Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sylvio, świetnie upleciony wianek. Z witek brzozowych czy inny materiał? Ja plotłam z winobluszczu ale on ma grube gałązki. U ciebie takie misterne, delikatne.
Super zdjęcia robisz. Podpowiesz na jakim sprzęcie pracujesz? Cały czas się przymierzam do zakupu czegoś solidnego, niekoniecznie drogiego.
A tynk będę mieć podobny. Biel złamana szarością i grafit-ciemno szary, coś w tym stylu. Ciągle jeszcze analizuję odcienie. Mam czas do przyszłego roku. Bardzo jestem ciekawa jak wyjdzie u ciebie. Mam nadzieję że się pochwalisz.
Super zdjęcia robisz. Podpowiesz na jakim sprzęcie pracujesz? Cały czas się przymierzam do zakupu czegoś solidnego, niekoniecznie drogiego.
A tynk będę mieć podobny. Biel złamana szarością i grafit-ciemno szary, coś w tym stylu. Ciągle jeszcze analizuję odcienie. Mam czas do przyszłego roku. Bardzo jestem ciekawa jak wyjdzie u ciebie. Mam nadzieję że się pochwalisz.
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Miłko - dzięki. Tak, to moje drzwi. Okna też mam takie - kolor nazywa się pięknie rezedowa zieleń. Części rodziny kolor się nie spodobał, a niektórzy pytali, na jaki kolor pomalujemy, bo myśleli, że to jakiś podkład
Annes, Aniu (anabuko), Ewelino, Kasiu - dziękuję za miłe słowa
Moniko, Marysiu - wianek jest z faszyny, składanych w takie U. Można ją kupić w hurtowniach florystycznych (jak się nie ma u siebie), tak jak i te kwiatki, gałązki, itp. Wolałabym świeże, ale przy takiej pogodzie i opadach raczej nie dałyby rady.
Aprillo - nic wielkiego Canon 500D + obiektywy: 70-200mm (ptaszkowy), 18-135mm i 50mm. U nas panowie wytynkowali dopiero jedną ścianę i temperatura z opadami ich na razie powstrzymują od pracy.
********
Myly moi, zaposiadłam nadmiar własnoręcznie zebranych nasion aksamitki Kilimandżaro, kremowej i wysokiej, o takiej:

Oddam chętnym w dobre ręce, niech się sieją. Mogę dołożyć nasion ośmiału (cerinthe), ale tych mam mniej niż aksamitki. Kto chce, niech się zgłasza na pw z adresem, wyślę jak najszybciej listem.

Annes, Aniu (anabuko), Ewelino, Kasiu - dziękuję za miłe słowa

Moniko, Marysiu - wianek jest z faszyny, składanych w takie U. Można ją kupić w hurtowniach florystycznych (jak się nie ma u siebie), tak jak i te kwiatki, gałązki, itp. Wolałabym świeże, ale przy takiej pogodzie i opadach raczej nie dałyby rady.
Aprillo - nic wielkiego Canon 500D + obiektywy: 70-200mm (ptaszkowy), 18-135mm i 50mm. U nas panowie wytynkowali dopiero jedną ścianę i temperatura z opadami ich na razie powstrzymują od pracy.
********
Myly moi, zaposiadłam nadmiar własnoręcznie zebranych nasion aksamitki Kilimandżaro, kremowej i wysokiej, o takiej:
Oddam chętnym w dobre ręce, niech się sieją. Mogę dołożyć nasion ośmiału (cerinthe), ale tych mam mniej niż aksamitki. Kto chce, niech się zgłasza na pw z adresem, wyślę jak najszybciej listem.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Jak ładnie w szwedzkim ogródku
Wyjątkowo pięknie wyglądaja tulipany na ciemnej łodyżce. No i doniczka z bratkami i przyczajony ptaszek świetne 


- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2714
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Las szafirków białych!
Super!

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Mi się bardzo podoba! I gratuluję Ci, że postawiłaś na swoim i masz oryginalny i miły dla oka kolor!
A dla Ciebie coś zasiać? A wybierasz się do Botanika na Majówkę (1 maj rano)?
A dla Ciebie coś zasiać? A wybierasz się do Botanika na Majówkę (1 maj rano)?
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Ależ tu są piękne zdjęcia! Aż nie mogłam oderwać oczu. Bardzo przyjemnie ogląda się taki piękny ogród, piękne rośliny i piękne zdjęcia

Pozdrawiam!
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sylwio - podbijam pytanie Miłki, chętnie bym się z Tobą 1 maja poznała
Najważniejsze, że roboty budowlane skończone i teraz możesz cieszyć się ogrodem. Podobno wiosna w tym roku jednak nadejdzie 


- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Izo - dziękuję, też bardzo podobają mi się tulipany na ciemnych łodygach.
Florku - zaraz tam las
W zbliżeniu wszystko wygląda okazale, ale to tylko kępka 30 cebulek. W przyszłym roku dosadzę więcej, bo szafirki są bezproblemowe, bezpretensjonalne i urocze.
Miłko - dziękuję, ale nie siej - niestety tynkowanie (czemu mnie to nie dziwi, ach czemuż) się ciągnie jak flaki z olejem, więc przedogródek ciągle w planach, a z tyłu na razie też nic nowego nie upchnę, zwłaszcza że dalie czekają... Nie wybierałam się, ale może się wybiorę, oczywiście o ile będzie pogoda.
Dominiko - dziękuję za miłe słowa
Ewo - no się nie wybierałam, ale zaczynam się łamać
Co do robót, to jak pisałam już Miłce, jeszcze nie skończone, więc to odwlekanie zakończenia prac lekko mnie dobija.
*** *** *** *** ***
Z racji arcyprzyjemniej pogody, ale chyba tylko dla szpiegów z krainy Deszczowców, ogród stoi odłogiem. Zimno, paskudnie zimno, aż się odechciewa grzebania w ziemi. Co chwilę pada, albo nawet że tak powiem leje, wiatr szarpie odzienie, szkoda słów. Jakoś ta pogoda, ciągnące się w nieskończoność tynkowanie domu, uniemożliwiające zrobienie w końcu porządku przed domem, PITy sprawiły, że popadłam w ogrodniczy marazm. Ledwo udało mi się zmobilizować do wysiania nasion w krążki torfowe, do moich mikrowarzyników. Powinnam wysiać aksamitki i kosmosy w grunt, ale tak mi się nie chce, że szkoda słów. Dobrze, że czasami słońce zaświeci, bo można by dostać wiosennej chandry. Tulipany powoli się rozwijają, reszta roślin też sobie jakoś radzi. Oby tylko nie przyszedł jakiś mocniejszy przymrozek.
Aktualności dla miłych gości
Na początek moje krążki:

Już myślałam, że gdzieś mi zginęła, ale jest - Gertrude Jekyll. Mam gdzieś jeszcze maluśką białą Ewelinę, ale muszę ją znaleźć

Brunnera fajnie się rozrosła, niedługo będzie miała konkurencję, bo niezapominajki się zbierają...

I tulipany - Mondial

Apricot Delight

Doll's Minuet

I jedne z moich ulubionych Cardinal Mindszenty

Silk Road - w grupie i zbliżeniu

Na pierwszym planie Cosmopolitan, w tle majaczą Apricot's Pride. I bordowy braciszek Cadfael, a przed nim zapąkowane jeszcze Hemisphere.

I na kuniec - szafirki w rozkudłanej lawendzie plus młodziutka Amanogawa

Jak najwięcej słońca i ciepła
Florku - zaraz tam las

Miłko - dziękuję, ale nie siej - niestety tynkowanie (czemu mnie to nie dziwi, ach czemuż) się ciągnie jak flaki z olejem, więc przedogródek ciągle w planach, a z tyłu na razie też nic nowego nie upchnę, zwłaszcza że dalie czekają... Nie wybierałam się, ale może się wybiorę, oczywiście o ile będzie pogoda.
Dominiko - dziękuję za miłe słowa

Ewo - no się nie wybierałam, ale zaczynam się łamać

*** *** *** *** ***
Z racji arcyprzyjemniej pogody, ale chyba tylko dla szpiegów z krainy Deszczowców, ogród stoi odłogiem. Zimno, paskudnie zimno, aż się odechciewa grzebania w ziemi. Co chwilę pada, albo nawet że tak powiem leje, wiatr szarpie odzienie, szkoda słów. Jakoś ta pogoda, ciągnące się w nieskończoność tynkowanie domu, uniemożliwiające zrobienie w końcu porządku przed domem, PITy sprawiły, że popadłam w ogrodniczy marazm. Ledwo udało mi się zmobilizować do wysiania nasion w krążki torfowe, do moich mikrowarzyników. Powinnam wysiać aksamitki i kosmosy w grunt, ale tak mi się nie chce, że szkoda słów. Dobrze, że czasami słońce zaświeci, bo można by dostać wiosennej chandry. Tulipany powoli się rozwijają, reszta roślin też sobie jakoś radzi. Oby tylko nie przyszedł jakiś mocniejszy przymrozek.
Aktualności dla miłych gości


Już myślałam, że gdzieś mi zginęła, ale jest - Gertrude Jekyll. Mam gdzieś jeszcze maluśką białą Ewelinę, ale muszę ją znaleźć


Brunnera fajnie się rozrosła, niedługo będzie miała konkurencję, bo niezapominajki się zbierają...

I tulipany - Mondial

Apricot Delight

Doll's Minuet

I jedne z moich ulubionych Cardinal Mindszenty

Silk Road - w grupie i zbliżeniu


Na pierwszym planie Cosmopolitan, w tle majaczą Apricot's Pride. I bordowy braciszek Cadfael, a przed nim zapąkowane jeszcze Hemisphere.


I na kuniec - szafirki w rozkudłanej lawendzie plus młodziutka Amanogawa


Jak najwięcej słońca i ciepła

Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11750
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
U mnie też zimno i czekam na ocieplenie
Masz nieznane mi tulipany,widać,że czekają na ciepełko,a wtedy rozwiną i pokażą kwiaty
Ja podobnie wysiałam z tego wszystkiego dodatkowo dmuszka i zatrwian.


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Białe szafirki wyglądają naprawdę ładnie, ale niestety u mnie po pewnym czasie zanikły, nie mówiąc już o ich braku ochoty na rozsiewanie się i rozrastanie w kępy. Zupełnie nie to co te szafirowe.
Ciekawa jestem, jak wyjdzie Ci uprawa w krążkach. Moje próby zakończyły się niepowodzeniem, bo albo wysychały, albo pleśniały. Ale wiem, że niektórzy bardzo sobie chwalą tę metodę.
Pączki tulipanów wyglądają wielce obiecująco.
Ciekawa jestem, jak wyjdzie Ci uprawa w krążkach. Moje próby zakończyły się niepowodzeniem, bo albo wysychały, albo pleśniały. Ale wiem, że niektórzy bardzo sobie chwalą tę metodę.
Pączki tulipanów wyglądają wielce obiecująco.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17394
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Przepiękne bukiety tulipanowe.
Piękne te białe aksamitki.Chyba muszę się wybrać do ogrdniczego i takich poszukać; )
Piękne te białe aksamitki.Chyba muszę się wybrać do ogrdniczego i takich poszukać; )
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Sylwio bardzo ładne zdjęcia roślin! Ciekawa jestem czy uda nam się zobaczyć rozkwitnięte tulipany, bo w pół zielonych pączkach u mnie już chyba drugi tydzień stoją
Niby i takie są piękne, ale środki czasem też są niespotykane
Wiśnia też mi się marzy 



- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Fajne masz odmiany tulipanów. Gdzie się zaopatrywałaś?
No to może jak będzie ładnie to się wybierz w poniedziałek z rańca!? Będzie cała banda!
No to może jak będzie ładnie to się wybierz w poniedziałek z rańca!? Będzie cała banda!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Przyznam się bez bicia, że 'głęboko' na forum nie zaglądałam, ale już zazdroszczę Ci Amanogawy
.
Nie zazdroszczę za to tynkowania
. Z sadzonkowania wyrosłam dawno, chociaż dzisiaj na targu kupiłam kilka siewek jarmużu. Ciekawe, czy urośnie
. Jarmuż oczywiście
.

Nie zazdroszczę za to tynkowania



Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji
Annes - u nas nadal zimnica i popaduje. Dmuszka siałam w zeszłym roku, fajnie wyszedł i ładnie przybierał w kępce. Siałam też jęczmień grzywiasty i ostnicę. W tym roku jakoś słabo mi szło z wysiewami, więc ograniczyłam się do niezbędnego minimum, a kwiaty posieję od razu w grunt.
Wandziu - u mnie jedne są drugi rok, a jedne pierwszy sezon, więc nie wiem jak będzie z nami. Jeśli będą leniwe pójdą won. Szafirowe są rzeczywiście wdzięczne i mało wymagające. Żeby wszystkie rośliny takie były... Krążki mam już drugi raz. Za pierwszym razem fajnie wszystko powychodziło i bardzo wygodnie się sadziło te balotki. Mam nadzieję, że w tym roku powtórzymy sukces zeszłoroczny.
Aniu - one są takie bardziej ecru - dlatego tak mnie zaskoczyły w zeszłym roku. Na opakowaniu białe. I ta nazwa - Kilimanjaro. Zaraz śnieg mam przed oczyma
A tu kiszka, nie tylko nie białe, ale i dość wysokie. Jeśli się człowiek nie nastawia tak jak ja, to nie przeżywa zaskoczenia. A są naprawdę ładne, rosną bezproblemowo i nie grymaszą. Zresztą sama zobaczysz
Marysiu - u mnie to samo, tylko pąki, i pąki. Już zaczynam myśleć, że one tak w tych pąkach dokonają żywota. Nie wiedziałam do końca czego się po tej wiśni spodziewać, poza tym, że kolumnowa. Mąż ją wybrał, a w tym roku już widzę, że dobrze trafił, bo jest urocza.
Miłko - w tym samym miejscu, gdzie dalie nie-od-ciebie. Jesienią będę kupowała, mam tam już stały rabat, mogę Ci się wtedy przypomnieć i możemy kupić razem. Co do majówki - pw.
Aniu -
Już pisałam wyżej Marysi, że to trochę niespodzianka, ta wiśnia. I naprawdę spodobała mi się z tą masą zwiewnych kwiatuszków. Po tynkowaniu w końcu spokój, z przyczyn finansowych - zatrzymujemy resztę prac, więc w końcu odpoczniemy i nacieszymy się domem. Ja niewiele posiałam, w porównaniu z zeszłym rokiem, jakoś mam niemoc siewną. Ale chcę też kupić u ogrodnika jakieś sadzonki. Szkoda by mi było, żeby moje kuwety warzywne się marnowały. Moja siostra miała jarmuż, ponoć fajna sprawa i że niby koktajle można robić.
Wandziu - u mnie jedne są drugi rok, a jedne pierwszy sezon, więc nie wiem jak będzie z nami. Jeśli będą leniwe pójdą won. Szafirowe są rzeczywiście wdzięczne i mało wymagające. Żeby wszystkie rośliny takie były... Krążki mam już drugi raz. Za pierwszym razem fajnie wszystko powychodziło i bardzo wygodnie się sadziło te balotki. Mam nadzieję, że w tym roku powtórzymy sukces zeszłoroczny.
Aniu - one są takie bardziej ecru - dlatego tak mnie zaskoczyły w zeszłym roku. Na opakowaniu białe. I ta nazwa - Kilimanjaro. Zaraz śnieg mam przed oczyma


Marysiu - u mnie to samo, tylko pąki, i pąki. Już zaczynam myśleć, że one tak w tych pąkach dokonają żywota. Nie wiedziałam do końca czego się po tej wiśni spodziewać, poza tym, że kolumnowa. Mąż ją wybrał, a w tym roku już widzę, że dobrze trafił, bo jest urocza.
Miłko - w tym samym miejscu, gdzie dalie nie-od-ciebie. Jesienią będę kupowała, mam tam już stały rabat, mogę Ci się wtedy przypomnieć i możemy kupić razem. Co do majówki - pw.
Aniu -

Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534