
Kasiu! ja nie bardzo przepadam za zimą we właściwym jej terminie, dlatego powrotu teraz, wiosną absolutnie nie akceptuję

Tereniu miło mi Ciebie gościć/ chyba pierwszy raz , prawda?/ i dziękuję serdecznie za miłe słowa. Zapraszam w każdej wolnej chwili.
Iwonko! dziękuję, dziękuję . Mam wiele planów co do ogrodu ,ale w tym roku chyba nie do zrealizowania / Michalinka ważniejsza, potrzebuje babci


Aniudziękuję serdecznie. Satysfakcjonuje taka publikacja, zachęca do dalszej pracy, utwierdza w przekonaniu,ze to co robię jest sensowne. Ten krwisty pigwowiec rośnie w zakątku otulonym żywopłotem i iglakami. Co ciekawe...z odrostów świetnie wkomponował się w zielony żywopłot z ligustra / choć jest jego niewiele/. Złota kula złotlina ma super miejscówkę bo rośnie pod rynną i przy każdym deszczu jest solidnie nawadniany. Tnę go solidnie kilka razy w roku / powtarza kwitnienie choć skąpiej/Czy reflektujesz na sadzonkę?
za chwilę wstawię dzisiejsze zdjęcia