Zapraszam Jadzia1 /cz.1/

[rivendel]

Ja też się przysiadam na całość!
Życzę szybkiej i skutecznej rekowalescencji
A Gutek? To piesowy Brad Pitt

[Hanka 1]

Witaj Jadziu
Zdrowia,zdrowia i jeszcze raz zdrowia.Żadne słowa nie oddadzą tego ,ile dobrego Ci Jadziu życzę.
Tak lekko piszesz o swoim zabiegu ale ja wiem co to jest i ile Cię to kosztowało.
Jeszcze raz szybkiego powrotu do zdrowia

[x-T-s]

Jadziu

noga nogą ale nie piszesz nic jak to tam ściskasz się z Lenką

[Jadzia1]

Dziękuje moi kochani za wasze słowa i troskę jesteście wszystkie wspaniałe i kochane
Nie będę ukrywać ,że noga trochę boli ale da się wytrzymać

Zbyszek dziś był na spacerku z pieskamii zrobił takie zdjęcia . Koło nas jest rezerwat orła bielika jak myślicie czy to orzeł , wydaję się nam ,że tak .







Tu już wrócili ze spacerku i powitanie Gucia ze mną



Całuśnik z niego niesamowity



Zobaczcie jak wygląda Budleja , ma nowe przyrosty .





Niezmordowana pokrzywka ciągle ładnie wygląda



Miodunkę kupiłam wiosną , a jesienią mogłam już podzielić , bardzo lubię tę roślinkę .



Bardzo lubię ten zakątek , ciągle w nim jest zielono .



Ten piękny rododendron nie kwitł bardzo długo , ale jak ja się tam przeprowadziłam to zrobiłam wszystko aby zakwitł i tak się stało , teraz co roku jest obsypany kwiatami.Dałam i wszystkim swoim rododendronom Mikoryzę i naprawdę jest poprawa , dostały ją też borówki .



Nie zwracajcie uwagi na potworne podpórki , zdjęcie z tego lata .

[AGNESS]

Jadziu piękne zdjęcia, ależ to muszą być emocje spotkać w realu króla ptaków, ja zawsze bardzo emocjonalnie podchodzę do takich spotkań. W mojej okolicy bardzo często po zmierzchu wychodzą z lasu na szosę sarny, jelenie i łosie, mój M widział raz nawet 2 wilki, jak jedziemy autem i zdarzy nam się taka przygoda to cieszę się jak dziecko. Sądzę więc, że Twój M był również podekscytowany

[Ewik]

Kochanie, u Ciebie tak zielono...
nie znam się na ptakach, ale jak jest rezerwat orłów, to pewnie jeden z nich wyruszył na polowanie...
zmartwiło mnie , że boli Cię ta noga...
a mówili jak długo może pobolewać?
Twoje roślinki jak widać nie boją się zimna i ładnie wyglądają...
a Gucio...oooch... tylko w swojej Pańci zakochany...

Jadwiżko, żebyś szybciutko wróciła do formy Ci życzę...
pozdrawiaj Zbyszka i dzieci , i ukochaj ode mnie Twoje zwierzaki...

[hal1959]

Jadziu cieszę się,że Cię widzę ,tak jest,że czasami trzeba pocierpieć trochę aby później było lepiej,oby tylko niezbyt długo bolała ta noga,myślę jednak,że szybko dojdzie do pełnej sprawności,czego Ci życzę.Wyobraź sobie,że u córci na Krymie było kilka dni temu 26 st,a teraz już tylko 16 Roślinki pokazałaś fajniutkie,ta pokrzywka ciekawa,u mnie też cała budleja w przyrostach,pozdrawiam.

[BarWo]

Jadziu....ale te ostróżki śliczne

[Jadzia1]

*Basiu* chciałabym jeszcze białą ale u nas w Ełku nie mogę nigdzie dostać , z tej też jestem bardzo zadowolona , kwitnie zawsze dwa razy . Gdy jest pierwsze kwitnienie to naprawdę tych podpór nie widać ,ona jest bardzo duża .
* Halinko* Aż się nie chce wierzyć ,że u nich tak ciepło Pozdrów serdecznie córcie Kochanie jakbyś chciała tej pokrzywki to szepnij tylko słowo
* Ewuś * Dziękuję za miłe słowa i pozdrowienia My oczywiście Ciebie tez serdecznie pozdrawiamy .
Cieszę ,że u nas tak zielono , sarenki mają co jeść i pełno jest dziki gęsi które jedzą poplon nie wiem czy to normalne żeby o tej porze były gąski .
*AGNESS*Masz rację Zbyszek przyszedł bardzo zadowolony ,że udało mu się zrobić takie zdjęcie , my też zawsze kiedy widzimy sarenki lub inne dzikie zwierzę bardzo się cieszymy .Tych wilków to zazdroszczę, u nas w okolicy też ponoć są my nie widzieliśmy.

[Wisienka]

Jadwiniu! Ja nie mogę .... Ty już w domku?!
Oj, wypisują tak szybko po operacji...
Z jednej strony dobrze, bo nie ma to jak w domu, ale z drugiej zawsze lepiej
być pod opieką lekarza. No nic - takie czasy.
Cieszę się ogromnie, że już jesteś po! Teraz tylko byle do przodu.
Ale Ty jest dzielna dziewczyna! Już na spacer się wybrałaś!?
Tylko uważaj proszę na tę nóżkę i nie przeforsuj ją.

No - takie spotkanie z orłem to przeżycie nie lada.
Ja latem tylko słyszę jakieś przeciągłe piski i widzę szybującego wysoko na niebie
drapieżcę, ale nie udało mi się zobaczyć go z takiego bliska i stwierdzić, kto zacz.

Gucio jak zwykle słodki.

[jollla500]

Jadzienko rozweseliły mnie te Twoje fotki , ale Gucio się za Tobą stęsknił ale on słodki albo Ty Jadziu hi hi
Wydaje mi się że masz racje to będzie orzeł na 100% , piękny widok
Widoczki na odródek jak na tą porę roku rewelacyjne

[Cynamon]

Jadziu, orzeł majestetyczny, a pies ... zupełnie nadzwyczajny
Zdrówka i żeby nie bolało!

[anoli]

Jadziu Twój wątek jest niesamowicie ciekawy, tyle roślin, pieski, opowieści, a teraz jeszcze ten orzeł - ja na żywo nigdy jeszcze nie widziałam

[minismok]

Jadziu.........to chyba jednak sokół ..........ale krazyyyyyy

wyczytałam ze masz jedna nogę "bardziej" ........i ze dzielna jestes bo poddałas sie operatorom ......Zyczę serdecznie krótkiej rehabilitacji [ Gutek steskniony? hihihi]

RH po mikoryzie z pewnoscia zakwitna

cmokasy z gór

[Jadzia1]

* Smoku * fajnie ,że zajrzałaś oj tam zaraz dzielna musiałam kochana musiałam .
*Anoli* Ty mnie zawsze zaskoczysz , dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie
* Cynamonku* Dziękuję za życzenia zdrowia
* Jolka * Ty jak zwykle musisz coś napisać ,że boki zrywać ja i słodkość
* Jadzieńko * ja wyszłam tego samego dnia , zabieg zaczął się o 16 skończył o 18 a o 3 nad ranem byłam w domu Kochanie moje spacerki to parę kroków , strasznie nie wygodnie jest chodzić o 2 kulach i nogą oderwana od ziemi Ale z Wami dam radę