Różyczki u Ewki cz. III
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ale masz tulipanów, fiu fiu. Miałam nadzieję, że jak jest tak zimno i co chwilę praktycznie pada, to robali na różach nie uświadczę. Otóż niestety nie jest tak pięknie, moją Little Butterfly jakaś zaraza obżarła potężnie.
Obyście mieli ładną pogodę w sobotę (żeby chociaż nie padało).
Obyście mieli ładną pogodę w sobotę (żeby chociaż nie padało).
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Pączek różany już o tej porze? To niewiarygodne. U mnie dopiero ledwie liście wychodzą z pędów. Zresztą większość róż musiałam obciąć do ziemi i właściwie mam na razie prawie łysą różankę z nikłymi śladami życia nad powierzchnią. Nawet mi się nie chce gadać.
Zdjęcie córeczki w tulipanach wspaniałe.
No i same tulipany też robią wrażenie.
Zdjęcie córeczki w tulipanach wspaniałe.

- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewka - łanów tulipanowych to u mnie nie ma, to tylko tak wygląda
Ale mam nadzieję, że kiedyś się ich doczekam, bo ogromnie mi się tulipanki podobaja. W tym roku udało mi się dokupic tulipany , które do złudzenia przypominają piwonie.

Krysiu - Leszczyno- za ofertę dziękuję, ale moje gabaryty są wyjątkowo okazałe, szczególnie w pewnej okolicy, która bardzo podoba się M.
, więc nie wiem czy bym się zmieściła. Za uznanie względem cebulowych jestem Ci wdzięczna. Może przyda się jeszcze jeden pomysł! Będąc u krawcowej zauważyłam piękne ozdóbki na doniczkach. Z resztek materiału uszyła im sukienki, spójrz:


Basiu - rzeczywiście p. Renata wydaje się bardzo miłą osobą, też z nią rozmawiałam. Ostatnio jednak mam coraz mniej czasu, więc gdyby Tobie udało się czegoś dowiedzieć, to daj znać. Obornik krowięcy jest trudno dostępny, ten granulowany jest kurzy, a to chyba najsłabszy ze wszystkich. Tak czy siak, skoro innego nie mam, to podsypię róże własnie tym.

Aniu - dziś na ogrodowej ścieżce zobaczyłam kupki gołębi, pewnie tych, którym się ostatnio tak zachwycałam. Niestety one nie są obornikiem i mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Natomiast na Warcie pojawiły się łabędzie! Pierwszy raz od wielu lat mogłam je obserwować na rzecze. Urocze i dostojne!



Krysiu - Leszczyno- za ofertę dziękuję, ale moje gabaryty są wyjątkowo okazałe, szczególnie w pewnej okolicy, która bardzo podoba się M.



Basiu - rzeczywiście p. Renata wydaje się bardzo miłą osobą, też z nią rozmawiałam. Ostatnio jednak mam coraz mniej czasu, więc gdyby Tobie udało się czegoś dowiedzieć, to daj znać. Obornik krowięcy jest trudno dostępny, ten granulowany jest kurzy, a to chyba najsłabszy ze wszystkich. Tak czy siak, skoro innego nie mam, to podsypię róże własnie tym.

Aniu - dziś na ogrodowej ścieżce zobaczyłam kupki gołębi, pewnie tych, którym się ostatnio tak zachwycałam. Niestety one nie są obornikiem i mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Natomiast na Warcie pojawiły się łabędzie! Pierwszy raz od wielu lat mogłam je obserwować na rzecze. Urocze i dostojne!

- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewunia ale fajny pomysł na ozdobienie donic,skrzynek no super!!!Kradnę pomysł
Myślałam właśnie o odnowieniu donic
Obornik bydlęcy jest do kupienia w Ca..mie w workach 10l po ok.14zł.


Obornik bydlęcy jest do kupienia w Ca..mie w workach 10l po ok.14zł.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Jadziu - różyczki na pewno już wkrótce ruszą, w maju ma być cieplej! Cały czas poszukuję właśnie obornika krowięcego, który zachwalany jest m.in, w rożanych szkółkach. Zależy mi jednak na pranulowanym, a ten chyba rzeczywiscie został wycofany ze sprzedaży, bo nigdzie go nie ma. Moja najmłodsza ratolośl jest kochana, choć wchodzi właśnie w wiek dojrzewania, więc humorzasta okrutnie. Ale przeżyłam juz u starszych dzieci ten okres, więc może uda mi się nie osiwieć, zanim najmłodsze dziecię dojrzeje 

Krysiu - Leszczyno - początkowo myslałam, że róże zostały zaatakowane przez gąsienniczki. Gdy jednak zaczęłam przyglądać się pogryzionym lisciom zauważyłam na nich śluzówkę różaną. To ona zjada moje liście. Wczoraj oprócz mszyc dostrzegłam także skoczka! Z opryskiem też czekam na pogodę. Chcę jednak najpierw spróbować z opryskami eko, a więc soda, mleko itp. Skoro dziewczyny polecaja tego typu zabiegi, czemu ich nie spróbować.

Daysy - niestety muszę potwierdzić to, o czym piszesz. Młode listeczki wyraźnie przegrały z przymrozkiem. Ich koniuszki się poskręcały i poszarzały. Na szczęście kolejne będą na pewno zdrowsze, bo w końcu pogoda się poprawi. Krzaczki coraz bardziej pokrywają się listowiem i powoli zaczynaja róże się mocno zielenić. Wokół róz wyrosło mi mnóstwo niezapominajek, za chwilę będzie niebiesko

Iwonko - w Poznaniu wiosna mniej więcej w takim samym miejscu jak rok temu. Różnica polega tylko na ilości słońca. Porównując tulipany widzę, że są mniej rozwinięte, te w ubiegłym roku cały czas były otwarte. Zochna nosi okularki jak jej brat i siostra. Zawsze starałam się sprawić, by dodawały im uroku, bo inaczej dzieciaki nie chciały ich nosić. Na szczęście buźka Zosi jest stworzona do okularów. Jakie by nie założyły, jest jej dobrze. Zresztą podobnie jest u mnie. Znacznie gorzej sytuacja przedstawia się u starszej córci. Ma węższą twarz i trudniej jej dobrać twarzowe okulary. Wydaje mi się, że dla zdrowia psychicznego dzieci bardzo ważne jest, by kupić im okulary , w których będą fajnie wyglądać. I nie mówię tego jako mama, ale jako nauczyciel, który od lat obserwuje, czy dzieciaki chcą czy nie chcą ich nosić .

-- 26 kwi 2017, o 23:55 --
Tolinko - dzięki za informację n.t. obornika. A pomysł z donicami wart jest skopiowania. Pani krawcwa została przez mnie zapytana, czy mogę zrobić zdjęcie, żeby umieścić je na FO i rozpropagować pomysłz donicami. Nie miała nic przeciwko temu, więc obie możemy ten pomysł podkraść
.

Karolinko - mieszkam w starej, beznadziejnej dzielnicy Poznania. Tuż przed domem znajduje się ruchliwa ulica, a przy samym domu przystanek autobusowy
Podwórko wyglądające jakbyśmy żyli w koń. XIXw., no może na początku XX w. ,dzielę je z sąsiadami. Dopiero za nim znajduje się mój cudowny azyl, miejsce , w którym przenoszę się jakby w inny świat - to mój ogród. Zaraz za ogrodową furtką płynie Warta, niczym nieograniczona i nieuregulowana, zupełnie dzika. Po jej drugiej stronie jest las podmiejski z trudno dostepną ścieżką. Przychodzą tu tylko zwirzęta, ludzie rzadko. Takie to dziwne miejsce. Właśnie przy płocie posadziłam glicynię, niestety nie miałam czasu, by sprawdzić, jak i czy przeżyła.

Alexio - ogromnie dziękuję za informację na temat naturalnych środków ochrony roślin. Skopiowałam Twój wpis i zapisałam go skrzętnie. Jeśli powtórzy się armagedon ubiegłoroczny związany z chorobami i szkodnikami róż, trzeba będzie wykorzystać wszelkie możliwe sposoby.

Krysiu -2201 - widzę, że mnie rozumiesz. Im bliżej ślubu, tym stres większy. Jakoś jednak muszę dać radę, choćby dlatego, żeby dla syna był to jeden z najcudowniejszych dni w jego życiu. W kościele więc zęby zacisnę i dam radę!

Sylwio - parasol na sobotę już zakupiłam, taki ładny , amerykański, w kropeczki
Jak każdej wiosny musimy przyglądać się naszym różom, żeby odkryć, co je atakuje. Zastanawiam się, czy są inne rośliny tak bardzo atakowane przez wszystko co możliwe. To prawdziwe królewny.

Wandziu - dziwnym trafem pączki pojawiły się na Candelight. Inne roże jeszcze czekają. Niekóre nawet bardziej niż czekają
Dobrze, że możemy obserwować inne kwiaty, bo chyba wszystkie warte są uwagi. Im więcej roślin pojawia się w ogrodzie, tym bardziej odkrywam ich urok.





Krysiu - Leszczyno - początkowo myslałam, że róże zostały zaatakowane przez gąsienniczki. Gdy jednak zaczęłam przyglądać się pogryzionym lisciom zauważyłam na nich śluzówkę różaną. To ona zjada moje liście. Wczoraj oprócz mszyc dostrzegłam także skoczka! Z opryskiem też czekam na pogodę. Chcę jednak najpierw spróbować z opryskami eko, a więc soda, mleko itp. Skoro dziewczyny polecaja tego typu zabiegi, czemu ich nie spróbować.

Daysy - niestety muszę potwierdzić to, o czym piszesz. Młode listeczki wyraźnie przegrały z przymrozkiem. Ich koniuszki się poskręcały i poszarzały. Na szczęście kolejne będą na pewno zdrowsze, bo w końcu pogoda się poprawi. Krzaczki coraz bardziej pokrywają się listowiem i powoli zaczynaja róże się mocno zielenić. Wokół róz wyrosło mi mnóstwo niezapominajek, za chwilę będzie niebiesko


Iwonko - w Poznaniu wiosna mniej więcej w takim samym miejscu jak rok temu. Różnica polega tylko na ilości słońca. Porównując tulipany widzę, że są mniej rozwinięte, te w ubiegłym roku cały czas były otwarte. Zochna nosi okularki jak jej brat i siostra. Zawsze starałam się sprawić, by dodawały im uroku, bo inaczej dzieciaki nie chciały ich nosić. Na szczęście buźka Zosi jest stworzona do okularów. Jakie by nie założyły, jest jej dobrze. Zresztą podobnie jest u mnie. Znacznie gorzej sytuacja przedstawia się u starszej córci. Ma węższą twarz i trudniej jej dobrać twarzowe okulary. Wydaje mi się, że dla zdrowia psychicznego dzieci bardzo ważne jest, by kupić im okulary , w których będą fajnie wyglądać. I nie mówię tego jako mama, ale jako nauczyciel, który od lat obserwuje, czy dzieciaki chcą czy nie chcą ich nosić .

-- 26 kwi 2017, o 23:55 --
Tolinko - dzięki za informację n.t. obornika. A pomysł z donicami wart jest skopiowania. Pani krawcwa została przez mnie zapytana, czy mogę zrobić zdjęcie, żeby umieścić je na FO i rozpropagować pomysłz donicami. Nie miała nic przeciwko temu, więc obie możemy ten pomysł podkraść


Karolinko - mieszkam w starej, beznadziejnej dzielnicy Poznania. Tuż przed domem znajduje się ruchliwa ulica, a przy samym domu przystanek autobusowy


Alexio - ogromnie dziękuję za informację na temat naturalnych środków ochrony roślin. Skopiowałam Twój wpis i zapisałam go skrzętnie. Jeśli powtórzy się armagedon ubiegłoroczny związany z chorobami i szkodnikami róż, trzeba będzie wykorzystać wszelkie możliwe sposoby.

Krysiu -2201 - widzę, że mnie rozumiesz. Im bliżej ślubu, tym stres większy. Jakoś jednak muszę dać radę, choćby dlatego, żeby dla syna był to jeden z najcudowniejszych dni w jego życiu. W kościele więc zęby zacisnę i dam radę!

Sylwio - parasol na sobotę już zakupiłam, taki ładny , amerykański, w kropeczki


Wandziu - dziwnym trafem pączki pojawiły się na Candelight. Inne roże jeszcze czekają. Niekóre nawet bardziej niż czekają




- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu dopytam i dam znać...
Powiem Ci, że niesamowite jak napisałaś o Twojej dzielnicy, jak cudownie, że masz taki azyl i to jeszcze z takim niesamowitym widokiem na rzekę.

Powiem Ci, że niesamowite jak napisałaś o Twojej dzielnicy, jak cudownie, że masz taki azyl i to jeszcze z takim niesamowitym widokiem na rzekę.

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu piękne te twoje tulipany
Córcię możesz umieścić na stałe w ogrodzie, będzie piękna ozdoba
Moje tulipanki płatki postulały, ale co się dziwić skoro od niedzieli non stop pada im na głowy 



Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewka fajnie mieć taki azyl w wielkim mieście i jeszcze ta rzeka ... Super
Oby nie był ci potrzebny w sobotę ten piękny amerykancki parasol
Córcia urocza pannica 



Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu, myślę, że nie dasz rady. Ja też myślałam, że jestem silna, ale ogromnie wzruszyłam się w momencie przysięgi a jak zagrali Ave Maria to się rozbeczałam totalnie. Ale trzymam za Ciebie kciuki
.
Córcia fantastyczna dziewczyna i też widzę w kwiatuszkach, jak mama, przesiaduje
. Rośnie pomocnica;:63

Córcia fantastyczna dziewczyna i też widzę w kwiatuszkach, jak mama, przesiaduje

- bejsonki84
- 200p
- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewciu, ja kupowałam obornik granulowany bydlęcy na all..., 40l czyli 25kg za 35zł. Przy okazji też pozamawiałam od tego sprzedającego trochę chemii, żeby się przesyłka rozłożyła. W tym roku przysłali szczelnie zapakowany, ale w tamtym roku babka z Poczty rozwoziła paczki i narzekała, że coś jej chyba w aucie zdechło bo strasznie śmierdzi
. Nie przyznałam się, że to moje złotko 


Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu kiedyś był obornik krowi i nic a nic nie pachniał
a rosło wszystko po nim super.Podobno Unia zabroniła sprzedawania takiego obornika i teraz piszą ,że bydlęcy jednak do krowieńca się nie umywa. Kiedyś kupiłam taki sypki bydlęcy to smród był niemożliwy
.Co dobre to wycofują .Może na miejscu ma ktoś krowy albo króliki bo ten jest jeszcze lepszy.Panna pozująca
wreszcie zrobiłaś jej sesję tulipanową. Brawo dla modelki



- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4632
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewo ... niby w mieście i to wielkim i ... ten sielski widok na Wartę.
Masz cudowne miejsce
Masz cudowne miejsce

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12136
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu dziękuję za informację o przemarzniętych liściach róż.
U mnie jest ich dość dużo, pędy raczej zdrowe. Śliczny portret córy w tulipanach.
Piękne zdjęcie pąków tulipanowych z niebieskościami.
Jak będziesz na ślubie, to myśl, że nie tracisz syna, ale zyskujesz synową.
Ja nawet nie pomyślałam, żeby płakać, nie miałam córki, za to teraz mam dwie. 





- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Podobało by mi się takie podwórko z końca XIX w , naprawdę , gorzej z sąsiadami
Ale masz z tyłu swój azyl, wartę , lasek...myśle ,ze to super sprawa -widzisz te łabędzie na żywo , czy jest coś piękniejszego ? Ale Ci ta Warta nie wkrada się blisko domostwa ?

- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewo, jestem pełna podziwu i uznania za profesjonalne i artystyczne podejście do nasadzeń.Wiem,że" jak się roślinie da, to się ma"....Denerwuje mnie,jak słyszę,że mam dobrą rękę do roślin.Nie byłoby efektu,gdyby nie praca i wiedza.
Urocza Córka....w pięknym otoczeniu,pozdrawiam obie Panie.
Urocza Córka....w pięknym otoczeniu,pozdrawiam obie Panie.
