


Ciężka praca popłaca



Przez 8 lat nie mierzyłem nawet pH gleby

Podłubałem ociupinkę w internecie i znalazłem przepis stosowania tego żeluDanioPL pisze:Używam dokładnie tego samego żelu. Kupiony i polecony w sklepie ogrodniczym![]()
Jestem pod wrażeniem skuteczności tego środka, bo jest lepszy od 100% czystej pylistej siarki, której potrzeba wg tabeli podanej w http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1366 , 40 g/m2 aby obniżyć pH z 5,0 do 4,0 na glebach lekkich i 120g/m2 dla gleb ciężkich.W celu obniżenia pH gleby o 1 jednostkę należy 1 zakrętkę (20ml)-gleby ciężkie lub 0,5 zakrętki (10ml)-gleby piaszczyste rozpuścić w 10 litrach wody.
Roztworem podlać równomiernie powierzchnię 1m2 w odległości 5-10cm od rosnącej rośliny.
Jak chce sprzedać, to musi reklamować towar.sprzedawca w sklepie powiedział, że kilku jego klientów, którym borówka nie rosła po tym jak zaczęli stosować żel od razu zauważyło różnicę.
Jeśli chodzi o te jasne okrągłe plamy to to jest drewnienie pędów. Zgorzel atakuje albo od dołu (z powodu np zbytniej wilgoci wokół nasady pędu spowodowanej zbyt wysokim obsypaniem ziemią albo ściółką) albo wokół miejsc skąd wyrastały liście. Miejsce takie robi się ciemne z czerwono- purpurową obwódką a później srebrzysto-szare ale nie w postaci takich nierównomiernych plam jak na zdjęciu tylko tak jakby posypać jakimś pyłkiem a z biegiem czasu widać drobniutkie czarne owocniki.Jarowo pisze:LigiaM
Mało ostre są te zdjęcia, poczekaj niech się bardziej doswiadczeni wypowiedzą ale dla mnie na 80 % Twoje borówki mają zgorzel.
Ginka pisze:Jak teraz je ruszysz to zrzucą, czekaj na jesień...najlepiej przesadzać w stanie bezlistnym.
Ja już moim posypałam ze 2 tygodnie temu i już się wchłonęło (dostały dodatkowo zeszłorocznego kurzeńca bo mają sporo kwiatów, a nie chcę aby głodowały), łyżka stołowa na raz (posypane lub rozpuszczone w 10L wody, 10L pod jeden krzak).