Tak, to tykwy, zawsze tak sadzę, a potem rozdzielam do osobnych pojemników jak zrobi się miejsce, nie było nigdy problemów, teraz też nie ma rozsadzone ruszyły z kopyta.
Wysadziłam dziś wszystkie papryki, dostały w dołek końskiego obornika, reszta tego " czarnego złota" czeka na arbuzy, dynie, kabaczki, i pomidory.
W domu pomidory giganty już wysadzone. wychodzi na to że w szklarni posadzę na samym końcu
Partia do wysadzania na przedpołudnie

, po południu było jeszcze gorzej, a i pogoda przestała sprzyjać.
Jutro postaram się popstrykać na pustkowiu
