itajcie. Dlugo mnie nie bylo bo nie mialam dostepu do intwrnetu. Alle teraz juz będę meldowac na bierzaco, bo sporo sie zmienilo.
Amba19 ja za dziecka tez mialam faliste, ale rano spac nie dawaly hehe. Dzięki za propozycje, na razie wsadzilam onetek bo jest wysoki a poza plotem slonce swieci wiec moze da rade. A potem będę.myslec.
Dziekuje za propozycje roslin. Musze szukac takich, które potem będę mogla wykopac i zabrac ze soba ;) Ewentualnie zebrac nasiona i przechowywac.
Co do sadzenia roslin, zawsze zachowuje odstepy ;) Korzystam z rad z mojego ulubionego programu ogrodniczego ;). A mam zawsze to szczescie ze jest o roslinach ktore mam zamiar kupic ;).
Szukam szczegolnie roslin zimujacych ;)
Maz wczoraj do pozna grzebal w ogrodku przy,trawniku. Tam gdzie placki dosial trawy. Mam nadzieję ze cos mu z tego wyjdzie bo ja sie nie moge mu wtracac hehe.
RATUJCIE! Mam co chwila pelno mrowek w mieszkaniu. Nie wspominając o ogrodku na ktorym tez tego pelno. Na prawde to nie sa juz normalne ilosci. Zamkniete okno balkonowe a one i tak wchodza . Dziesiatki sztuk, chodza mi po stole i po kuchni Mam malutkie dzieci ktore lapia szklanki i nie patrza czy tam czasem mrowka w soku czy herbacie nie plywa. Jakies drastyczne srodki zeby nawet troche ograniczyc ilosc w ogrodzie.
Sol mam rozsypana przed wejsciem juz az bialo, one sobie chodza po niej normalnie. Przy dzieciach to ciagle jakies okruszki. Czasem odkurzam dwa razy dziennie, ale przewaznie raz boi nie mam na to sily i czasu przy mojej dwójce i cos tam zawsze jest na podłodze.
Czyli obojetnie jaki srodek na mrowki kupic, wszystkie skuteczne?