Pigwa/pogwowiec z nasion
Re: Pigwowiec, czy nasionka z owoców nadają się do rozmnażania?
Kiełkują wiosną bez problemu. Jak w jedną doniczkę wetkniesz kilka (4-6 ) sztuk to wystarczy.
Przechowywane zimą "na sucho" nie skiełkują.
Przechowywane zimą "na sucho" nie skiełkują.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pigwowiec, czy nasionka z owoców nadają się do rozmnażania?
Przechowane na parapecie przez zimę na talerzyku bez problemu kiełkują , pisałem o tym tutaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=28
Wysiałem w skrzynce na kwiaty żeby nie było za gęsto, wzeszło ok. połowy wysianych nasion.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=28
Wysiałem w skrzynce na kwiaty żeby nie było za gęsto, wzeszło ok. połowy wysianych nasion.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
Re: Pigwowiec, czy nasionka z owoców nadają się do rozmnażania?
Witam
Chciałbym się dopytać jak postępować z siewkami pigwowca.
Mianowicie, w zeszłym roku wysiałem dość dużo nasion do ziemi i w tym roku otrzymałem niezłą ilość siewek.
Na razie rozsadziłem je trochę w skrzynkach na balkonie i tutaj nie wiem za bardzo co dalej, czy one będą się nadawały w tym roku do wysadzenia w miejsce właściwe czy dopiero za rok???
Jeżeli wysadzę w tym roku to czy nie zmarzną? Natomiast jeżeli dopiero za rok to jak je przezimować? w domu czy na dworze? chodzi mi o to żeby nie zmarzły.
Swoją drogą jako ciekawostkę powiem, że nasiona wysiałem w identycznej ilości w dwóch miejscach:
1. skrzynki na balkonie.
2. otwarta przestrzeń na łące;
Z pozycji nr 1 uzyskałem dosłownie 3 sadzonki nie m niej nie więcej, natomiast nasiona wysiane na łące wykiełkowały niczym rzeżucha na wacie. Nie liczyłem ile było nasion ale tak na oko to około 90% nasion wykiełkowało.
z góry dziękuję za odpowiedź
Chciałbym się dopytać jak postępować z siewkami pigwowca.
Mianowicie, w zeszłym roku wysiałem dość dużo nasion do ziemi i w tym roku otrzymałem niezłą ilość siewek.
Na razie rozsadziłem je trochę w skrzynkach na balkonie i tutaj nie wiem za bardzo co dalej, czy one będą się nadawały w tym roku do wysadzenia w miejsce właściwe czy dopiero za rok???
Jeżeli wysadzę w tym roku to czy nie zmarzną? Natomiast jeżeli dopiero za rok to jak je przezimować? w domu czy na dworze? chodzi mi o to żeby nie zmarzły.
Swoją drogą jako ciekawostkę powiem, że nasiona wysiałem w identycznej ilości w dwóch miejscach:
1. skrzynki na balkonie.
2. otwarta przestrzeń na łące;
Z pozycji nr 1 uzyskałem dosłownie 3 sadzonki nie m niej nie więcej, natomiast nasiona wysiane na łące wykiełkowały niczym rzeżucha na wacie. Nie liczyłem ile było nasion ale tak na oko to około 90% nasion wykiełkowało.
z góry dziękuję za odpowiedź
Re: Pigwowiec, czy nasionka z owoców nadają się do rozmnażania?
Potrzymaj aż podrosną i już w tym roku sadź w docelowe miejsce. Ja tak samo zrobiłem w zeszłym roku, ale zamiast czekać do jesieni, przesadzałem w lipcu. I co? Te narażone na pełne słońce i suszę urosły jak szalone, te w półcieniu i lekko wilgotnej ziemi też rosły, ale o jakieś 30% mniej. Pigwowiec lubi raczej sucho, ale za to masę słońca.
Re: Pigwowiec, czy nasionka z owoców nadają się do rozmnażania?
Dzięki za podpowiedź.
A czy na zimę nie trzeba ich w pierwszym roku okryć czymś?
A czy na zimę nie trzeba ich w pierwszym roku okryć czymś?
Re: Pigwowiec, czy nasionka z owoców nadają się do rozmnażania?
Ja nie przykryłem i nic im się nie stało, pięknie rosną.
Re: Pigwowiec, czy nasionka z owoców nadają się do rozmnażania?
Dzięki wielkie za odpowiedź.
Mam spory kawałek do obsadzenia więc będę próbował go zagospodarować właśnie pigwowcem.
Jak wiadomo materiału na dobrą nalewkę nigdy za mało ;)
Mam spory kawałek do obsadzenia więc będę próbował go zagospodarować właśnie pigwowcem.
Jak wiadomo materiału na dobrą nalewkę nigdy za mało ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pigwowiec, czy nasionka z owoców nadają się do rozmnażania?
Ja swoje siewki przesadziłem do doniczek i tak wsadziłem na "rozsadnik" do gruntu,
teraz wiosną będą wysadzane z doniczek na miejsce docelowe.
Pigwowiec bez problemu przezimował mi w gruncie, jest dość odporny na mróz, nie był niczym przykrywany.
Pozdrawiam
Jerry
teraz wiosną będą wysadzane z doniczek na miejsce docelowe.
Pigwowiec bez problemu przezimował mi w gruncie, jest dość odporny na mróz, nie był niczym przykrywany.
Pozdrawiam
Jerry
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 23 paź 2011, o 16:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Limanowa
- Kontakt:
Re: Pigwowiec, czy nasionka z owoców nadają się do rozmnażania?
Tak dla zaspokojenia coekawości - Kiedy te pigowce mają zakiełkować i się pojawić..Czy jest jakaś reguła .../ termin / .Bo moje doświadczenia są ciekawe - te nasionka wysiane do gleby w listopadzie -jeszcze się nie pojawiły; te przechowane i wysiane w marcu - też dotychczas niewidoczne...Ale przypadkowo uchowały się do wiosny na krzewach owocki ..i właśnie z nich na początku kwietnia wsiałem do doniczki kilkanaście nasionek i te akurat teraz kiełkują
!!!

Re: Pigwowiec, czy nasionka z owoców nadają się do rozmnażania?
http://www.uniflora.pl/p1001,pigwowiec- ... -5g-l.html
Jeśli posieję w tym roku takie cudo kiedy mogę się spodziewać pierwszych plonów?
Jeśli posieję w tym roku takie cudo kiedy mogę się spodziewać pierwszych plonów?
Amatorka ogrodu
Re: Pigwowiec, czy nasionka z owoców nadają się do rozmnażania?
U mnie jeden z posianych pigwowców zakwitł w drugim roku od posiania ale zrzucił zawiązki owoców, więc jest spora szansa że ten japoński też szybko zaczyna owocować, pewnie gdy osiągnie odpowiedni wzrost po 3-4 latach.
Re: Pigwowiec, czy nasionka z owoców nadają się do rozmnażania?
mwojt- dziękuję 
Jeszcze kwestia stanowiska- domyślam się, że słoneczne najkorzystniejsze?

Jeszcze kwestia stanowiska- domyślam się, że słoneczne najkorzystniejsze?
Amatorka ogrodu
Re: Pigwowiec - dosypanie ziemi
Witam, chciałem właśnie zapytać o wysiew Pigwowców z nasion po stratyfikacji przez zimę. Wysiałem już jakieś 3 tygodnie temu nasiona do 9 doniczek i nadal nic nie wychodzi z nich, mimo że wilgoci mają dosyć. Czy ktoś wie może kiedy z tych nasion wzejdą siewki?
- aagata74
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 20 paź 2016, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Pigwowiec - dosypanie ziemi
Witam . to moj pierwszy post, jak dotad byłam bierna. Z autopsji...wg mnie jednak zalezy o terminu stratyfikacji,swiezosci nasion, momentu ich wysiewu ... wysiewac dopiero jak piewsze kielki sie pojawia w lodówce. W planie jest zywopłot wiec potrzebne było szybko i dużo zastosowałm jednoczesnie kilka metod... 1)Nasiona, wyciagniete z owoców ok 5.01, przepłukane i lekko przesuszone ,dn. 18.01 wrzuciłam przemieszane z piaskiem do lodowki w zamknietym pojemniku do przechowywania żywnosci ,od czasu do czasu wietrzylam. 4.02 musialam juz wysiewac ( piasek i ziemia do siewek 1:1) , zaczeły kielkowac jak szalone ... od 16.02 musialam szybko pikowac najsilniesze , bo za gęsto wysialam ,własciwie wyciagałam kielki przesadzajac do mini szklarenek , doniczek pikowalam to do 22.02 po kilka szt w pojemnik... ...wynik 258 siewek .Poniewaz zaczely sie wyciągac ok 11.03 poszły do tunelu foliowego na zasadzie'' no risk no fun''. Tam sie momentalnie ( 3 dni wzmocniły) piekne soczyste liscie... dzis maja ponad 15 cm
i wszystkie zyja . 1/3 od ponad tygodnia w gruncie, mimo zimna, deszczu super sobie radzą . nawet mrówkom stawiaja opór...
2)Druga tura stratyfikowana od 12.02 nie kiełkowała wcale, dostala przymusową eksmisje z lodowki na parapet. Bład za wczesnie , nie ruszyła... pozniej w grunt 11.03 przykryta włoknina nie ruszyła jak dotąd i raczej nie ruszy .
3).Swieże nasiona wrzucone bez suszenia w grunt( piaszczysta ziemia) różne odmiany japonski i posredni...ok. 16.11.2016 niczym nie oslaniane, zaczeły startowac przed tygodniem, nierównomiernie .
Był tez eksperyment z pigwą gruszkowa,owoce podarowane pyszne i ogromne ok 500g , zal bylo pestki wyrzucic i nie spróbowac... zawsze mozna cos zaszczepic na nich... nasiona byly z listopada wysuszone na wiór 18.01 do lodówki w piachu, potrzebowaly o wiele dluzej , miałam wyrzucic juz ale 11.03 ruszyly... i wskoczyly na parapet w mini szklarence, teraz juz maja po 2 liscie własciwe i siedza w tunelu i mimo ze wolno rosna ,wołaja o pikowanie...
Gdyby ktos mial jesienią, na zbyciu pestki Cido,Cameo ( lososiowe ) lub Pink Lady ( róż) Nivalis ( biały) to jestem chętna... Wiem ze nie musza powótrzyc cech , ale ...mogą... Kupowanie w centrach ogrodniczych jeśli nie ma kwiatów to loteria, z nasionek satysfakcja wieksza i zabawa przednia..do tego ta ciekawosc kiedy siewki zakwitna...
pozdrawiam
aagata
i wszystkie zyja . 1/3 od ponad tygodnia w gruncie, mimo zimna, deszczu super sobie radzą . nawet mrówkom stawiaja opór...
2)Druga tura stratyfikowana od 12.02 nie kiełkowała wcale, dostala przymusową eksmisje z lodowki na parapet. Bład za wczesnie , nie ruszyła... pozniej w grunt 11.03 przykryta włoknina nie ruszyła jak dotąd i raczej nie ruszy .
3).Swieże nasiona wrzucone bez suszenia w grunt( piaszczysta ziemia) różne odmiany japonski i posredni...ok. 16.11.2016 niczym nie oslaniane, zaczeły startowac przed tygodniem, nierównomiernie .
Był tez eksperyment z pigwą gruszkowa,owoce podarowane pyszne i ogromne ok 500g , zal bylo pestki wyrzucic i nie spróbowac... zawsze mozna cos zaszczepic na nich... nasiona byly z listopada wysuszone na wiór 18.01 do lodówki w piachu, potrzebowaly o wiele dluzej , miałam wyrzucic juz ale 11.03 ruszyly... i wskoczyly na parapet w mini szklarence, teraz juz maja po 2 liscie własciwe i siedza w tunelu i mimo ze wolno rosna ,wołaja o pikowanie...
Gdyby ktos mial jesienią, na zbyciu pestki Cido,Cameo ( lososiowe ) lub Pink Lady ( róż) Nivalis ( biały) to jestem chętna... Wiem ze nie musza powótrzyc cech , ale ...mogą... Kupowanie w centrach ogrodniczych jeśli nie ma kwiatów to loteria, z nasionek satysfakcja wieksza i zabawa przednia..do tego ta ciekawosc kiedy siewki zakwitna...
pozdrawiam
aagata
Agata
Re: Pigwowiec - dosypanie ziemi
Powinny chyba już wschodzić. Ja zakopałem nasiona w doniczce z ziemią w ogródku i było wszystko OK. Wydaje mi się że nasion pigwowca nie można przesuszyć, owoce przechować przez miesiąc, dwa w chłodnym miejscu, wyjąć nasiona i od razu zakopać.Witam, chciałem właśnie zapytać o wysiew Pigwowców z nasion po stratyfikacji przez zimę. Wysiałem już jakieś 3 tygodnie temu nasiona do 9 doniczek i nadal nic nie wychodzi z nich, mimo że wilgoci mają dosyć. Czy ktoś wie może kiedy z tych nasion wzejdą siewki?