnie zaczyna boleć gardło to wlewam całkiem sporo do kubka z gorącą wodą, przez dzień nawet cały słoik po dżemie wypiję, pomaga

Aguś u nas pole niedawno było koszone, a znowu jest pełno mniszków, także może jeszcze będziesz miała.
na razie zapowiedzi pogody na komunię boskie i tego się trzymajmy

Rano padało, później słońce wyszło więc szybko wyskoczyłam na ogród.
Dokończyłam rabatkę (agro, kamienie, kora), wypieliłam pod krzakami i wokół drzew (niestety nie wszystko), uporządkowałam miejsce przy wędzarni.
Jednoroczne w blaszakach trafiły koło ławek przy ognisku, żeby miło się siedziało





Żurawki pięknie się rozrastają



W końcu zakwitły, a jeszcze wczoraj były pąki













Wczorajsza zdobycz, rabatka już jest, jeszcze tylko kora



Góra:


i dół orlika, coś zjadło mu liście, co to może być?


A przed chwilą była ulewa i burza...