

Marysiu mar, maj nastał i niech juz z nami zostanie, tak bardzo bym chciała, bo już mam dość tego zimna jak wszyscy chyba

Ewo tak, to porzeczka, mam takie fajne, choć stare krzaki porzeczki, owoce wielkie i słodkie

Jadziu wnuczek może i się nudzi, ale czarodziejka nasza to co dzień nas na działkę ciągnie, ona ma tam swoje obowiązki i bardzo je lubi

Martusiu kożystamy póki dzieciaczki chcą z nami jeszcze przebywać, za chwile nastanie czas kiedy to juz koleżanki i koledzy będą na pierwszym miejscu, ale juz rosnie mam następna kruszynka i ta jest juz na wycieczki chętna, choc jeszcze bez mamy nie chce jechac z nami, myślę, że lato już będzie częściej z nami spędzać

Małgosiu proszę bardzo, będziemy czarować

Teresko no widzisz wiec jednak Szczecin odwiedzasz, latem więc zapraszam, nawet jak będziesz na jakiś umówionych badaniach, to możemy się spotkać

Zdjęć z dzisiejszej wycieczki nie robiłam, bo wiatr, że ręce marzły, podkradłam jedno Adasiowi, a potem podkradne mu jeszcze kilka

