Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko - potwierdzę, że róże możemy sadzić od wiosny do jesieni, nawet latem. więc na pewno nie jest za późno, by kupić i wsadzić to, o czym jeszcze marzymy. Ja też nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa, ale chcę zobaczyć, która z mizernych róz nie przetrwa. Nie mam ich wiele, może 2 - 3, więc pewnie jeszcze coś kupię. Teraz tylko trzeba zwrócić uwagę, by ze szkółek nie przysłano nam tego, co zostało. Warto przy zamówieniu podkreślić, że zależy nam na pięknych sadzonkach.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko, jak dobre promocje to kupuj... ja też od nich w ub. roku kupowałam nawet na początku maja, wydawało mi się, ze będzie ciężko, a tu bez problemu róże się przyjęła.
A nie ma to jak na taką smutną pogodę radosne róże kupić
A nie ma to jak na taką smutną pogodę radosne róże kupić

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Witajcie
.
Święta, święta i po świętach
. Tak to już jest, że szybko leci . Wczoraj była u nas całkiem ładna pogoda
. Cały dzień był słoneczny
. W godzinach południowych byliśmy na spacerze bo temperatura była bardzo sympatyczna
. Dzisiaj jest już zdecydowanie chłodniej i pochmurno. Prognozy pogody na ten tydzień są nieciekawe . Myślałam, że posadzę zakupione rośliny z sześciopaków do donic na balkonie ale doszłam do wniosku, że jest za zimno.
Alu szkoda Twoich magnolii
. Te przymrozki o tej porze roku są w ogóle niepotrzebne ale na to wpływu nie mamy
.


Soniu zmiany widać i jestem bardzo zadowolona z tego
. Jeszcze sporo pracy przed nami ale o to w tym wszystkim chodzi . Całe życie będę coś zmieniać, dosadzać, przesadzać itd . Ja nigdy nie miałam białych pelargonii a tak bardzo mi się podobają. Jakoś nigdy nie pamiętałam by kupić
. Teraz w sumie kupiłam przez przypadek i mam nadzieję, że będą ładnie rosły . Może faktycznie to taki rok dla narcyzów ?? Szkoda, że ten tydzień ma być taki zimny . Najchętniej zaszyłabym się gdzieś i wyszła dopiero w maju
. Dziękuję za dobre słowo i pozdrawiam .

Małgosiu wiem, że róże można sadzić cały rok ale te w donicy. Z gołym korzeniem to chyba tylko do maja ?? No sama nie wiem na razie przeglądam ofertę i może kupię jeszcze kilka
. Płotek był na środku działki ale w 2015r pozbyliśmy się go . Co do kupna nowej działki to czekamy na ostatnie formalności odnośnie podziału i lecimy do notariusza . Mam nadzieję, że przed wakacjami się uda
.
Zielony płotek tak dla przypomnienia
. Bez niego jest dużo lepiej
.

Lucynko na razie przeglądam ofertę ale chyba skorzystam i zamówię kilka róż bo szkoda mi takiej ceny
.


Seba no jakoś szkoda mi było dać prawie 3 dychy za różę ale teraz jest niecałe 20
. Właśnie na taką okazję czekałam
. Pogoda nieciekawa i trzeba to wytrzymać .


Ewo sęk w tym, że to wyprzedaż nagiego korzenia więc nie wiem jakie sadzonki mi się trafią. Mimo wszystko jeszcze kilka krzaczków mnie kusi . Na razie przeglądam ofertę i może się skuszą bo ceny mnie zachęcają
.
Polish Spirit jak zwykle szaleje
.


Basiu myślę bardzo intensywnie nad tymi różami i pewnie się skuszę. Szkoda marnować okazję ale z drugiej strony może nie ma sensu tak na siłę brać tylko poczekać te dwa lata na nowe miejsca i rabaty ? No sama nie wiem
. Fakt faktem, że w tak pogodę zakupy roślinne są bardzo przyjemne .


Pozdrawiam i udanego dnia Wam życzę.

Święta, święta i po świętach




Alu szkoda Twoich magnolii




Soniu zmiany widać i jestem bardzo zadowolona z tego




Małgosiu wiem, że róże można sadzić cały rok ale te w donicy. Z gołym korzeniem to chyba tylko do maja ?? No sama nie wiem na razie przeglądam ofertę i może kupię jeszcze kilka


Zielony płotek tak dla przypomnienia



Lucynko na razie przeglądam ofertę ale chyba skorzystam i zamówię kilka róż bo szkoda mi takiej ceny



Seba no jakoś szkoda mi było dać prawie 3 dychy za różę ale teraz jest niecałe 20




Ewo sęk w tym, że to wyprzedaż nagiego korzenia więc nie wiem jakie sadzonki mi się trafią. Mimo wszystko jeszcze kilka krzaczków mnie kusi . Na razie przeglądam ofertę i może się skuszą bo ceny mnie zachęcają

Polish Spirit jak zwykle szaleje



Basiu myślę bardzo intensywnie nad tymi różami i pewnie się skuszę. Szkoda marnować okazję ale z drugiej strony może nie ma sensu tak na siłę brać tylko poczekać te dwa lata na nowe miejsca i rabaty ? No sama nie wiem



Pozdrawiam i udanego dnia Wam życzę.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
WItaj Ewelinko poświątecznie.
U nas też pogoda okropna. Wczoraj przymroziło, dziś pada śnieg i śnieg z deszczem. Rozpaliłam w kominku i chyba zapodam sobie jakiegoś rozgrzewacza, żeby to jakoś przetrzymać.
Zmiany w ogrodzie jak najbardziej na plus. Masz rację, zawsze będzie się coś zmieniać, przesadzać, wymieniać. Mój ogród mam już 10 lat i nawet przez chwilę nie pomyślałam, że już jest idealnie i nic zmieniać nie będę.
Co do okazji we F, to ja już skorzystałam. To tak w ramach pocieszenia za paskudną pogodę
U nas też pogoda okropna. Wczoraj przymroziło, dziś pada śnieg i śnieg z deszczem. Rozpaliłam w kominku i chyba zapodam sobie jakiegoś rozgrzewacza, żeby to jakoś przetrzymać.
Zmiany w ogrodzie jak najbardziej na plus. Masz rację, zawsze będzie się coś zmieniać, przesadzać, wymieniać. Mój ogród mam już 10 lat i nawet przez chwilę nie pomyślałam, że już jest idealnie i nic zmieniać nie będę.
Co do okazji we F, to ja już skorzystałam. To tak w ramach pocieszenia za paskudną pogodę

- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelina powojniki szaleją widzę u Ciebie, pięknie wygląda taki solidny i dorodny
pączki na piwoniach brawo
wiosna Cię rozpieszcza jednym słowem 



- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Wiolu czytałam o Twoich biednych magnoliach
. No i po co te przymrozki w kwietniu ?? Pogoda mnie dobija dzisiaj i te prognozy
. Chyba rzeczywiście trzeba pocieszyć się różanymi zakupami
. Mam nadzieję, że jakoś przetrzymamy tą pogodę a potem będzie już tylko pięknie
. Pozdrawiam
.
Mariuszu wiosna może i mnie rozpieszcza ale pogoda od dzisiaj niestety nie
. Piwonie mają pąki ale majowa nie i chyba nie zakwitnie
. W zeszłym roku kwitła i nie wiem co się stało
.





Mariuszu wiosna może i mnie rozpieszcza ale pogoda od dzisiaj niestety nie



- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Polish Spirit dał czadu, mój jeszcze żaden tyle nie przyrósł. A myślałam, ze też szybko rosną - do dziś
I znowu widzę tulipany w pełnym rozkwicie
U mnie nie chcą się porozwijać, za zimno... 

I znowu widzę tulipany w pełnym rozkwicie


Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko, witam poświątecznie. Pogoda u nas też do bani. Musowy odpoczynek. Ładniutki już ten Twój ogródeczek. Czytam o wyprzedażach i przecenach i nie wiem, czy powinnam tam zaglądać. Och, trudny jest los ogrodnika, zapanowanie nad kolejnymi chciejstwami 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko, dziękuję za życzenia i wita Cię poświątecznie
Na zdjęciach z "teraz" widać jak bardzo zmieniło się u Ciebie. Rabatki bardzo zyskały na wyglądzie
Dużo tulipanów już pokazuje u Ciebie kolorki, moje jeszcze nie bardzo się spieszą. Która z piwonii taka wyrywna do kwitnienia? Piszesz, że nie majowa, na koperkową też nie wygląda
Nie mam drzewiastej, może one są trochę wcześniejsze
? Zaglądałam do Flo....i ceny są kuszące
Jeżeli masz miejsce, to żal byłoby nie skorzystać 






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7191
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko, jak masz okazję to kupuj róże. Wsadzisz do doniczek, żeby nabrały mocy i jesienią do gruntu.
Ale na samym początku to chciałam Ci powiedzieć, że masz już prześlicznie kolorowy ogród.
Nie możesz posadzić jakiegoś fajnego drzewka w tym miejscu co sąsiadka wycięła swoje. Oczywiście po właściwej stronie płotu? Widzę tam szpaler tuj, to Twój?
Ja mam fioła na punkcie zakrywania swojego terytorium, sadzę wszystko tak, żeby żaden wzrok nie sięgał
Ale na samym początku to chciałam Ci powiedzieć, że masz już prześlicznie kolorowy ogród.
Nie możesz posadzić jakiegoś fajnego drzewka w tym miejscu co sąsiadka wycięła swoje. Oczywiście po właściwej stronie płotu? Widzę tam szpaler tuj, to Twój?
Ja mam fioła na punkcie zakrywania swojego terytorium, sadzę wszystko tak, żeby żaden wzrok nie sięgał

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Witajcie ponownie
.
Dziwny ten dzień
. Senność mnie ogarnia , nic mi się nie chce a od kilku godzin leje
i w dodatku jest takie zimno
. Dzisiaj jadąc do sklepu widziałam zważone kwiaty magnolii w pobliskich ogrodach. No smutny to widok
. Szkoda, że istnieje coś takiego jak wiosenne przymrozki .
Aniu Polish Spirit jest u mnie najlepiej rosnącym clematisem
. Pozostałe lekko w tyle ale nie jest źle
. Wczoraj było u mnie słonecznie i dość ciepło dlatego kwiaty chętnie pokazywały swoje buźki. Dzisiaj wszystko skulone
. Zimno...
.
Ewo jeśli nie masz silnej woli to nie zaglądaj tam
. Ja sama nie wiem co mnie skusiło żeby tam zajrzeć bo teraz nie wiem co z koszyka wyrzucić
. Siedzę w wolnym czasie i myślę
. No nic, może coś wymyślę
.
Iwonko ta piwonia, która ma już malusie pączki to taka co kwitnie końcem maja początkiem czerwca. Nie znam odmiany bo to taka babcina stara odmiana, którą odziedziczyłam wraz z działką . Piwonia majowa nie ma pąków więc nie zakwitnie
. Piwonii drzewiastej nie posiadam i jakoś na razie nie planuję mieć jej u siebie . Jak na razie zawładnęła mną różyczka
. Miejsce jeszcze jest ale kto to obrobi wszystko ?? Boję się, że za dwa lata będę narzekała na ilość róż bo ich liczba niebezpiecznie szybko się zwiększa
. Za kilka lat mogę mieć gąszcz .
Małgosiu-PEPSI bardzo dziękuję
. To jest malutki ułamek tego co mi się marzy ale powoli do celu
. Dobrze zauważyłaś, żywopłot z tujek jest u mnie ale nie wiem co mnie skusiło by kupić takie malutkie sadzonki i muszę dłużej czekać na efekt. Ja takiego fioła nie mam ale mój eM z chęcią posadziłby tuje wokół całej działeczki
. Myślę , że tej "dziurę" z czasem nie będzie widać. Mimo wszystko bardzo męczy mnie to pytanie dlaczego sąsiadka ścięła tą gałąź
. Pozdrawiam .

Dziwny ten dzień




Aniu Polish Spirit jest u mnie najlepiej rosnącym clematisem




Ewo jeśli nie masz silnej woli to nie zaglądaj tam




Iwonko ta piwonia, która ma już malusie pączki to taka co kwitnie końcem maja początkiem czerwca. Nie znam odmiany bo to taka babcina stara odmiana, którą odziedziczyłam wraz z działką . Piwonia majowa nie ma pąków więc nie zakwitnie



Małgosiu-PEPSI bardzo dziękuję




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko dałaś po oczach cebulowymi, nie narzekaj bo pięknie wszystko wygląda
Na widok ilości niecierpków szczęka mi opadła
Biała pelargonia piękna, oj będzie co podziwiać
I wymarzonej pergoli się doczekałaś
Może osłodzi ci trochę widok bez tego drzewka u sąsiadki... Nie wiem dlaczego ludzie robią coś takiego? W czym jej to drzewko przeszkadzało?
Z przyjemnością pooglądałam twoje kolorowe rabatki, bo u mnie zgoła odmienne widoki




Z przyjemnością pooglądałam twoje kolorowe rabatki, bo u mnie zgoła odmienne widoki

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Witajcie
.
Pogoda nie należy do najlepszych, jest wręcz ohydnie
. U mnie bardzo mocno wieje i jest zimno. Teraz nie pada ale lało od wczoraj z krótkimi przerwami. Prognozy do końca tygodnia są fatalne i odechciewa mi się wszystkiego
. Podejrzewam, że nie tylko mi ta pogoda zepsuła humor
. Dzisiaj rano ubrałam moje dziewczyny w zimowe kurtki bo było tylko 2 stopnie
. No i czym tu się cieszyć ?? Zrobiłam sobie zakupy na poprawę nastroju
. Do koszyka wpadły mi :
2x Pashmina
Artemis
Wedding Piano
Coral Dawn
Melina Starlet
Poza tym z wielkim trudem przepikowałam pomidory bo wstyd się przyznać ale wylazł ze mnie dzisiaj leniwiec
. Strasznie mi się nie chciało ale pomidory już błagały mnie o większe mieszkanka . No nie mogłam ich tak biednych zostawić
.Poza tym moje begonie wyglądają coraz lepiej i zdaje się, że w tym roku nie będzie paskudnych drapaków
. Mam nadzieję, że pogoda trochę się poprawi bo w sobotę jadę do mojej rodzinnej miejscowości na spotkanie 10 lat po maturze
. Opony zmieniłam już na letnie więc nie chcę przykrej niespodzianki podczas wyjazdu. Oj strasznie jestem ciekawa co tam słychać u znajomych po tylu latach
. Z większością nie mam żadnego kontaktu więc mam nadzieję, że frekwencja będzie duża
.
Małgosiu faktycznie Ty miałaś inne widoki i nie zazdroszczę Ci ich. U mnie jest lepiej bo śniegu nie ma ale jest strasznie zimno i wieje okropny wiatr. Ja mam kompletnego lenia i nic mi się nie chce
. W tym roku wysiałam dwie paczki niecierpków i mam nadzieję, że te 65 sadzonek przetrwa i będzie kwitła
. Biała pelargonia cieszy moje oczy na parapecie
. Co do drzewa sąsiadki to nie mam pojęcia po co wycięła gałąź bo nic Jej tam na pewno nie zacieniała
. No nic, jakoś muszę z tym żyć
. Pozdrawiam i poprawy pogody życzę Tobie i sobie także
.
Pozdrawiam i udanego popołudnia Wam życzę
.

Pogoda nie należy do najlepszych, jest wręcz ohydnie





2x Pashmina
Artemis
Wedding Piano
Coral Dawn
Melina Starlet
Poza tym z wielkim trudem przepikowałam pomidory bo wstyd się przyznać ale wylazł ze mnie dzisiaj leniwiec






Małgosiu faktycznie Ty miałaś inne widoki i nie zazdroszczę Ci ich. U mnie jest lepiej bo śniegu nie ma ale jest strasznie zimno i wieje okropny wiatr. Ja mam kompletnego lenia i nic mi się nie chce






Pozdrawiam i udanego popołudnia Wam życzę

- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko super zakupy.
Mnie już nosi w domu i jutro chyba wybiorę się do szkółki po jakieś krzewy
Zimno u mnie też, ten wiatr najgorszy, dobrze że nie ma śniegu.
Mnie już nosi w domu i jutro chyba wybiorę się do szkółki po jakieś krzewy

Zimno u mnie też, ten wiatr najgorszy, dobrze że nie ma śniegu.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Fajne zakupy Ewelinko, jesienią kupowałam Pashminę i Piano, ale nie wiem czy po tym ataku zimy coś z nich będzie, tak pięknie wystartowały, tyle listków i nowych przyrostów.
Przyglądałam się Coral Dawn, ona jest chyba rodziną z New Dawn?
Tak ładnie ma poukładane płatki, fajna róża.
Przyglądałam się Coral Dawn, ona jest chyba rodziną z New Dawn?
Tak ładnie ma poukładane płatki, fajna róża.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468