To zależy.... kiedy przestaniesz jej dostarczać wodę.moja przechodziła spoczynek zimą.ale za póxno jej odstawiłam wodę jednego roku i przyszło zimno caudex nie zdążył wody wytracić i niestety odeszła.Dlatego nie ryzykuję żadnym caudexem żeby pozostał podlewany zimą.Ryzykować mogę z np. adenium arabicum, bo tego jest pełno w sprzedaży i jak się nie uda coś to będzie kolejny . A przy tych ciężkich do dostania , przestrzegam żelaznej zasady. Opłaca się w dwójnasób ; nie ryzykuję roslina i jest zdrowa i silna na wiosnę po odpoczynku.
Letni spoczynek jest krótki i spowdowany tym ze temp są bardzo wysokie . To można też zaobserwować nawet u Hoy gdzie w wysokich temp latem zatrzymują wzrost.I dopiero jak się ciut ochłodzi zaczynąją wzrastać.
Moja dioscorrea i kedrostis same pokazują, kiedy chcą odpocząć - widzę, że liście żółkną i zaczynają podsychać, to przestaję podlewać. Roślinka zrzuca liście, marszczy się i stoi. Po jakimś czasie widzę zielone nowe listki wyrastające z czubka, to zaczynam podlewanie.
Przez to, że dioscorrea wypuszcza młode końcem sierpnia, nie wystawiam jej z innymi do zimowania, tylko stoi w domu (gdzie zresztą tez za ciepło nie mam). Fockea edulis natomiast cały czas - od kiedy ją kupiłam (mam ją od roku, przyszła jako łyse badylki), jest ciągle zielona. Na zimowisku stała (temp 14-16 stopni), nie podlewana, a jednak nie zrzuciła liści. Myślisz, że powinnam ją jakoś drastyczniej 'zmusić' do odpoczynku?
Kedrostis jest wdzięcznym caudex-em. Mówisz że przyszedł z gołymi badylkami.Tak własnie przechodził spoczynek. Postaraj sie już późnym latem tak wrzesień-no październik ( to zależy od pogód) ograniczać podlewanie pomału... do zera. Dioscorea lubi ciepło i dobre podlanie( oczywiście musi przeschnąć podłoże do następnego) wtedy rosnie i mysli o zasypianiu.Jak bedzie miała nieragularnie wody i do tego np. akurat pogoda na kilka dni się załamie to pomyśli o spaniu,jak będzie miała wilgotniej to nie robi tego.Dopiero tak w październiku nawet w początkach listopada zaczyna myśleć o spaniu . to jak tylko przyjdą chłody jesienne ogranicz podlanie.
Adenia lindenii w pierwszej chwili myślałam że to jedna z odmian passiflory. Jednak przeglądając forum można się czegoś nowego dowiedzieć . Piękna roślinka.