Ewuniu też są zapraszani

. Ja lubię podejmować gości

Gorzej jest wcześniej jak nie wiem do końca co przygotować i podać . W tym roku dzięki Tobie już mniej więcej wiem . na pewno będą GRZYBKI jak RYBKI . Robiłam i na czwarty dzień były idealne . Lubię takie potrawy które muszą być przygotowywane wcześniej , wtedy pracę można sobie rozłożyć . Myślę zrobić też pieczeń z niespodzianką . Wyczytałam , że Ty mielisz piersi z kurczaka , to i ja tak zrobię . Może jeszcze śledzik pod pierzynką , sałatka z pieczarek .

Będzie jeszcze kilka tradycyjnych potraw jak kapusta z grzybami , biała kiełbaska / na prośbę bratanków - zawsze u ciotki się dopraszają , a mi w to graj tylko ugotować /.
Dziękuję Ewa za każdą radę , przepis i oczywiście , że zaglądasz do mnie . Ja u Ciebie też jestem choć ostatni się nie ujawniałam
