newrom no podwójnie grzane to jak ma nie wyjść

a poważnie to ja robię każdej osobny boks siatką plastikową za 2zeta/m. Słyszałam o perlicach, że w chaszczach przy rowie 40jaj można znaleźć

ciekawa jestem ich strasznie i dlatego mi się marzą, a więc faktycznie mam jeszcze trochę czasu popytać o jaja, ew.odchowane kupię za 10zeta są gdzieś tu, a w ogóle to najpierw zaczekam na Minikowo, bo jedziemy wycieczką z dzieciakami i ciotkami, ja wiadomo w której hali zniknę
Dorja mój użył co najmniej połowę tych argumentów, więc wymusiłam już po prostu kupiłam dzieciaki, wsadziłam do budy po piesku (z osb-idealna), to się spiął i porobił co trzeba, ja zaczynam, po czym stwierdzam, że mnie przesilona ręka boli, czy nie pomoże i już robimy razem

a koleżanka też tak robiła, kompletnie się nie znając brała wiertarkę z rękę i dziarsko obwieszczała że "idzie robić" sama, to zaraz było kobieto ja to już zrobię

No tu już trza znać jak działa On, a to wiadomo...różnie. Postaw na swoim, wybierz spokojną rasę, bo korzyści z posiadania stworków są dla wszystkich odczuwalne, a w szczególności dla dzieci, kontakt z naturą jest niezwykle edukacyjny (choć nie mam swoich, to pół rodziny zawsze w kurniku)
A z czasem, to ja mam totalnie nieregularną pracę, jednego tygodnia siedzę w kurniku, a drugiego wrzucam żarcie, zbieram jaja do tej samej miseczki i znikam

Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.