Ela rano wygasło, ale już nie rozpalałem. I co ? Nic się nie stało, a rano jeszcze mocno sypał śnieg.
Ziemia w doniczkach też się nagrzewa i oddaje ciepło. Po południu w tunelu bez dogrzewania było kilkanaście stopni .
Tereso witam

Oczywiście, że możesz się przyłączyć. U mnie można rozmawiać o wszystkim.
Ja również lubię góry, jednak wielu miejsc jeszcze nie zwiedziłem. Trzeba to zmienić .
Może ktoś się do Nas jeszcze dołączy ?
Piotruś bałwana nie lepiłem, śniegu staram się nie dotykać

W zimę miałem go aż nad to
Kuligu nie robiliśmy bo śnieg mokry. Najlepiej jak jest kilkustopniowy mróz
Lena wiosna się zbliża chyba już definitywnie
Kilka dni temu około godziny 2 tulipany były zamarznięte na kamień, ale rano wszystko było ok. To odporne rośliny
Ważne żeby w pociągu były wygodne siedzenia, do reszty się przystosuję
Aniu w tym roku robliśmy kulig w siarczyste mrozy. Było ponad -20*C a my nienormalni jeździliśmy ponad trzy godziny
Nie jestem zmarzluchem, lubię niskie temperatury, ale tym razem zamarzłem na kość
Potem było ognisko, kiełbaski
Oczywiście nie obyło się bez wielu siniaków, ale było bardzo fajnie
Odnośnie prognoz to bym nie był takie pewny.
Sami wiecie jak się sprawdzają długoterminowe prognozy.
Trzeb poczekać do niedzieli przynajmniej .
Piotruś dziękuje

6 to może nie, ale 4-5 bedzie ok
Ewelinko dziękuje .Napisałem do nauczycielki żeby jeden przełożyła i się zgodziła

Trzy na raz to za dużo
Jednak bądźmy dobrej myśli. Może już będzie tylko cieplej ? Jak nadejdą zimni ogrodnicy to im dupy skopię
Wystarczy tych chłodów. Ja mam bardzo długą majówkę bo aż 8 dniową. Ale będzie rycia w ziemi
