Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Ja daję suchy kurzeniec, to same qupy, kupuję takie w workach, przykopuję wiosną przed sadzeniem pomidorów.
Stosuję też specjalne guano do pomidorów, ma postać jakby piasku, to kupuję za granicą. Można nim podsypywać krzaki podczas wegetacji, jest bardzo wygodne w stosowaniu.
Ważne to nie przesadzać z nawożeniem, zawsze można dodać, odjąć się już nie da.
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Święte słowa, zawsze coś tam w glebie sobie pomidor znajdzie, a jak się przenawozi to ciężko to naprawić, tym bardziej, że nie zawsze wiemy co w glebie siedzi. Daję przy sadzeniu trochę nawozu-najczęściej kurzaka i w zasadzie więcej już nic nie daję przez cały sezon. Na jesieni mam zawsze jakiś poplon plus kompost.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
hanusia19888
100p
100p
Posty: 163
Od: 6 kwie 2017, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Dziekuje ślicznie za wasze cenne rady :)
Hanuśka
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Ja w sezonie jeszcze gnojówkami roślinnymi polewam, ale ja na piaskach mieszkam :)
Iza
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Z nawożeniem jest tak, ze każdy ma swój sposób, często zależny od tego co ma do dyspozycji. Trzeba wypracować swój sposób. Zawsze warto coś roślinom sypnąć, ale przede wszystkim je obserwować.
Kiedyś robiłam z pokrzyw, ale mam fajnych sąsiadów i nie chciałabym ich stracić, zapach powala.
Z lektury forum wydaje się, ze częściej rośliny są przekarmione niż mają niedobory żarełka.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Ja dodaję do gnojówek trochę bazaltu, w pewnym stopniu neutralizuje zapach, ale rozumiem Cię :)
Iza
Awatar użytkownika
hanusia19888
100p
100p
Posty: 163
Od: 6 kwie 2017, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Kupilam już beczke :) I teraz myślę gdzie znajde pokrzywe.... Ile ja sie od was nauczyłam :* Czytam i czytam i zawsze coś mnie zaskakuje :) Jak coś mi urośnie to będe wam wysylac do degustacji ;:138
Hanuśka
like_water
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 30 mar 2015, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

elaos pisze:Z lektury forum wydaje się, ze częściej rośliny są przekarmione niż mają niedobory żarełka.
Brzmi luksusowo. W moim ogródku ziemia to jałowy piasek, muszę się co roku gimnastykować i nawozić na różne możliwe sposoby żeby cokolwiek rosło, a efekty i tak są... różne (hitem zeszłego roku były cebule dorastające, w porywach, do wielkości pomidorów koktajlowych. :tan Co ciekawe pomidory do tej pory zawsze ładnie dawały radę mimo kiepskiej ziemi, mimo, że są wymagające i żarłoczne).
Zuzanna
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

To wielki kompostownik by się przydał i wrzucać do niego co się da :)
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
like_water
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 30 mar 2015, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Zdecydowanie, ale moja mama (która jest właścicielką ogrodu) co roku planuje sprzedać dom, więc po co zakładać kompostownik skoro ciągle się "wyprowadza". I tak od kilku lat: trochę obornika, trochę gnojówki z pokrzyw, trochę popiołu i módlmy się żeby rosło. :lol: W tym roku kupiłam ziemię kompostową, może to coś da.
Zuzanna
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Zamiast ziemi trzeba było kupić jej analizę. Efekty z pewnością byłyby o niebo ( modlitwa ) lepsze. :wink:
Awatar użytkownika
Obik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 13 lut 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, Barlinek

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Ja jeszcze do tych gnojówek wrócę, na serio macie takie problemy z zapachem i sąsiadami? Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych, pomidory mam w ogródku, gnojówkę z pokrzyw nastawiam i przykrywam szczelnie, nawet w ciepły dzień gdy jest przykryta żaden przykry zapach się nie wydobywa wiec nie przeszkadza to w rekreacji. Pomidory podlewam wieczorem, wtedy zapach faktycznie jest wyczuwalny, ale po godzinie nie ma po nim śladu. Mamy małą działkę, ale jeszcze nikt się nie skarżył.
Pozdrawiam Natalia
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

U mnie oprócz własnego męża też nikt się nie skarży, bo zapach jest tylko jak się podlewa. Mnie zapach w ogóle nie przeszkadza.
Iza
babcia 102
100p
100p
Posty: 129
Od: 23 sty 2013, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Zapach gnojówki z pokrzyw neutralizują krople walerianowe i nawóz Hydrokomplex ,ktoś na forum o tym pisał.Z kroplami sprawdziłam.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Nawóz do gnojówki? Nigdy, co za bzdura ;:oj
Nie po to się robi gnojówkę żeby dodawać tam nawozy sztuczne.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”