Niezmiernie i niezmiennie dziękuję wszystkim

.
Dzisiaj, aby dotrzeć do kaktusów, musiałam zgarnąć śnieg
Już nie mogę się doczekać prawdziwie wiosennej pogody, bo na razie zima straszy, a przecież szykują się kwiaty na moich nowych kaktusach i nie chciałabym, aby się rozmyśliły. Pokazuję, jak jest, bo nie wiadomo, czy dadzą radę. Najbardziej zaskoczyła mnie dzisiaj lobiwka, bo przyjrzałam jej się z bliska i to, co brałam za żwirek, który zatrzymał się na cierniach, tym żwirkiem nie jest
Już bym chciała, aby zakwitły

.