Ogórek gruntowy - termin wysiewu,rozsada,uprawa

[wojtek 1984]

Moim zdaniem bardziej mu zaszkodzi duszenie się w za małej doniczce niż przepikowanie. W końcu jak sadzimy rozsadę do gruntu to tez jest pikowanie i ogórki żyją i mają się dobrze.
Ważne, żeby jaknamniej grzebać przy korzeniach, najlepiej, żeby się udało przepikować z całą bryłą korzeniową. Jak doniczka jest przerośnięta korzeniami to ogórek nawet nie zauważy, że się go piknęło

Rozsadę trzeba tak zaplanować żeby się nie "dusiła", a jedyne "pikowanie" odbywa się przy przesadzaniu na miejsce stałe, i żadnego problemu wtedy nie ma.

[jeszcze]

Ale o co Wam chodzi? Czy ja gdzieś o handlarzach napisałam?

[poprostumateo]

Trzeba by zmienić też myślenie klienta, który idzie do sklepu i chce ogórki jednakowej wielkości, nie daj Boże żeby był zakręcony, jabłuszka z rumieńcem okrąglutkie bez żadnej plamki, a marchewka jak zastrugane ołówki itd itp.
Kiedyś chodziło się na targ po ogórki od rolnika i w domu się przebierało, małe były do słoików, duże na mizerię. Teraz idziesz na targ i kupujesz te same ogórki co są w sklepie, bo sprzedają tam handlarze a nie rolnicy.

Odnośniego tego postu pisałem o handlarzach Jestem uczulony na tym punkcie bo wiem ile pracy wkladam w to zeby osiagnac to co osiagnalem, a wiem ile handlarz zarabia nic nie robiąc.

[anulab]

Ogórki przesadziłam bo sadzenie do gruntu mi się opóżniło a dzięki temu miałam okazję sprawdzić
czy korzenie prawidłowo się rozwijają .

[wojtek 1984]

Panie i panowie forumowicze piszcie i fotografujcie jak tam sie mają wasze rozsady i ogóreczki w grunt wsadzone ,ja rozsade 1 maja do paletek zaaplikowałem a dziś łebki ogóreczki pokazały

[jeszcze]

Handlarzy od rolników już nauczyłam się odróżniać, trochę mi to zajęło. Tych pierwszych omijam.
Ale są jeszcze tacy 2w1, którzy sprzedają swoje w pełni sezonu, a poza sezonem są handlarzami.

[Ika2008]

Panie i panowie forumowicze piszcie i fotografujcie jak tam sie mają wasze rozsady i ogóreczki w grunt wsadzone ,ja rozsade 1 maja do paletek zaaplikowałem a dziś łebki ogóreczki pokazały

Wsadziłam dziś podkiełkowane nasionka do paletek. Całe 40 szt!. Zdjęcia pokażę, jak już będą na wierzchu (ogórki oczywiście)
Mam zamiar w tym roku prowadzić je w pionie ale na razie konstrukcja jest na etapie , że tak powiem, wstępnym...

[wojtek 1984]

Handlarzy od rolników już nauczyłam się odróżniać, trochę mi to zajęło. Tych pierwszych omijam.
Ale są jeszcze tacy 2w1, którzy sprzedają swoje w pełni sezonu, a poza sezonem są handlarzami.

Jest wyjście z takiej sytuacji, albo siejesz ogórki na swoje i rodziny potrzeby całkowicie BIO (bo swoje), albo kupujesz w sezonie

[wojtek 1984]

Panie i panowie forumowicze piszcie i fotografujcie jak tam sie mają wasze rozsady i ogóreczki w grunt wsadzone ,ja rozsade 1 maja do paletek zaaplikowałem a dziś łebki ogóreczki pokazały

Wsadziłam dziś podkiełkowane nasionka do paletek. Całe 40 szt!. Zdjęcia pokażę, jak już będą na wierzchu (ogórki oczywiście)
Mam zamiar w tym roku prowadzić je w pionie ale na razie konstrukcja jest na etapie , że tak powiem, wstępnym...

Będą z tego ogórki, jak na rozsadę termin dobry. Jaką odmiane wybrałaś?

[Ika2008]

Na razie Octopusy ( do tunelu również, ale te mają już pierwsze listki właściwe) a jutro lub pojutrze do paletek pójdzie Anulka, tylko kilkanaście nasion w ramach testu nowej dla mnie odmiany.

[Ika2008]

Warzywkowo, pcham ile mogę, już drugi sezon chyba...
Tylko ciągle coś nie tak...
O zaletach, jak i wadach ( bo podobno jednak są!) też słyszałam ale jednak chcę spróbować, bo tych zalet jednak więcej.
A Twoja konstrukcja ...po prostu the best!

[Ika2008]

A tak...różne są głosy:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=560

[Ika2008]

Myślę, że dla mnie największym minusem tej uprawy jest 1 pkt, czyli zrobić konstrukcję. Z resztą nie będzie tak źle.
Uprawiam ogórki w tunelu, "na sznurkach", więc doskonale zdaję sobie sprawę z tego, iż wymagają ciągłej ingerencji z mojej strony i naprowadzania na "właściwe tory", w przeciwnym razie wlezą mi na pomidory, paprykę i oplotą swoimi wąsami wszystko wokół.

Co do cienia- planuję je posadzić wzdłuż ściany tunelu, oczywiście w stosownej odległości, więc jeśli nawet rzucą trochę cienia na pomidory w tunelu, to raczej wyjdzie im to na dobre. Z drugiej zaś strony ale oddzielony paskiem trawnika rośnie rząd borówek.

[Aguss85]

No popatrzcie, a u mnie z ogórków na siatce zebrałam może pół miski plonu, a z tych na płasko kilka razy więcej Mamy różne warunki glebowe/nawozowe/pogodowe itd. i nie ma jednego idealnego rozwiązania dla wszystkich.
Pozdrawiam miło i życzę sukcesów w uprawie, jakkolwiek nie byłyby te ogórki prowadzone

[elaos]

Pionowe ogórki miałam pierwszy raz w zeszłym roku, plony były oszałamiające, nigdy z płaskiego nie zebrałam tak dużo. Dłuższy był też sezon zbierania ogórasów . Wiem, że jeden raz to nie jest wiarygodne, ale nawet jakby plon miał być mniejszy to oszczędność miejsca jest tego warta.
Różnice w plonach może wynikają z innych czynników, niż tylko poziomo-pionowa orientacja. Sposób prowadzenia ogórków, gęstość nasadzeń, czy towarzystwo rosnące obok.
Ja w każdym razie do sposobu na płask nie wrócę.