Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
ElciaEl
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 21 lut 2015, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

A nie, nie, nie należy używać sztucznego źródła światła w ogrodzie! Nie róbcie tego w domu(zwłaszcza mieszkając obok instytucji użyteczności publicznej, zaopatrzonej w kamery).
Jakieś 2 lata temu ja- zapracowana młoda ogrodniczka- chciałam pomidorka na kolację, a tu ciemna noc. Wzięłam latarkę i poszłam do ogródka (no wiadomo, chodziłam i świeciłam na prawo i lewo). Pomidorki zebrałam. Po paru minutach jednak widzimy przez okno: coś miga...To patrole interwencyjne agencji ochrony podjechały na sygnałach i sprawdzali otoczenie instytucji (w kamerach widzieli światło latarki, myśleli, że to próba włamania :oops: :roll: Nigdy więcej nie poszłam z latarką do ogródka... ;:131
Pozdrawiam
Ela
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Ela mistrz włamań ! :D


Uwaga Uwaga po przekopkach jedna róża w całkiem innym miejscu się ujawniła i żyje (ta z promocji) .... ja się tylko cały czas przed przekopywaniem zastanawiałam co psy tak usilnie z ziemi wygrzebują - zeżarły pierwsze liście róży - teraz jak tata płot postawił to dopiero następne się uchowały...


A gdzie najlepiej posadzić porodzielane sadzonki malinotruskawki? międz topinaburem ! polecam.. na jesieni już go nie było, teraz ledwo liście truskawkomalinowego wynalazku widać :D
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

ElciaEl :;230 :;230 :;230 . Dobrze wiedzieć.
Ja mam zwyczaj czasem brać latarkę w garść i przejść się po ogrodzie w nocy, zobaczyć "co w trawie piszczy". Wiem dzięki temu, czy mam "na stanie" ropuchy, jeże itp.
Oby się nie skończyło na interwencji żadnego patrolu ;:202 .
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Od latarki ręcznej chyba bezpieczniejsza byłaby ta na czoło :lol: , oświetlałaby koszyczek i nie trzeba by machać naokoło jak złodziej szukający truskawek ;:306 (wtedy by raczej na kamerach widzieli że idzie właściciel do ogrodu :lol: ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Ja się włóczę regularnie, ale bez latarki bo jakoś słabo dociera światło latarni i mi wystarcza :wink: Nocą najprzyjemniej się podlewa, można z grubsza opielić no i rośliny świetnie się sadzi, ale tylko z donic, w żadnym razie z rozsady rwanej :D

Jane Rose
to co pisałaś jest mi bardzo bliskie :wink: Większość moich błędów w ogrodzie zaczyna się właśnie od "będę na pewno pamiętała, że..." I oczywiście nie pamiętam już na drugi dzień ;:224
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

SandraABC pisze:A gdzie najlepiej posadzić porodzielane sadzonki malinotruskawki? międz topinaburem ! polecam.. na jesieni już go nie było, teraz ledwo liście truskawkomalinowego wynalazku widać :D
A propos malinotruskawki to o mały włos uniknęłam kolejnego błędu :D
Dostałam sadzonkę, poczytałam i dowiedziałam się, że to roślina ekspansywna, rozłażąca się rozłogami jak perz. Planowałam przenieść tawułki z jednej małej rabaty pod garażem - otoczonej z 3 pozostałych stron ścieżką z kostki, więc uznałam, że będzie to dobre miejsce dla malinotruskawki, bo będzie utrzymana w ryzach. Tymczasowo posadziłam ją w dużej donicy i postawiłam na tarasie.
Pod koniec lata zobaczyłam, że coś zielonego wychodzi z kostki na tarasie. A jakże! malinotruskawka! Donica była bez podstawki, a mimo, że duża to zarazie było mało miejsca i wylazła dołem. To było 2 lata temu.
Donicę przestawiłam w inne miejsce, dodałam podstawkę, a to co wyłazi z tarasu systematycznie urywam (staram się nie używać chemii). I tak się bawiliśmy cały zeszły sezon.
W tym roku już wylazła :D
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Wysypanie łupinek po pistacjach na wierzch doniczki to nie jest dobry pomysł... Nie róbcie tego :roll:
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

LaViol u mnie malinotruskawka ledwo przetrwała, chrzan sadziłam 4 lata pod rząd żeby coś z niego było... nawet podagrycznik nie chce się rozkrzaczać , a mięta zginęła po zimie. Mam bardzo słabą ziemię i regularnie urzędującą nornicę (babcia lat 90+) no nie uchowa się nic...

Fraszka_1 odfrunęły z wiatrem te łupinki ? :D
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

SandraABC, ja też mam tragiczną ziemię i masę nornic, dlatego miętę i inne zioła od lat hoduję w ocynkowanych baliach ;:138 (kupowanych na złomie za grosze).
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

haha moja nornico-babcia nawet z balii ocynkowanych wyniesie i posadzi u siebie na ogródku :D
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

SandraABC pisze:LaViol u mnie malinotruskawka ledwo przetrwała, chrzan sadziłam 4 lata pod rząd żeby coś z niego było... nawet podagrycznik nie chce się rozkrzaczać , a mięta zginęła po zimie. Mam bardzo słabą ziemię i regularnie urzędującą nornicę (babcia lat 90+) no nie uchowa się nic...

Fraszka_1 odfrunęły z wiatrem te łupinki ? :D
Nie, wzięły były i spleśniały :oops:
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

A ja myślałam, że zasoliły ziemię i rośliny padły, tak tajemniczo napisałaś o tych łupinach :wink:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Nieeee, zasolenie to jeszcze by było coś, do czego nie wstyd się przyznać :oops: a ja nie przewidziałam, że martwa materia organiczna poddaje się procesom rozkładu ;:131
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Mój największy ogrodniczy błąd to stworzenie grzadki pt 'gdzieśtotrzebawsadzić' czyli miejsca gdzie na wariata wrzuciliśmy wszystkie rośliny do przesadzenia.
Teraz ta grzadka jest nie do opanowania,a roslin zamiast ubywac to przybywa,bo rozrastaja się w straszliwym tempie
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Ha ha ha u mnie też jest coś takiego, nazywa się "przetrwalnik" ;:138 Wsadzam tam wszystko, co rosło gdzie indziej, ma być posadzone jeszcze gdzie indziej, ale jeszcze musi poczekać. Niektóre okazy rosną jak na drożdżach, inne się rozsiewają, ogólnie misz-masz ;:306
Pozdrawiam Lucyna
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”