Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
Astrę Polkę miałam w ubiegłym roku i również zdecydowanie polecam, plenna i odporna, owocowała do przymrozków. Nie polecam natomiast okrągłej cukinii Tondo di Nizza. Wprawdzie już rok temu czytałam na tym forum, że mało plenna, ale musiałam się przekonać. Z 3 krzaków trudno było w jednym terminie zebrać 4 nieduże owoce tej samej wielkości do faszerowania, a w tym celu ją sadziłam. Nie powtórzę tej odmiany, szkoda miejsca. W tym roku testuję odmianę Soraya.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
U mnie w zeszłym roku Astra Polka debiutowała i prawie nie zabrałam z niej owoców, choć inne odmiany owocowały ładnie. Ja niestety nigdy nie mam dość cukinii, 3 krzaki to tyle co nic 
Atena Polka bardzo plenna i ładna, ale smak nie do końca mi odpowiadał. Ale warto mieć choć jeden krzak, bo ładnie wygląda w przetworach.
Najbardziej z tego, co dotychczas miałam smakuje mi Lajkonik, na plenność też nie narzekam.
W tym roku testuję Sorayę i Tapir.
O Sorayi czytałam tu na forum same dobre rzeczy, a co powiecie o Tapirze?

Atena Polka bardzo plenna i ładna, ale smak nie do końca mi odpowiadał. Ale warto mieć choć jeden krzak, bo ładnie wygląda w przetworach.
Najbardziej z tego, co dotychczas miałam smakuje mi Lajkonik, na plenność też nie narzekam.
W tym roku testuję Sorayę i Tapir.
O Sorayi czytałam tu na forum same dobre rzeczy, a co powiecie o Tapirze?
Iza
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
Również nie sprawiający problemów i plenny (tylko że ja zbieram większe sztuki, także 5-6 sztuk o wadze 1,5-4kg z krzaka
, ja tak bardziej dla kur potem je trzymałam aby dać zimą).

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
jeszcze pewnie wszystko zależy od warunków uprawy, ziemi na działce, pogody. Zobaczę jak w tym roku spisze się u mnie Soraya, a w przyszłym roku spróbuję Lajkonika. Już sobie zapisałam 

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 30 mar 2015, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
Ja przez dwa lata wsadzałam cukinię wprost do ziemi, i większość ładnie owocowała. W zeszłym roku ...po wysianiu pięciu nasion, przez cały sezon, ze wszystkich krzaków którym udało się wyrosnąć (czyli dwóch), zebrałam aż dwie cukinie!Warzywkowo pisze:Podziwiam Waszą wiarę w nasiona, że je ad hoc wsadzacie do ziemi. Ja się z tego wyleczyłam i teraz jak nie dam na waciki do skiełkowania, to mowy nie ma.
Człowiek się uczy na błędach. W tym roku wysiałam nasiona do doniczek.
Zuzanna
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
Dzięki Ginka za info 
Jowita,
ja mam ziemię piaszczystą i muszę ja mocno doprawiać, żeby cukinie dały jako taki plon. Tak czy tak, co roku mam mączniaka i rośliny od razu wyhamowują w owocowaniem. W zeszłym roku dodatkowo miałam jakieś takie rdzawe zasycanie liści, nie wiem co to za choroba, ale też na pewno miała wpływ na plon.
Like_water
Ja w zeszłym roku tylko jedną miałam z siewu wprost do gruntu i właśnie ona najgorzej owocowała (może z 5 owocków zebrałam), to właśnie Astra Polka.

Jowita,
ja mam ziemię piaszczystą i muszę ja mocno doprawiać, żeby cukinie dały jako taki plon. Tak czy tak, co roku mam mączniaka i rośliny od razu wyhamowują w owocowaniem. W zeszłym roku dodatkowo miałam jakieś takie rdzawe zasycanie liści, nie wiem co to za choroba, ale też na pewno miała wpływ na plon.
Like_water
Ja w zeszłym roku tylko jedną miałam z siewu wprost do gruntu i właśnie ona najgorzej owocowała (może z 5 owocków zebrałam), to właśnie Astra Polka.
Iza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
Na stronie 35 wątku są same pochwały dla Tapira i Astry Polki.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
Dzięki Kalo,
przy okazji dowiedziałam się, na co chorowała moja cukinia w zeszłym roku
przy okazji dowiedziałam się, na co chorowała moja cukinia w zeszłym roku

Iza
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
U mnie Atena Polka ok. 10 szt. rodziła tyle że workami rozdawałem co ciekawe w paru przypadkach wiatr w czasie burzy zerwał główną część rośliny i po odrośnięciu rodziła zielone w paski cukinie 

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
U mnie dla odmiany Tondo di Nizza owocowała jak głupia. Miałam jeden krzak, kupny, na raz zbierałam po 3-4 wyrośnięte owoce, a wisiało na nim zawsze po około 15 sztuk. Nie do przejedzenia, ani przez nas, ani przez psy i kury. Pod koniec sezonu to już nawet nikt ze znajomych nie chciał tego brać.Jowita37 pisze:Astrę Polkę miałam w ubiegłym roku i również zdecydowanie polecam, plenna i odporna, owocowała do przymrozków. Nie polecam natomiast okrągłej cukinii Tondo di Nizza. Wprawdzie już rok temu czytałam na tym forum, że mało plenna, ale musiałam się przekonać. Z 3 krzaków trudno było w jednym terminie zebrać 4 nieduże owoce tej samej wielkości do faszerowania, a w tym celu ją sadziłam. Nie powtórzę tej odmiany, szkoda miejsca. W tym roku testuję odmianę Soraya.
Za to Atena Polka u mnie drugi sezon kiepsko owocowała. Zebrałam kilka małych owoców przez całe lato.
Jak widać dużo zależy od warunków. U mnie rosły na podniesionych grządkach (wysokich, dobra ziemia), w belgijskim klimacie (potrafi sporo popadać).
W tym roku będą rosły w gruncie, kupię znów jedną sadzonkę Tondo z tego samego źródła, ciekawe jak sobie poradzi z nieco cięższa ziemia.
Iza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11140
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
Posiałam na rozsadę odmianę Black Beauty i Atena Polka .Obie są mi znane , powtórka
z ubiegłego roku .Polecam , ale ja to taka średnia smakoszka jestem .Nie za wiele mam
pomysłów co z nią robić .Obie odmiany plenne .
z ubiegłego roku .Polecam , ale ja to taka średnia smakoszka jestem .Nie za wiele mam
pomysłów co z nią robić .Obie odmiany plenne .
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
U mnie będzie cukinia Lungo Bianco, bardzo plenna, smaczna i doskonale przechowująca się do wiosny cukinia
Rozsada już gotowa do sadzenia, tylko
brak.


- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 740
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
U mnie Cora i Lunga Bianco. Ale ja cukinie najbardziej lubię młodziutkie wiec na okres przechowywania nie patrzę ;)
Pozdrawiam ;)
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
No cóż kupiłam jakaś mieszankę
Atena Polka 20%, Astra Polka 20%, Striato D? Italia 20%, Black Beauty 20%, Nimba 20%. 3 ostatnie ktoś z Was zna? Soraye i Nefryt F1 - podobno dobra do mrożenia 


Pozdrawiam, Werka
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3
Też miałam Astrę Polkę w zeszłym roku i byłam zadowolona.
W tym roku kupiłam mieszankę odmian, ale poniewczasie stwierdziłam, że to bez sensu, gdy chcę mieć tylko parę krzaczków. Nie wiem, którą odmianę wysiewam z dostępnych kilkunastu nasion.
W tym roku kupiłam mieszankę odmian, ale poniewczasie stwierdziłam, że to bez sensu, gdy chcę mieć tylko parę krzaczków. Nie wiem, którą odmianę wysiewam z dostępnych kilkunastu nasion.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA