Siew, rozsada,pikowanie cz.2
ziemia
Nurtuje mnie pytanie o ziemię Ziemovit. U mnie w ogrodniczym w tym sezonie widze tylko tą ziemię. Wcześniej używałem Kronen i byłem bardzo mocno zadowolony. Czy miał już ktoś z was styczność z Ziemovitem i może powiedzieć coś więcej na jego temat ?
- Aiss
- 200p
- Posty: 299
- Od: 20 sty 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b
Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2
Zdecydowanie odradzam Athena, miałam nieszczęście zakupić dwa worki w tamtym roku do rozsady, nic nie rosło, trafiła do ogrodu wymieszałam i zapomniałam 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Ziemię 'Ziemovit' używałem kilka lat temu do siewu i pikowania.
Kupowałem wtedy takie worki po 10 L, o ile dobrze pamiętam.
A ziemia była przyzwoita, siewki rosły normalnie, zgorzeli nie miałem, innych problemów też.
Kupowałem wtedy takie worki po 10 L, o ile dobrze pamiętam.
A ziemia była przyzwoita, siewki rosły normalnie, zgorzeli nie miałem, innych problemów też.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 21 kwie 2017, o 08:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2
W sumie to najbardziej liczę na tą ATHENE, bo jej zakup to ok 150 zł a za ziemie ogrodową do warzyw będę musiał dać ponad 350 zł
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2
kluivert83 - Ja bym kupił na twoim miejscu kostki 250l substratu Hartmann albo Durpeta. Pamiętaj ,że czym mniejsze opakowanie tym drożej. Athena to taki badziew marketowy od kory po resztę...
Substrat torfowy to nic innego niż torf z piaskiem i dodatkami odkawaszającymi i nawozem.ewentualnie są jeszcze z dodatkami niby trzymającymi wodę a to jakaś glinka a to hydrożel...
Substrat torfowy to nic innego niż torf z piaskiem i dodatkami odkawaszającymi i nawozem.ewentualnie są jeszcze z dodatkami niby trzymającymi wodę a to jakaś glinka a to hydrożel...
LEGENDS NEVER DIE
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Podłoża kupuję od siedmiu lat. Wcześniej nie zwracałem na nie uwagi. Nawet na tak krótkim "dystansie" obserwuję, że podłoży jest coraz więcej i są, w większości, coraz gorsze. Na pytanie: "mieszać, czy nie mieszać przed użyciem?" nie sposób sensownie odpowiedzieć. Wszystko zależy od tego, co wcześniej zrobił producent. Może być tak, że w 1/3 worka ziemia ma wielokrotnie za dużo nawozu, a w 2/3 wcale. W takiej sytuacji 1/3 nie nadaje się do użytku, zaś po wymieszaniu całość.
Ważne jest więc, żeby kupować podłoże do rozsady pomidorów pochodzące od takich producentów, do których jeszcze można mieć zaufanie. Czytam tu czasami wiele dobrego o podłożu firmy "H". W moich stronach nie do kupienia. Z drugiej strony, ktoś tu pisze, że kupił ziemię w "B." i jest wszystko OK. Tutaj w "B." już drugi rok jest tylko "Ziemia do kwiatów". To znaczy, że dostawca robi taki "syf", którego już nie sposób nazwać ziemią ogrodniczą. Zresztą ziemia ta, zakupiona zarówno w zeszłym, jak i bieżącym roku, po otwarciu worka śmierdzi stęchlizną.
Nie odważyłbym się użyć tego do jakichkolwiek warzyw.
W jednym ze sklepów widziałem ziemię w cenie 9 zł za 20 l. Jeszcze trochę i podłoże do rozsad trzeba będzie sobie robić samemu.
Ważne jest więc, żeby kupować podłoże do rozsady pomidorów pochodzące od takich producentów, do których jeszcze można mieć zaufanie. Czytam tu czasami wiele dobrego o podłożu firmy "H". W moich stronach nie do kupienia. Z drugiej strony, ktoś tu pisze, że kupił ziemię w "B." i jest wszystko OK. Tutaj w "B." już drugi rok jest tylko "Ziemia do kwiatów". To znaczy, że dostawca robi taki "syf", którego już nie sposób nazwać ziemią ogrodniczą. Zresztą ziemia ta, zakupiona zarówno w zeszłym, jak i bieżącym roku, po otwarciu worka śmierdzi stęchlizną.
Nie odważyłbym się użyć tego do jakichkolwiek warzyw.
W jednym ze sklepów widziałem ziemię w cenie 9 zł za 20 l. Jeszcze trochę i podłoże do rozsad trzeba będzie sobie robić samemu.
Pozdrawiam
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
No proszę, dobrze, że nie użyłeś tego syfu z Biedronki, stwierdziłeś to na podstawie nazwy i zapachu
Ja posiałam i posadziłam w tej ziemi kilkaset sztuk rozsady różnych warzyw, parę setek rozsady kwiatów i traw, i wszystko żyje, pięknie rośnie.
Rozumiem, gdybyś tej ziemi użył i był niezadowolony, ale nic w niej nie uprawiasz i ferujesz takie opinie
Ziemię do rozsad spokojnie można zrobić samemu, kilkadziesiąt lat temu tak się robiło...

Ja posiałam i posadziłam w tej ziemi kilkaset sztuk rozsady różnych warzyw, parę setek rozsady kwiatów i traw, i wszystko żyje, pięknie rośnie.
Rozumiem, gdybyś tej ziemi użył i był niezadowolony, ale nic w niej nie uprawiasz i ferujesz takie opinie

Ziemię do rozsad spokojnie można zrobić samemu, kilkadziesiąt lat temu tak się robiło...
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Byłem niezadowolony, bo śmierdziała. Poza tym, to "Ziemia do kwiatów". Nigdzie nie jest napisane, że nadaje się do warzyw. Dlatego nie użyłem.
Mi podłoża do wszystkiego potrzeba ok. 250 l. Nie chce mi się robić go samemu, ale może kiedyś będę musiał.
Mi podłoża do wszystkiego potrzeba ok. 250 l. Nie chce mi się robić go samemu, ale może kiedyś będę musiał.
Pozdrawiam
- Aiss
- 200p
- Posty: 299
- Od: 20 sty 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b
Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2
kluivert83 nie wiem skąd jesteś, ale jeśli masz możliwość zdobycia to tzw.kompost z pieczarek nadaje się do warzywnika , jest tani i ma coraz większe wzięcie. Sama chętnie bym kupiła, ale koło Suwałk nie ma pieczarkarni 

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13904
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
U mnie Hollas można kupić bez problemu, nawet w każdym mniejszym ogrodniczym. To chyba najbardziej popularne u mnie podłoże. Są różne rodzaje tej marki, jest w czym wybierać.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2
Tak 6 lat temu na temat podłoży pisała Ania kozula:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p2085068
dotyczy to kupnych podłoży, mieszać czy nie.
Szukam wyjaśnienia problemu moich sadzonek pomidorów,które stoją jak zaklęte.
Sprawdziłam pH ziemi w 1 kubku i okazuje się,że jest 5.
Może ktoś mi pomoże co mam zrobić żeby podnieść pH.
Podlewane deszczówką,ziemia z Hollasu uniwersalna do warzyw.
Pozdrawiam Maria.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p2085068
dotyczy to kupnych podłoży, mieszać czy nie.
Szukam wyjaśnienia problemu moich sadzonek pomidorów,które stoją jak zaklęte.
Sprawdziłam pH ziemi w 1 kubku i okazuje się,że jest 5.
Może ktoś mi pomoże co mam zrobić żeby podnieść pH.
Podlewane deszczówką,ziemia z Hollasu uniwersalna do warzyw.
Pozdrawiam Maria.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2
Zrób sobie jajecznicę albo kogel mogel (może być ze spirytusem
) a skorupkę potłucz drobniutko i wymieszaj ile się da z górną warstwą ziemi jeżeli rozsada jest w kubkach docelowych.

- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2
kaLo!
Dziękuję za dobrą radę
To raczej mało realne.Nawet gdybym zrobiła oprócz tego co polecasz ajer koniak.
Skorupki zbierane przed świętami powędrowały z powrotem do niosek.
A nie ma jakiegoś prostszego sposobu?
Może wapno musujące im podać?
Sadzonek jest sporo.
Musiałabym przejść się po wsi,od domu do domu.I jeszcze tłumaczyć się do czego je potrzebuję.
Inaczej uznano by mnie za osobę mającą nie po kolei w głowie.
Jak nie znajdę rozwiązania kupię ziemię z B i poprzesadzam.
Pozdrawiam Maria.
Dziękuję za dobrą radę

To raczej mało realne.Nawet gdybym zrobiła oprócz tego co polecasz ajer koniak.

Skorupki zbierane przed świętami powędrowały z powrotem do niosek.
A nie ma jakiegoś prostszego sposobu?
Może wapno musujące im podać?
Sadzonek jest sporo.
Musiałabym przejść się po wsi,od domu do domu.I jeszcze tłumaczyć się do czego je potrzebuję.
Inaczej uznano by mnie za osobę mającą nie po kolei w głowie.
Jak nie znajdę rozwiązania kupię ziemię z B i poprzesadzam.
Pozdrawiam Maria.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2
Maraga robiłaś octan wapnia z kredy malarskiej? Może trochę kredy zostało to możesz użyć.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2
Dzięki za poradę.
Zwalałam winę na zimno jakie obecnie jest.
Tzn.w domu palę dopiero po południu.Słońca im brakuje,choć te co stoją na oknie w pokoju mają lepiej bo widniej.
Pozostałe z tej samej partii stoją w dość ciemnym przez większość dnia pomieszczeniu ( dopiero po południu jest widniej,oczywiście jak słoneczko raczy się pokazać)
Mają taki kupny stojak z 4-rema półkami.Stoi na podwyższeniu.
Natomiast najwcześniejsze sadzonki pikowane do innej ziemi stoją w najzimniejszym pokoju i mają się dobrze.
Chyba jeszcze zrobię próbkę im.
kaLo!
Kredę malarską mam.Jak jej użyć?
Zwalałam winę na zimno jakie obecnie jest.
Tzn.w domu palę dopiero po południu.Słońca im brakuje,choć te co stoją na oknie w pokoju mają lepiej bo widniej.
Pozostałe z tej samej partii stoją w dość ciemnym przez większość dnia pomieszczeniu ( dopiero po południu jest widniej,oczywiście jak słoneczko raczy się pokazać)
Mają taki kupny stojak z 4-rema półkami.Stoi na podwyższeniu.
Natomiast najwcześniejsze sadzonki pikowane do innej ziemi stoją w najzimniejszym pokoju i mają się dobrze.
Chyba jeszcze zrobię próbkę im.
kaLo!
Kredę malarską mam.Jak jej użyć?