
Geniu w Ciechocinku nie byłem nigdy i tylko widziałem relacje telewizyjne
no a teraz mogę go zobaczyć na zdjęciach. Dzięki wielkie

Iza fajny ten piesek, podoba mi się ta rasa. Takie malutkie a jakie głośne.
No i zdjęcie z autobusem też się udało. To pewnie robione w Warszawie.
Tak mi się przynajmniej wydaję.
Rysiu cieszę się że choinkę Toruńską mogłem zobaczyć. Bardzo ładna
a do tego ozdoby wszystkie w około, świetna sprawa. Mimo braku
śniegu to czuć tam atmosferę nadchodzących świąt.
A teraz pod tym linkiem dodaje przepis na makówki:
http://www.rysch.com/kuchnia/makowki_slaskie.htm ale z nimi
jest jak z podłoże i w każdym domu jest inaczej. Te są przekładane orzechami
a u mnie ich się nie daje w tak wielkiej ilości. Raczej odrobinę i to zmielonych albo wcale a więcej zmielonych
migdałów i rodzynek. Z tym że zarówno migdały jak i rodzynki trafiają do garnka
z makiem. No i gotuje ten mak na mleku a nie na wodzie przez co są pyszne.
Potem układa się bułeczkę i mak na przemian a na górę troszkę migdałów
poukładanych w gwiazdki. Nie tak jak jest na zdjęciu. Ale jak mówiłem na wstępie różnie to bywa.
Pewnie Wisienka robi je jeszcze inaczej




No a miski trafiają na okno w kuchni żeby się wszystko ochłodziło i na drugi dzień jest co jeść.




