Galeria.Dalie Stanisława cz.5

[LadyK]

Nie ma lekko niestety. Zimno jest wszędzie i tak wszystko słabo przyrasta. Miejmy nadzieję, że niebawem pogoda będzie bardziej łaskawa a Panu uda się porobić sadzonki.

[izo123]

Witam
proszę o rozszyfrowanie numerów i zdjęcia
47 ,283,501,705,194,328,394,85,490,430,478,530,23,302,656

[cerelinka]

Mam zapisane
47. Big Boy
283.Ozyrys
501 Albion http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p5484245
705 BRISTOL FLECK http://www.dahlie.net/dyn/einzel.php?lang=de
194 Kokoska
328
394 PLAYBOY https://nationaldahliacollection.co.uk/ ... ayboy.html
85. Kazusa Bijin http://www.dahlie.net/dyn/einzel.php?lang=de
490. Scorpion
430
478. Złota Miłka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p5676533
530
23 Trooper Dan http://www.dahlie.net/dyn/einzel.php?lang=de
302 TRIBUNES CITY OF DARTMOUHT http://www.dahlie.net/dyn/einzel.php?lang=de
656

[BarbaraR]

Ja pod numerem 328 mam zanotowaną odm. Dick Westfall...
656 - AC William

A tak w ogóle sadzenie idzie mi powoli, bo pogoda jest niesprzyjająca. Sporo strat - jednak ubiegły rok trochę był za mokry dla dalii. Moje zostały schowane do przechowalni 3 tygodnie po wykopaniu, ale okazało się, że nie wszystkie były wystarczająco osuszone. Sporo zgniło, część nadgniła, reszta "jakoś" przetrwała- więc bez rewelacji... Karpy, które miałam z sadzonek w 80% zmurszały... Obecny sezon będzie więc uboższy w odmiany od ubiegłego roku... Sprawdza się praktyczna wiedza znawców dalii - są piękne i dorodne co drugi rok. Niektóre karpy u Stanisława w ogóle nie mają jeszcze sadzonek! A te, które wykiełkowały, ze względu na zimne dni i noce, w ogóle nie rosną - nie ma z czego sadzonkować. Czy ktoś wie kiedy będzie ciepło? Żadna z dotychczasowych prognoz długoterminowych się nie sprawdziła... Może chociaż jakieś wróżbiarskie przepowiednie potrafią poprawić nam humor...

[Florian Silesia]

Patrzę z podziwem na inspekty u p. Stanisława Muszą mieć bardzo dobrą izolację, bo chyba przymrozki, które przeszły nic im nie zrobiły? Moje sadzonki zielne na parapetach mocno się powyciągały. Aż strach je sadzić takie długie. Co p. Stanisław radzi - przyciąć je, czy lepiej mocno przywiązać do palików w gruncie?

[kluska]

Tak wygląda u mnie tegoroczna kolekcja od Stanisława. Tylko Snowbound pomimo, że największe kłącze stoi jak zaklęta i nie wiem czy jest jakakolwiek szansa, że coś z niej będzie jakoś nie chce pokazać żadnego oczka. Zaskakuje mnie jeszcze dalia 718 niby DENEB, ponieważ miała być niska a jest najwyższa ze wszystkich ale skoro miała być niska to i tak pójdzie do donicy. Ja wszystkie swoje różowo-fioletowe dalie zabiłam na własne życzenie... ciepła końcówka marca tak mnie podkręciła, że wyniosłam dalie do tunelu, żeby szybciej podkiełkowały, potem w święta przyszedł taki mróz, że wszystko zmarzło, a jak przyniosłam do domu i niestety podlałam, to zgniło. Smutek straszny, bo pewnie Stanisław nie będzie miał sadzonek a ja wszystko będę musiała zbierać od początku...










Stanisławie a ja mam jeszcze pytanie: czy jeżeli z moich dalii pobrałabym sadzonkę zielną, to zdąży ona zbudować karpę do mrozów a matka jeszcze zdąży zakwitnąć? Bo skoro zamierzam i tak je w domu jeszcze trzymać dwa tygodnie to może Break Out zrobiłabym trzy?

[LadyK]

Odpowiem ja na podstawie własnego doświadczenia. W ubiegłym roku zrobiłam kilkanaście sadzonek zielnych. Wszystkie kwitły a po wykopaniu miały całkiem ładne kartofelki. Tylko gorzej mi się przechowały ale to akurat myślę, że nie jest regułą.

[BarbaraR]

Florianie,
informacja od Stanisława: utnij sadzonki przy bulwie i jeśli są długie (wybujone) to je skróć do międzywęźla - utnij 1/2 cm poniżej międzywęźla. Następnie obsyp końcówkę ukorzeniaczem do roślin zielnych lub węglem drzewnym (nie obowiązkowo) i posadź. Dostęp światła jest niezbędny. Gdyby więdły, zabezpiecz cienką folią.

[Florian Silesia]

Dziękuję Basiu. Tak właśnie czynię, rozmnażając dalie. Chodziło mi bardziej, że sadzonki zielne rosną szybko, niektóre mają już ponad 40cm ale są cienkie i delikatne. Czy więc je przyciąć?

[BarbaraR]

Florianie,
jeśli już się ukorzeniły i rosną to chyba możesz przyciąć nad ostatnim lub przedostatnim międzywęźlem, tak, żeby z kątów liści dalie mogły wypuścić boczne pędy. Ja czasem tak robię, ale nie przy sadzonkach tylko przy daliach rosnących w gruncie (gdy mają ok. 40 cm) .Rozkrzewiają się wtedy na boki i mają więcej kwiatów, ale wówczas kwiaty są odrobinę mniejsze. Może spróbuj na 1-2 najmocniejszych i sprawdź, jak to się udaje. Po kilku dniach powinny być widoczne efekty.

[kaarol]

Jeżeli pędy z pędzonych karp za szybko rosną, trzeba przestać je podlewać, ograniczy to szybko ich wzrost. Krępe sadzonki dużo lepiej ukorzeniają się niż wybiegnięte. Każde przycięcie powoduje rozgałęzienie pędu, z kątów liści wyrastają nowe pędy. Przycięte później zakwitną, nieco mniejsze kwiaty, ale będzie ich więcej i roślina ma ładniejszy pokrój.

[Narine]

Mam nadzieję, że jeszcze pogoda nas pozytywnie zaskoczy i będzie więcej sadzonek u Pana Stanisława. W tym roku znowu się spóźniłam z zamówieniem...
Kluska, moje dalie na oknie nawet w połowie nie tak duże jak Twoje. Brak światła robi swoje.
O posadzeniu w gruncie nawet nie ma mowy, co chwile są przygruntowe przymrozki
Miałam nadzieję w ten weekend choć kilka wysadzić, ale znowu zapowiadają we wtorkową noc -1,-3...
Ciekawe czy zdążą mi zakwitnąć te, których nie mam gdzie podpędzić.

[LadyK]

U mnie pędzone też nierówno wschodzą, niektóre dopiero kły pokazały ale te większe po trochu już hartuję aby nie wybiegały zbytnio. Niestety znów straszą przymrozkiem więc pewnie będę musiała na noc zabrać z powrotem do domu. W tym tygodniu nie ma mowy o sadzeniu, dopiero po zimnej Zośce. I tak tym nic nie przyspieszę. Aha przypomniało mi się Sorbet już pąka zawiązała

[kluska]

Moje Stanisławowe takie wysokie są, bo już długo w domu. Czerwone, które przyniosłam do domu po zmarznięciu w tunelu są połowę mniejsze, a różowo-fiotetowe zgniłki czasami pokazują oczka. Sprawdzę jeszcze w sobotę pogodę, ale pewnie od czwartku zacznę werandować a od soboty zacznę wysadzać. Nie ma co się spieszyć, dzisiaj siałam fasolę, to ziemia lodowata i robi się coraz zimniej... Lepiej poczekać aż się troszkę ziemia wygrzeje, bo zimna zastopuje je w rośnięciu.

[babcia52]

vimen -Katarzyna ---

Pytałaś o nr.15 z ptaszkiem ? Dostałam taką ,jest opisana jako --- SUSAN CAREY


-------------------
pozdrawiam:)
Lucyna