Rozumiem Ciebie

Wiesz, ja też mam liczną rodzinę. Komunie robiłam mieszkając w bloku a wtedy cateringu nie było.Do dziś tamte czasy spotkań rodzinnych wspominam jako bycie w kuchni, spocona, zagoniona, zmęczona

Dziś jednak przy tak licznych gościach wolę catering pomimo mego skromnego budżetu. Teraz do wszystkich imprez podchodzę z laickim spokojem

nagotują, wystroją, przywiozą, wniosą do kuchni
