Wiosna cz. 35

[kasia100780]

Marysiu u mnie dzisiaj też padało, teraz też siąpi, ale nie jak u Ciebie. Niechże już słoneczko zaświeci
Kwiatki rekompensują Ci tą pogodę.
Kuklik u mnie też nie chce się otworzyć już drugi tydzień, mimo iż miałam słoneczko.
Niezapominajki ładnie Ci już kwitną.
Miłego długiego weekendu

[ewarost]

Marysiu ... nie padało tak gdzieś do 18-twj ale zakupy zrobiłam i nie musiałam rozkładać parasola nad autkiem ... Nie ma jednak tego złego co na dobre by nie wyszło kupiłam 2x żółtą malinę w moim mini markecie ...Pan w ogrodniczym sprzedał mi 11m czarnej agrowłukniny a zapłaciłam za 10m, bo to była końcówka ,a zaczęło padać i nie chciało mu się odcinać, a jak dowiedział się o wycieraczkach, bo M mnie pospieszał to polecił nam taką miejscową złotą rączkę i wycieraczki już chodzą Zawsze trzeba szukać pozytywów tak mówi moja mama Więc kochana dość smucenia ... codziennie jogurcik i rosołek (oczywiście nie razem ) Deszcz przestaje padać (u nie i u ciebie) i w ogród choćby kajakiem

[koziorozec]

Witaj Marysiu,wody mamy na długo dużo,może jutro już nie będzie padać i szybko wsiąknie ,ogrody takie umęczone przez zatopienie ,u mnie okropnie to wygląda,a jak dowali 20 stopni ,to przecież rośliny uwiędną ,to nie jest normalność ,teraz zapowiadają pogodę i mogą być jeszcze jutro opady u nas ,dość tego ,pozdrawiam i oby było już pięknie i tylko pięknie ,pozdrawiam

[MORANGO]

Witaj Maryś, znowu mnie jakiś czas nie było, a tu już kolejna część i to jaka stronica, widzę że pada u Ciebie niemiłosiernie, u mnie nie za ciepło, ale chodź się pojawiło, Marysiu wiosenka u Ciebie piękna, i wszystko przyspieszone u mnie jeszcze nie widać niezapominajek ale liczę, że przyroda nadrobi zaległości, i że ociepli się jak przystało już prawie na maj

Pozdrawiam cieplutko

[Beaby]

Marysiu, a może zdążysz jeszcze podziałać z roślinami przed wyjazdem.
U mnie cały dzień padało i było zimno, ok 2-3 stopnie były tylko. Ale nie wiem jaka temparetura była odczuwalna, nie ryzykowałam
A mój kuklik jeszcze ani razu nie zakwitł, a mam go już trzeci rok. Na jakim stanowisku go masz, że ma takie ładne pączki?

[Maska]

Zaczytałam się w ogłoszeniach, bo szukam beczek plastikowych na wodę i muszę przyznać że ludzie chyba nie chcą sprzedać tylko mieć. Kiedyś dwie beczki z dowozem do domu kupiłam za 100 zł, a teraz ktoś sobie życzy 70 za sztukę i jeszcze przyjedź i weź, bo nawet kuriera mu się nie chce wynająć Ja się tam nie potrzebnie wkurzam, a tu mili Goście w wiejskim! Witam!

No widzisz Zuzieńko nie ma nigdy tak źle żeby gorzej być nie mogło Moja glina taka jest trudno wodę przyjmuje, ale za to potem gleba dłużej wilgotna. Wpadnij na działeczkę na inspekcję i uspokój się bo na pewno wszystko jest w porządku! Ściskam

Kasiu 123katex taki jakiś ten rok nie sprzyjający nam biednym ogrodnikom. Trzymajmy kciuki, żeby prognozy się ziściły

Aguś nie byłam jakiś czas w Auch, a raczej tydzień temu byłam ale wkurzyłam się bo mi poprzestawiali asortyment (jak ja tego nienawidzę ) więc tylko z listą obleciałam co chciałam i do roślin nie doszłam, bo w kiepskiej formie ostatnio jestem. Najpierw chodziłam z chorobą, a teraz się leczę bo niedługo jadę Aguś polecam Ci pl.pinterest.com ostatnio tu spędzam godziny

Lucynko rany! aż mi się zrobiło głupio, bo nie jest aż tak źle mokro jest na polu a ja siedzę w ciepłym domku i nie marznę no chyba że mnie coś podkusi, ale od dwóch dni nie kusi. Pogoda jest do d....ale nie tylko u mnie i jeżeli u Ciebie jest inna to wyjątek i dobrze że są takowe!
Bez kwitnie tylko nie tak radośnie jak w słońcu, ale kwiatostanów ma moc i koralików może tez będzie ...nie wiem czy on jest samopylny Nie będę patrzeć z optymizmem dopóki nie zobaczę suchego tarasu, bo już nie muszę mieć od razu słońca, ale niech przestanie kapać
Życzę pogody i dobrej atmosfery w weekend

Mariuszu to coś nie doczytałam, Księżniczka zaglądała do tulipanków? ale wszystkich nie otworzyła bo Aga ma ich tysiące Mówisz że można się z fioletowych pośmiać Słoneczka

Kasiu 100780 teraz to nawet nie wiem, bo powiem Ci nie patrzę, a zimno to okno mam szczelnie zamknięte i dopiero na noc rozszczelniam, ale jak słyszę pomruk rynien to z nerwów spać nie mogę Tego kuklika mam od Julci a u niej już dawno się rozwinął, tylko że wtedy u niej było prawie lato. Niezapominajki cieszą bo teraz jak młode są najładniejsze, potem takie capirzoki są i muszę je usuwać Kasieńko ja już mam sześć sobót i niedzielę więc nieustający weekend, dziękuję niech będzie miły!

Ewciu no to mimo wszystko szczęśliwy dzień, zakupy udane, wycieraczki działają, a jeszcze deszcz Ci się wylał U mnie nie wiem nie patrzę, udaje że go nie widzę
Bardzo chciałabym żeby pogoda była, bo naprawdę mam tyle pracy i wolałabym codziennie po trochu a nie potem na hurra i jeszcze zostawiać, instruować, telefonować czy coś zrobili...ja chcę jechać i nie myśleć Ewciu to umawiamy się na jutro ze słoneczkiem


Martusiu dość ! już nie roztaczaj takich czarnych wizji ja nie widzę 20 st w ogóle! W dzień kilkanaście, a noce zimne do połowy maja po 5 - 7 st. Może to dopiero teraz zaczyna się wiosna a opady to w niektórych prognozach widzę cały czas tylko albo 3 kropelki albo jedną Szykuj rękawiczki jak przyjedziemy będziemy plewić. Dobrej nocy

Kasiu MORANGO miło, że wpadłaś bardzo dawno u Ciebie nie byłam, a Ty pewnie dalej w temacie pomidorowo paprykowym Mówisz że u mnie przyspieszone! rany niektóre kwiatki stoją niewzruszone od dwóch i trzech tygodni i nawet jak chwilę świeciło słońce to tulipany botaniczne środka nie pokazały. Ja też myślę że przyroda rządzi się swoimi prawami a my możemy tylko obserwować. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję

Beatko mam nadzieję, że czujesz się już lepiej ale jak nie musisz nie wychodź, bo zimno jest zdradliwe! A może to Twoje to nie kuklik? Ja mam chyba trzy odmiany i każdy w cieniu lub półcieniu ale kwitną z różnym nasileniem jednak chyba od początku jak pamiętam. Teraz kupiłam jeszcze nasiona jakiegoś nowego, ale sieje się go latem i pewnie powinien zakwitną za rok.
Ten którego widzisz buzię ma na zachód tyłem do wschodu, a zacieniony przez wysokie byliny

Dobrej nocy i słonecznych snów!

[Maska]

Aguś inspiracji od groma, bo ludzie mają głowy i z nich korzystają

[MORANGO]

No ja Marysiu jak zawsze po uszy w pomidorach i paprykach, i w całym warzywnym galimatiasie, ale i na kwiatki miejsce jest, jednoroczne spokojnie sobie rosną i czekają na wysadzenie, ale i byliny zamierzam odnowić i dosadzić jakieś ciekawe, bo trochę mi wygineło, nie wiem co ostatnio z ostróżkami się dzieje, połowa mi wygineła i trzba będzie odnowić w tym roku populacje

[ewarost]

Marysiu ja już o śniadanku i w niebie widzę pierwszą błękitną dziurę w szaroburym niebie Idzie ku lepszemu... nie pada Więc idę na obchód ocenić straty i co się da ratować ... Do wieczora

[Maska]

Witam!
Kasiu ja tez zauważyłam że z ostróżkami coś się dzieje i to nawet ze zwykłymi, bo odmianowa od razu po dwóch sezonach zaczęła znikać. Dostałam kępę ostróżek a po trzech sezonach jest jedna roślina. Na szczęście wysiały się w innym miejscu...może to roślina wędrująca?

Ewuniu u mnie chwilowo nie pada, ale nie ma szans na błękit, właśnie coraz bardziej się zaciemnia Wygląda jakby miało lunąć albo sypnąć. W ogrodzie to ja jestem rano i wieczorem obowiązkowo! Rano nawet chciałam ukopać co nieco trawy kurom, ale było nieprzyjemnie i na kilku mleczach poprzestałam.
Idź do ogródka niech Ci aura sprzyja ja mam dzisiaj inne zadanie
p.s. nie wiem czy jednak już nie pada, ale nawet nie mam siły zajrzeć przez okno

Dobrej i ciepłej soboty!

[kasia100780]

Marysiu, to tak jak ja, 6 sobót i niedziela, a może 7 niedziel
Zaraz jadę po pelargonie
Niebo błękitne, słoneczko przedziera się

[Maska]

Kasiu jedziesz do swojej szkółki to poproś o kartę rabatową, bo zyskali stałego klienta. Ja też dzisiaj jadę do Krakowa, ale będę się starała nic nie kupować bo sadzić mam co!
Kasiu niedzielę mamy jedną, żeby odpocząć po szaleństwie pracowitego tygodnia Udanych zakupów

p.s. dmuchnij do mnie trochę błękitu

[kasia100780]

Marysiu ja tak odpoczywam psychicznie od pracy zawodowej, że dla mnie codzień to niedziela.
Ale masz rację, niedziela jest tylko jedna, choć zdarzało się, że pracowaliśmy, gdy mieliśmy tylko sobotę i niedzielę wolną.
Jadę do foliaków, a tam raczej nie ma kart rabatowych
Czy już doszło słoneczko od mojego dmuchania? Bo zaraz płuca wypluje

[leszczyna]

Marysiu może słoneczko do Ciebie zajrzy bo u mnie po wczorajszym całodniowym deszczu rankiem przywitało nas słoneczko ale wiatr bardzo zimny wieje.
Też idę na obchód

[duju]

Marysiu, u mnie dziś w pogodzie wszystko i słonko i deszcz. Zaczęło padać gdy wywiesiłam pranie
Uporaliśmy się już z roślinkami. Wszystko czeka zadonicowane, na swoja kolej. Teraz czekamy co z działką, bo ,,chore'' przepisy stawiają nas w dość specyficznej sytuacji. Sprzedający musi wystąpić z wnioskiem do agencji rolnej, że działka im nie potrzebna. I w tedy nastąpi kupno przez nas, bo teraz powyżej 3tyś,m mogą kupić ziemię tylko rolnicy Konsultowaliśmy u dwóch notariuszy i każdy to potwierdza, niestety. Więc w kolejnych dniach zobaczymy jak to długo potrwa. Ale co nie by nie było...czekamy.
Cebulowe przez tą pogodę dłużej kwitną. Twoje-moje hibiskusy pięknie się puściły, więc zimę przeżyły. Również się donicują