Nawozicie rozsadę jakimiś specyfikami ? Moja rozsada w wielodoniczkach po jakiś 3 tygodniach od skiełkowania zaczyna marnieć i wypadać. Jestem przekonany, że to nie choroba, lecz brak składników odżywczych dla szybko rosnącej rośliny. I teraz pytanie jakich używacie nawozów płynnych żeby niedobory zniwelować ?
Siałam w dość spore wielodoniczki , miały być docelowe .Zajrzałam do jednego i stwierdziłam ,
że mus przesadzić . Po co męczyć bidulki w małych pojemniczkach .Dawałam nawóz na system
korzeniowy . Na dzień wynoszę do tunelu , ale
na noc zabieram do domu . Za jakiś czas zacznę zasilać , dam połowę dawki .
Ja mówiłem o doświadczeniach z poprzednich lat. Za kilka dni wysiewam nasiona i nie chciałbym, żeby sytuacja z przeszłości się powtórzyła. Wyjście z sytuacji zawsze było takie, ze początkiem maja wrzucałem rozsadę do gruntu zanim przepadła całkowicie, ale jednak chciałbym dłużej zachować rozsadę w wielodoniczkach...
Moje ogórki są z przeznaczeniem do tunelu , do gruntu jeszcze czekam .
Doczytałam , że już po trzech tygodniach miałeś problem z rozsadą to
faktycznie szybko .
Rozsadę zasilam połową dawki , nawozem na fazę wzrostu .
Druga para liści właściwych idzie w tym czasie gdy zaczynają marnieć. Chyba zastosuje coś wieloskładnikowego do rozpuszczenia z wodą i tym będę podlewac.
Rozsadę podlewam , też połową dawki , roztworem Bio algeenu , w tym roku testuję Basfoliar
Aktiv . To miałam na myśli pisząc o nawozach na rozwój systemu korzeniowego .
Daj jedną rozsadę do przeżroczystego pojemniczka , to będziesz widział jak wygląda
system korzeniowy i czy roślina ma z czego pobierać składniki pokarmowe .
W małej ilości ziemi łatwiej dochodzi do zasolenia .