Pierwsze koty za płoty cz.ll
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
No to mnie trochę zmartwiłaś pokrojem Starburst może moja inaczej będzie rosnąć .Urzekły mnie jej kwiaty dlatego jej zapragnęłam.No widzisz nie wiedziałam ,że to Pawik taki szary a myślałam ,ze to właśnie motyl nocny jak to fotka może mylić
albo taki ze mnie znawca
Nie są to paprociowe pastorały czyżbym znów sie pomyliła .
widocznie pora dla mnie zbyt późna 
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
A komu, jak nie Tobie biję brawo za pastorały? Jak zwykle nie zawiodłaśIwonka1 pisze: Brawo, za pastorały![]()
A z hortensją spróbuj, jest śliczna. Jeżeli Twoja będzie sztywniejsza, to wtedy uśmiechnę się do Ciebie o patyczek. Swoją w ubiegłym roku owinęłam siatką i owszem się nie łamała, ale wyglądała jak w przyciasnym gorsecie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
No jestem ciekawa Iwonko co z mojej wyrośnie.Nawet z najprostszej roślinki uwieczniając ją tworzysz arcydzieło
Całą noc padało teraz zrobiło sie względnie bez opadów, wiec idę sprawdzić jak tam oślizłe towarzystwo sie zachowuje
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Ja ze swoją Starbust zmagam się co roku i nie wymyśliłam jeszcze na nią sposobu. W końcu pozwalam jej leżeć na ścieżce i przechodzę ponad nią, co mnie okropnie wkurza. No ale mam ją i nie wyrzucam, bo jest tak wyjątkowa i ciekawa jak mało która hortensja.
Iwonko, bardzo mi się spodobała sesja zdjęciowa pracujących pszczółek.
Iwonko, bardzo mi się spodobała sesja zdjęciowa pracujących pszczółek.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonko witaj, świetne te zdjęcia pstrykasz tym fruwającym, uwielbiam je ogladać 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonko świetne te historie o motylku i murarkach
Takie ukoronowanie wiosny
A wiosnę masz naprawdę przecudną 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Ach, Iwonko! Wszystko, co teraz obserwujemy w pogodzie to właśnie wina tego "łysego",
którego tak ładnie uwieczniłaś na fotografii.
Cieszę się,
że pogoda zbiesiła się przed świętami,
bo i tak byłabym uziemiona w kuchni
, a serce rwałoby się ku działeczce.
Wesołego Alleluja dla Ciebie i wszystkim bliskim Twemu sercu.

Cieszę się,
Wesołego Alleluja dla Ciebie i wszystkim bliskim Twemu sercu.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Ja też w sumie jestem zadowolona z pogody, chociaż mogłoby byc ciut cieplej
A tu podobno po świętach ma się jeszcze pogorszyć
I gdzie to ocieplenie klimatu?
Coraz bardziej podziwiam Cię za determinację w jeżdżeniu na działeczkę
Nie wiem, czy ja bym tak dała radę
Wesołych Świąt
A tu podobno po świętach ma się jeszcze pogorszyć
I gdzie to ocieplenie klimatu?
Coraz bardziej podziwiam Cię za determinację w jeżdżeniu na działeczkę
Nie wiem, czy ja bym tak dała radę
Wesołych Świąt
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonko na pewno wyślę Lucynce te krokusiki, one teraz wyglądają jak mini szczypiorek na wiosnę.Jesienią mało co kwitnie a one sobie
kwitną.
Ja też jestem z Warmii i Mazur,ale nie kojarzę gdzież to Ty mieszkasz?
Mam rodzinę w Węgorzewie i przy okazji byłam tam na ogrodach. Pozdrawiam świątecznie. Jak będę miała czas obejrzę dokładnie Twój
ogródek. Nawiasem mówiąc ja też mam Rodowe 3 ary i kiedyś było mi mało,teraz po 30 latach wystarczy.
kwitną.
Ja też jestem z Warmii i Mazur,ale nie kojarzę gdzież to Ty mieszkasz?
Mam rodzinę w Węgorzewie i przy okazji byłam tam na ogrodach. Pozdrawiam świątecznie. Jak będę miała czas obejrzę dokładnie Twój
ogródek. Nawiasem mówiąc ja też mam Rodowe 3 ary i kiedyś było mi mało,teraz po 30 latach wystarczy.
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Jadziu, pada już od kilku dni. Może to i dobrze, bo przynajmniej nie żal, że na działkę pojechać nie można. Ostatnio ślimaków zebrałam cały kubek
Wandziu, Starburst kwiaty ma cudowne, ale ta jej łamliwość doprowadza mnie do szału
. Próbowałam już wszelkich sposobów i jak na razie niestety przegrałam. Gdyby się tylko pokładała, to przymknęłabym może na to oko, ale po każdym większym deszczu po prostu jest cała połamana
Jednak żal mi ją wyrzucić, na razie poszła przed siatkę, może tam uda mi się wymyślić jakiś sposób na nią
Cieszę się, że pszczółki Ci się spodobały
Iwonko, to bardzo wdzięczny temat do zdjęć. Za pochwały, dziękuję
Małgosiu, lubię obserwować zmagania wszelkich żyjątek i lubię jak ich przygody maja szczęśliwe zakończenie
Ale wiadomo, że nie zawsze tak jest
Wiosna chyba poszła sobie w siną dal. Zrobiło się zimno i ciągle leje. Może po świętach coś się poprawi?
Lucynko, z tego samego powodu deszcz mi nie przeszkadza, ale mogłoby być choć odrobinę cieplej
Za życzenia
Gosiu, to raczej siła wyższa a nie determinacja
Po takich zawodowych maratonach na działkę nie jeżdżę, teraz jednak byłam do tego zmuszona. A, że sprawiło mi to przyjemność? No ba, jakżeby inaczej
Latem po nocy na działkę jeżdżę, ale mam wtedy tzw. dzień leniwca. Snuję się pomalutku, czytam książkę, a jak zachce mi się spać, to po prostu się kładę. Teraz jednak jeszcze za zimno na spanie w domku i wyszło jak wyszło. za życzenia
Danusiu, witam w swoich skromnych zielonościach. Zapraszam serdecznie
Czasami chciałbym mieć większą działkę, ale zdaję sobie sprawę, że miałabym mniej czasu na inne zajęcia. Uwielbiam wyłożyć się na leżaczku i czytać książki, przy większej powierzchni musiałabym odmówić sobie tej przyjemności
Mieszkam w Olsztynie, a Ty? Zapraszam do odwiedzin
Przygotowania do świąt już zakończyłam. Jutro eM z synem idą do teściowej, a ja do pracy. Ale w pracy też robimy sobie święta, wtedy jest mniej żal, że tego czasu nie spędza się z rodziną.
Kochani, zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych, spędzonych w gronie najbliższych


Wandziu, Starburst kwiaty ma cudowne, ale ta jej łamliwość doprowadza mnie do szału
. Próbowałam już wszelkich sposobów i jak na razie niestety przegrałam. Gdyby się tylko pokładała, to przymknęłabym może na to oko, ale po każdym większym deszczu po prostu jest cała połamana Iwonko, to bardzo wdzięczny temat do zdjęć. Za pochwały, dziękuję
Małgosiu, lubię obserwować zmagania wszelkich żyjątek i lubię jak ich przygody maja szczęśliwe zakończenie
Wiosna chyba poszła sobie w siną dal. Zrobiło się zimno i ciągle leje. Może po świętach coś się poprawi?
Lucynko, z tego samego powodu deszcz mi nie przeszkadza, ale mogłoby być choć odrobinę cieplej
Gosiu, to raczej siła wyższa a nie determinacja
Danusiu, witam w swoich skromnych zielonościach. Zapraszam serdecznie
Mieszkam w Olsztynie, a Ty? Zapraszam do odwiedzin
Przygotowania do świąt już zakończyłam. Jutro eM z synem idą do teściowej, a ja do pracy. Ale w pracy też robimy sobie święta, wtedy jest mniej żal, że tego czasu nie spędza się z rodziną.
Kochani, zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych, spędzonych w gronie najbliższych

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonko Wesołych Świąt i smacznego jajka 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Rzeżucha i śliczne świateczne dekoracje
Mądry starszy ogrodnik powiedział, siejcie , sadźcie w ogrodach , ale znajdźcie też czas zeby usiąść i delektować się swoją pracą ---dlatego b. dobrze,że lubisz na łanie przyrody poleżeć , poczytać ksiazki. Ja też lubię usiąść na ławeczce i zachwycać sie dziełem moich rak
to też ważne 
Mądry starszy ogrodnik powiedział, siejcie , sadźcie w ogrodach , ale znajdźcie też czas zeby usiąść i delektować się swoją pracą ---dlatego b. dobrze,że lubisz na łanie przyrody poleżeć , poczytać ksiazki. Ja też lubię usiąść na ławeczce i zachwycać sie dziełem moich rak
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwono miłego świętowania
, a robota w ogródku działa kojąco na nasze skołatane nerwy .U nas dzisiaj zimno z opadami deszczu oby tylko mrozy nie zawitały .Ja dzisiaj przezornie przyniosłam na korytarz Szałwię Amistad, bo chyba bym się rozbeczała gdyby mi przymarzła. jeśli w nocy nie przymrozi bo jest tylko 5 * to jutro pelargonie przyniosę na korytarz ,bo na norweskiej pokazują -1 jutro nocą
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Witaj
. Fajne baranki to chyba z masy solnej ? Piękne dzięki z życzenia i wzajemnie spóźnione życzenia Ci przesyłam
. Wszystkiego dobrego i udanego świętowania jutro
.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll
Iwonko - każdy chciałby spędzać święta z rodzina, niestety niektórzy muszą być w pracy. Czasem jest to praca, która jest konieczna. Nie możemy sobie wyobrazić, by zamknięto szpitale, by służby mundurowe miały wolne. Niesprawiedliwe w mojej opinii jest to, że sklepy są otwarte. Zabraniam mojej rodzinie robić jakiekolwiek zakupy już od południa w sobotę, jak czegoś braknie -trudno. Do odpoczynku każdy ma prawo.
Mam jednak nadzieję, że nie pracowałaś całe święta i miałaś możliwość spędzenia czasu z rodzinką. A ogródek może zaczekać, nie zając, szczególnie w tych dniach mógłby się poślizgnąć na śniegu
Mam jednak nadzieję, że nie pracowałaś całe święta i miałaś możliwość spędzenia czasu z rodzinką. A ogródek może zaczekać, nie zając, szczególnie w tych dniach mógłby się poślizgnąć na śniegu


