

Ullak nie chodzi o migrację ludów prymitywnych , tylko o ich podejście do uprawy ziemi a to właśnie jest permakultura. Nie została wymyślona rok temu. To same początki uprawy ziemi, kiedy ludy koczownicze zaczęły się osiedlać i dłubać w glebie.W głębszych warstwach też nawozy nie biorą się znikąd, tylko zostają tam wypłukane przez wodę. Ale żeby zostały wypłukane, najpierw musiały być na wierzchu. To takie proste, a tak trudno pojąć.
