Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Zablokowany
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Czytam w wątkach jak przeżyły róże i widzę że każdemu coś się dostało.Niby nie jest, źle ale za dobrze też nie.Moje wielkokwiatowe i rabatowe cięte przy samej ziemi już trzeci sezon.Najbardziej Chopin i Papa Meilland to już reguła.Angielki dały radę ,ale trochę przymrożone młode przyrosty,nie na wszystkich, co mnie cieszy.W cieplejszych miejscach ogrodu, spore przyrosty natomiast tam gdzie cień i bardziej wietrznie zaczynają ruszać. Nawada i M.Hilling mają już pąki kwiatowe u Ciebie pewnie też. ;:108
Jestem bardzo zadowolona z deszczu,nareszcie nie muszę podlewać.
Zmarzły mi kwiaty na najwcześniejszym różaneczniku,niestety nie przykryłam.Pozostałe szykują się do kwitnienia.Mam nadzieję że już przymrozków nie będzie.Jeszcze nic nie pryskałam bo albo deszcz,albo wiatr ,albo zimno.
Róża LD Braithwaite przeżyła i ma się dobrze,natomiast Infinity chyba nie przeżyła, ale czekam bo jak przesłałaś to miała zielone pędziki. Teraz nic nie widać .
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

U mnie Graham Thomas też myślałam, że wyeksmituję ale nawet ładnie odbił, może daj mu czas.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Cześć :wit

Słońca jak nie było tak nie ma, na szczęście zrobiło się znacznie cieplej, więc może niedługo zza chmur dotrą do nas jego promyki, tego się trzymam ;:333
Co by jednak nie mówić i myśleć z nasadzeniami wstrzeliłam się dokładnie ;:333 , wszystko spokojnie się ukorzenia, wilgoci dużo, słońce nie przypala listeczków i jest ok. ;:333 a co najważniejsze robi się w końcu ciepło ;:173



Aniu
2 dni temu zaglądałam, ale jak na razie marne szanse, żeby odbił, nie widać żadnych oznak życia, spieszyć się jednak nie będę, może w końcu się opamięta, przecież źle mu u mnie nie było ;:218

Alu, może wielkich strat nie nie mam, ale prawie wszystkie róże startują od zera, również angielki i myślę, że jeszcze co niektóre będę przycinała ;:131 . Na pewno korekty będzie wymagała W.Cathedral oraz Nevada i M.Hillig, to nie żart ;:224 , obie dostały nieźle w kość tej zimy. Pąków kwiatowych na nich jeszcze nie widzę ;:224, ale u mnie nawet forsycja jeszcze w pąkach ;:224 .
Alu a ja mam przesyt deszczu, teren niski i do tego wszechobecna glina, najlepiej mają się te róże, które rosną na wzniesionych rabatach, reszta jak ryż nóżki ma w wodzie ;:202 .
Od kilku lat, moje księżniczki też bardzo źle zniosły zimę, jedna na pewno jest do wykopania, pozostałe jak reszta, ale na szczęście żyją, więc patyczki w razie czego mogę wysłać. Źle trafiłyśmy z pogodą, zima była mroźna a sadzonki młode i porażka gotowa :(

Marto jestem w szoku ;:306 , bo fotograf ze mnie ;:185 kiepski, ale jeśli Tobie się podoba ;:224 . Nie załamuj się ;:196 , widać, że idzie ku lepszemu, robi się coraz cieplej a i słonko też od czasu do czasu do nas zagląda, oby do ogrodników... a później już laaato :heja
Powojniki bardzo ładne, mogę każdemu polecić tę szkółkę, nie zawiodłam się na żadnej sadzonce.

Basiu naprawdę bardzo przydało się tych kilka dni wolnego,choć pracowite to bardzo owocne się okazały. Nadgoniłam wiele prac i jestem z siebie dumna ;:333 . Najgorszy był pierwszy dzień, później już było tylko lepiej,do pracy zachęcał widok obsadzonych i wyczyszczonych rabat. Szkoda, że nie wszystko udało się zrobić, ale to już wina natury, bo nie wszędzie było to po prostu możliwe.
Teraz jednak zostały tylko sprawy kosmetyczne z którymi uporam się po powrocie z pracy, wszak dzień coraz dłuższy. Niestety, nie mamy wpływu na siły natury, trzeba się z tym pogodzić ;:131 , u mnie też ciągle coś wypatrzę do przycięcia. Nic to, oby tylko nie było gorzej, zobacz zza chmur wygląda nieśmiało słonko, jest nadzieja ;:215
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Piszesz, że Nevada i M.Hiling cięłaś. Zaskoczenie. Ale ja wykopałam Kent oraz Lavender Lassie, jedną z dwóch. LL nawet lekko odbijała na jednym pędzie ale zbyt byłam na nią zła żeby czekać trzy lata na ładny krzak. Zastąpiłam ją Gertrudą Jekyll.
Trzeba się uodpornić na straty.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17413
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Fajnie.że tyle prac już masz za sobą. Ja w większości też. I już człowiekowi luzniej ja głowie. Ale zapomniałam jeszcze kupić i posadzić skwery i pory.Nic w ten weekend to zrobię.
Moja jedna róża przy pergoli w 3/4 też zmarła. Wycielam pędy .Jeden żywy został to go rozpielam na pergoli .I nawet nową też kupiłam.Posadziłam obok ,żeby coś tak pusto nie bylo.
Piwojniki pięknie Ci rosną.
Twoje wiosenne księcia bardzo ładne.
U mnie ostatnio prawie codziennie pada.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Daysy Elżbietka kwitnie do zimy, jednak moja koleżanka musiała ja ciąć nisko, a moja cudna calutka zielona do samej pergoli.Jednak ona ma tam ciut zimniej niż u mnie, bo ja mam swój ogródek na górce .Sporo róż ciętych do ziemi niestety taka zima przyszła i gdyby szybciej poszły na spoczynek nie byłoby takiego pogromu jak w tym roku.Cóż nic na to nie poradzimy .Ja jednak jestem zadowolona ,ze musiałam nisko ciąć, oczywiście nie te pnące tylko rabatówki, bo te pnące to nie wiem kiedy doczłapią na pergolę.
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Daysy post pisałaś do południa u mnie też było ponuro,ale po południu wyszło piękne słonko ;:3 było tak fajnie cieplutko ,że biegałam w krótkim rękawku ty pewnie też ;:108 my w tej samej linii pogodowej ;:306 Widzę że sporo pracy już za tobą i nowa rabata obsadzona ;:215 Tak mi narobiłaś ochoty na te strzępiate clematisy ;:173 piękne są i piszą że pachną ,to prawda?
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Witam miłych gości :wit

W pogodzie bez większych zmian. Wczoraj pięknie, cieplutko, słońce grzało ,można by powiedzieć pierwszy letni dzień, oby takich dni coraz więcej.
Dzisiaj już chłodno, bez słońca, na szczęście do tej chwili bez deszczu a w perspektywie coraz chłodniejsze dni z przewidywanymi w rejonie na wtorek przymrozki do -3 ;:202 . Czyżbym pożegnała się z większością wysadzonych kwiatów? Eh, płakać się chce ;:145


Tolinko widać do mnie troszkę później dotarło słońce, bo dopiero w sobotę, ale naprawdę było ciepło, prawie lato ;:333 . Rabata już rzeczywiście obsadzona, może nie do końca, bo trzeba będzie jeszcze co nieco dosadzić, ale dopiero jak przyjadą roślinki.
Najtrudniejsze pytania dla mnie to pytania o zapach roślin ;:131 , Tolinko, być może pachną, ale ja mam wadliwy zmysł powonienia ;:224 , rzadko czuję zapach kwiatów chyba, że pachną bardzo intensywnie, albo jest ich bardzo dużo. Jak przyjedziesz to sprawdzisz sama ;:333

Jadziu rzeczywiście deszcze, które przyszły po dłuuugiej suszy wpłynęły na pobudzenie roślin do ponownej wegetacji, okazało się, że rośliny nie do końca weszły w stan spoczynku i teraz widzimy tego skutki.
W tym roku z pnących będą raczej krzaczaste a kwiatami tych, które kwitną raz, cieszyć się będziemy dopiero w przyszłym roku ;:222

Aniu rzeczywiście część prac już za mną, ale jeszcze więcej przede mną. Wiesz jak to w ogrodzie, jedne kończysz, następne zaczynasz, takie swoiste perpetum mobile ;:333 .
Też swoje podpory zapełniłam powojnikami i dosadziłam Capitana Howyard, co by nie było łyso. Widzę, że telefon płata Ci figle ;:306 . Ostatnio jak korzystałam z podpowiedzi, przestawiłam przypadkowo na angielski :;230 , zanim się zorientowałam o co chodzi minęło trochę czasu, a tekst musiałam pisać od nowa :;230

Niestety April, okazało się, że i te róże mocno ucierpiały. Na początku nie widziałam tego, dopiero jak zaczęły wypuszczać listki okazało się, że trzeba będzie część pędów wyciąć ;:131 . Zdążyłam się przyzwyczaić do strat w ogrodzie. Rośliny często wypadały, nic przecież nie trwa wiecznie i trzeba się z tym pogodzić. Pewnie, że szkoda, ale c'est la vie.

Kilka fotek

Louis Odier ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lemon Dream i Purple Dream

Obrazek

Obrazek


Mieszanka żonkili

Obrazek

Obrazek

Piwonie drzewiaste obie przetrwały pierwsze przymrozki,niespodziewanie wczoraj przebudziła się trzecia, dopiero wyjrzała z pod ziemi ;:215 . Obyło się bez strat ;:333

Obrazek

Obrazek

Reszta fotek później ;:173
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

cd. Tulipany chyba niezbyt znoszą taka wilgoć w ziemi, zaczynają chorować ;:131 , chyba niewiele ich się uratuje. Jesienią trzeba będzie pomyśleć o nowych zakupach.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lilie już zaczynają
Obrazek

Obrazek

Dorotko Twoje orliki będą kwitły ;:333 . To chyba dosyć wysokie krzaczki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fuksja magellanica Mr Popple, zakwitła jako pierwsza

Obrazek

I mój wierny towarzysz :wink:

Obrazek

Obrazek

A teraz mam do Was prośbę, czy wiecie jak się nazywa ta roślinka

Obrazek
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Daysy - no pięknie czyli pierwsza róża już zakwitła, pokaż jak się rozwinie , ja w piatek tez kupiłam kwitnącego powojnika Lemon Dream , pięknie pachnie , i ma długo kwitnąć , a jak u Ciebie rośnie ;:3
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

LO zapączkowana, tak pięknie w dodatku! ;:167
Bardzo budujące takie widoki, jeszcze Twoje powojniczki! ;:138
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Na roślinach domowych się nie znam ,więc nie pomogę czy to nie coś z kaktusowatych.Daysy cudne te tulipany takie lekko maźnięte oranżem czy czerwienią.Fajnie ,że możesz juz podziwiać kwitnące róże, chociaż nie na ogródku tylko w inspekcie. U Ciebie nawet orliki już kwitną a moje w pąkach ;:222 Beznadzieja.Mizianko dla wiernego towarzysza ;:167 czy te oczy mogą kłamać?????
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Witam wszystkich :wit w zimny, majowy poranek.

Co prawda przymrozku wielkiego nie było, ale wczoraj wieczorem przykryłam kilka najbardziej narażonych na przemarznięcie roślin. Reszta musiała sobie radzić, trudno nie dała bym rady okryć wszystkiego.
Po pierwsze nie miałabym czym, po drugie brakło czasu. Okryłam fuksje i Louis Odier z pąkami Jak przetrwały noc a właściwie wczesny ranek, nie wiem, bo nawet ich nie odkryłam.
Pod folią rano było tylko 5 stopni, mimo, że mąż wieczorem podpalił. Boję się pomyśleć co będzie dzisiejszej nocy, skoro temperatura ma spaść jeszcze niżej. Oby prognozy się nie sprawdziły.
Ale dosyć narzekania, teraz troszkę milszych wiadomości - dzisiaj dostanę mini paczkę z R......m a w niej:
Bambus Red Panda,
Przyostnia włosowata,
i dzwonek piramidalny Lavender Blue.

Nawet nie wiecie jak się cieszę :tan . Jak tylko paczka przyjdzie dam znać ;:333


Jadziu
, tulipanki o których piszesz, to takie ufo, pojawiło się nie wiadomo skąd ;:202 , bo ich nie zamawiałam. W ubiegłym roku był chyba jeden a w tym już jest ich kilka, ale rzeczywiście są urokliwe, raczej drobne niż dorodne :;230 i chyba takie już zostaną.
Louis Odier już rośnie w ogrodzie, wysadziłam go w ostatnią sobotę, więc się trochę martwię. Okryłam go, ale na ile okrycie było skuteczne okaże się jutro, po następnej nocy z przymrozkiem ;:131 .
Clematisom raczej nic się nie stało, jak wychodziłam do pracy wyglądały całkiem dobrze ;:333 . Orliki też w pąkach Jadziu, ale wystarczy kilka ciepłych dni i się rozwiną, pojedyncze kwiaty próbują rozchylić kielichy, ale bardzo, bardzo nieśmiało. Gaspar wymiziany i mocno zadowolony , dzięki;:167 , ach te błękitne oczęta ;:224 ;:173

Basiu faktycznie jak na różę, która cały ubiegły sezon przesiedziała w donicy, zimę również, to pączków ma mnóstwo, mam nadzieję, że dzisiejszą noc przeżyła bez uszczerbku, oby i w następną dała radę. Powojniki bez okrycia, ale wyglądają całkiem dobrze.Uff, udało się ;:333

Tereniu jak tylko przeżyje nie omieszkam pokazać Louis Odier, w końcu to tegoroczna moja liderka ;:215 . Lemon Drem to też mój świeży nabytek, przyjechała wiosną ale piękne sadzonki, więc wszystkie kwitną. Czekam jeszcze na kwiaty Elfa i Kiri Te Kanawa, Cecil, Maidwell Hall już przekwitają . Purple Dream też dopiero zaczyna, na razie tylko jednym kwiatuszkiem ;:224
Mam nadzieję, że to był dobry wybór i będę z nich zadowolona, czego i Tobie życzę ;:196
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

Właśnie dostałam mini paczkę, pięknie zapakowana, roślinki ani drgną.
Niestety aparatu nie wzięłam, więc fotki teraz nie będzie, ale pokażę na pewno jak będę sadziła, czyli chyba jutro, bo dzisiaj jeszcze ziiimna noc przed nami brrrr. :evil:
Bardzo jestem ciekawa roślinek :wink:
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

Post »

No proszę jakie fajnie zakupy, ciekawa jestem tego dzwonka, sama w tym roku kupiłam 3 odmiany. Lubię dzwoneczki...
Chyba jeszcze karpackiego muszę dokupić, bo nie mam jak go przesadzić ze skalniaka.
Daysy, mam nadzieję, że LO ma na tyle ciepłą kołderkę, że żadne chłody mu nie zaszkodzą... ;:333
Ja swoje niestety zostawiam... nie mam już nerwów na to przykrywanie i nie mam już czym... ;:185
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”