Kiedy w ogrodzie....

[Madziagos]

Też już myślałam, aby wypuszczać samca, a samice trzymać w środku.
Jednak trudno powiedzieć, jakby to było - zwłaszcza, kiedy chciałabym pawia zagnać z powrotem na wolierę.
Paw ten przez półtora roku żył pozostawiony sam sobie.
Został zakupiony przez jednego takiego z okolicznej wioski.
Gość się po pewnym czasie znudził i pawia wypuścił na wolność.
Zimą ptak nauczył się podchodzić do jednego gospodarstwa, gdzie dożywiał się u kur.
Kolejnego lata trafił do mnie, jednak jest mocno zdziczały, przywykł do woliery, ale do ręki nie przyjdzie i nie ufa człowiekowi tak jak chociażby dwie samice, które przywiozłam mu w zimie, te nie mają oporów przed braniem karmy z ręki.

Podkładki piwoniowe koniecznie usuń - one zabierają pokarm części szczepionej i po pewnym czasie ją zaduszą.

[MarSz]

Szkoda tych pawii - sam kiedyś myślałem o tych pięknych ptakach ale trzymanie ich w wolierze jakoś mi nie pasuje. W dzieciństwie widywałem u kogoś jak chodziły luzem i to przez kilka lat - to był dopiero widok...

[TROJA]

Witaj pawie kiedyś miałam i przeżyłam identyczna historię, naszemu pięknisiowi padła samica a ten następnego dnia poszedł w pole, po dwóch dniach przyjechali ludzie z sąsiedniej wioski (przeszedł 4 km w zbożu) bo wszedł im na podwórko do kur i się pożywiał, szybko musiałam mu dokupić kolejną samicę, gdy ta kolejnej wiosny padła przy składaniu jaja to sprzedałam samca bo nie miałam zamiaru go szukać po okolicy. Paw może chodzić luzem ale musi miec z 3-4 samice bo inaczej jest niespełniony i ma wachania nastroju
A tak ogólnie to bardzo zadbany ogród. Pokazuj więcej zdjęć.

[norbi007]

świecznica sercolistna


świecznica actaea black neglie


grusza azjatycka


świerk




liatra kłosowa


maki


jagoda kamczacka


murarki




świdośliwa ballerina


świdośliwa lamarcka


ciemiernik


borówka


róża

winorośl - budzi się do żcia





kosaćce


piwonia drzewiasta -na foto jeszcze jest - ale to co wbija po lewej stronie z podkładki jest już oberwane za radą Magdy


piwonia drzewiasta 2 - chyba drzewiasta? w ubiegłym roku ją przymroziło a tym wybiła takimi pędami - zobaczmy może to podkładka, a może ciekawy okaz będzie


złotokap

[maniolek]

Norbert ale u Ciebie to wszystko ruszyło ;) super za piwonie drzewiastą trzymam kciuki oby wszystko się udało

[norbi007]

Mariusz ruszyło - ale właśnie tak siedzę i się zastanawiam czy nie iść okryć roślin bo już jest -2 stopnie a nie chce mi się

[seba1999]

Norbert ale wszystko nadgoniło Bardzo fajnie wyglądają te domki dla pszczół
Jak tam po przymrozku ?

[MarSz]

Zdjęcie murarek to z tego roku? Juz tyle zamurowały? To nieźle. U mnie jeszcze się samice nie zaczęły wygryzać bo zimno.

A ten świerk to Inversa czy inna odmiana? Ja od dawna planuję inversa u siebie jako soliter i jest na mojej liście 'must have' do nowego ogrodu

[norbi007]

Sebastianie - przymrozku nie było dużego, wieczorkiem -2 postraszyło a o 5 rano było już 0 stopni.
Marcinie - zdjęcie murarek z wczoraj ( tak, że świeżutkie ) ale to nie jest murarka ogrodowa - tylko murarka rogata. Murarka ogrodowa jeszcze śpi - kilka samców się wygryzło i cisza.
A świerk to "frohburg"

[norbi007]

I taki oto widok mnie obudził - a raczej postawił na nogi nie no ile można, a jeszcze straszą, że w nocy będzie -6 stopni

[seba1999]

U mnie też zasypało
Gdzie ta wiosna, wierzyć się nie chce, że taka pogoda jest

[AloesIk]

Nadejścia zimy współczuję U mnie tylko trochę przymroziło

[norbi007]

Wczoraj o 23.00 było -2,3 - tykwy co wyszły z ziemi zmroziło, nie wiem co z pomidorami - reszta w miarę osłonięta. Nie wiem ile było na minusie nad ranem ale o 8.30 w cieniu na trawie jeszcze był szron.

[Madziagos]

U na chmury przesłoniły niebo i dzięki temu nie było dużego przymrozka, za to rano ogród był cały zaśnieżony.
Piękną zimę mamy tej wiosny

[norbi007]

Madziu a u mnie na drugim końcu Polski, im później, tym niebo stawało się wyraźniejsze a temperatura z minuty na minutę niższa. Przeczytałem Twój wątek o drogach - kurcze.... ja też trochę biegam, ale przy Tobie to wysiadam hardkor jesteś

Łukaszu - u mnie przymroziło kilka roślin - dobrze, że wisteria nie miała pąków kwiatowych, bo by je straciła - połowę pąków liściowych - tych bardziej rozwiniętych wymroziło