tencia- Tereniu pogoda wyjątkowo upierdliwa w tym roku, ale myślę, że już z każdym dniem będzie się robić coraz cieplej, wyjrzało dziś słonko

moje papryczki siedzą jeszcze na parapecie i też się proszą już aby iść do grunty, ale muszę się upewnić że chłody nie wrócą inaczej szkoda mojej pracy

jeszcze załapały przędziorka

szykuje się na oprysk
ela151- Eluniu dzięki za komplementy, aż się zawstydzam jak tak mnie wszyscy komplementują, ale żeby nie było nie jestem pedantką i lubie czasami artystyczny nieład, ale przy roślinach trzymam się zasad, że musi być porządek, pomidory posadzone, przetrzymały chłody i przymrozki, najgorszej nocy odpaliłam 18 zniczy, tak wiec pomidory miały ciepło, szkoda tylko, że fotki nie zrobiłam śmiesznie to wyglądało
Seba1999, Agnieszka1234- Seba precyzja mówisz, wiesz ogródek ma 350 m, wiec jak wszystko jest uporządkowane i na swoim miejscu nie robi się bałagan, a przy mojej ilości roślin gdybym miałam bałagan to bym się o wszystko potykała, no ale gimnastyki to kosztuje nie powiem, czasami się nalatam, na przestawiam by to wszystko pomieścić
Nieład artystyczny to na przykład mam w swojej szafie hahaha tam niczego znaleźć nie mogę
BobejGS- Hej Błażejku przymrozki mam nadzieję już nie nadejdą, co do czosnku z uporem maniaka wysadzałam ok 200 ząbków co rok, a zbierałam może 15, reszta gniła, nie wiem dlaczego, przypuszczam, że niestety materiał nasadzenowy do kitu, w tym roku pierwszy raz posadziłam w tunelu, w czasie zimy folii nie było wiec sobie rósł w normalnych warunkach, po okryciu wystrzelił, liczę na szybsze zbiory, a niewiele mi potrzeba byle do kiszeniaków było

Polecam tunel naprawdę jest wiele możliwości
Ebabka- Gieniu,

czosnek posadziłam pierwszy raz, będzie tam rósł do starości, ale w trakcie będzie przerywany na szczypior, ponieważ mój tata bardzo lubi taki młody czosnek na chlebek z masełkiem

dlatego tak gęsto został wysadzony, liczę że chodź trochę czosnku będzie na pierwsze małosolniaki z ogródka. Na stołach z kapustnych rośnie kalarepa, ale nie jestem z nije zadowolona w tym roku jakos się ociąga, jakaś taka mizerna, te chłody dały jej po tyłku, myślę że w ten weekend powędruje do grunt, z kapustnych mam jeczcze kapustę galicyjską, taki odpowiednik polskiego jarmużu, w Portugali to bardzo popularne warzywo, robi się z niej w okresie jesinenno zimowym rozgrzewającą zupę Caldu verde

poza tym z kapustnych nie mam już nic, pewnie gdyby miejsce było to bym się skusiła na jakiegoś kalafiora lub brokuła, wysiałam ostatnio tylko jeszcze nasz polski jarmuż, bo uwielbiam to warzywo, ale będę już wysadzać z rozsady rwanej. W chwili obecenj jeszcze jest czas na kapustne, można siać późne odmiany kapust, kalafiora, brokuła na zbiór jesienny..
luis90- Hej Ewa, piękny pomidorek, rozsada ładniejsza niż moja, cieszę się że są chętni by je uprawiać, a i ja z chęcią poobserwuję moje krzyżówki u innych, z ciekawością będę podglądać
elaos- głowa do góry, u mnie też nie wszystko tak jak powinno rośnie, kalarepa mizerna, ale już ciepło idzie wiec mam nadzieję, że i u Ciebie rośliny nadrobią, grunt to się nie poddawać
gloff- Mario może to taki nawyk mi został po pracy w laboratorium, a tam muszę wszystko równiutko układać hahaha pracy wiele wkładam w ogród, chodź nie sama, oprócz mnie w rodzinie jeszcze mój tata jest ześwirowany

na punkcie ogrodu, ale on się udziela w ozdobnej części, ma swoje iglaki które fryzuje

, róże, a moją działką są warzywa i jednoroczne kwiatuchy. Chodź pomidoroza u niego zaawansowana, ale od kilku lat ja pałęczkę przejęłam i teraz mi się nie wtrąca w pomidory, a tylko podziwia
Specjalnie dla Mario, foteczka z laboratorium, oznaczałam zawartość fosforu w kapuście
Piękne niebieskie co
