Seler - brak bulwy- odmiany- uprawa cz.2

[Agula1985m]

No ja się też dołączam do tych mini. Małe to takie, jakby w miejscu stało. Można pikować więcej niż raz? Może świeżej ziemi bym dała i schowała te cienkie nóżki

[aria]

Ja bym je troszkę podsypała, bo pikowanie to znowu uszkodzenie korzeni i znowu będą stały zamiast rosnąć. Czasem kupna rozsada była większa od mojej, a musiałam dokupić, bo mi ślimaki wyżarły, ale rosły tak samo.

[dorotas24]

Ja też bym lekko dosypała ziemi na wierzchu, albo nic nie ruszała. W końcu mamy dopiero początek kwietnia. Lada moment powinny ruszyć z kopyta

[ZielonaZabka]

A przy pikowaniu selerów (ja nie pikowałam, bo rośnie ich tylko kilka w doniczce, mają miejsce) wsadzacie je pod liścienie? Bo czytałam, żeby płytko przesadzać, nie głębiej niż rosły, ale nie wiem czy to się tyczy pikowania czy wysadzania do gruntu.

[Agula1985m]

No jak pikowałam to tak żeby ziemią nie zasypać stożka wzrostu. Dosypałam moim ziemi, kark mnie boli aż tak delikatnie musiałam to zrobić żeby właśnie nie zasypać

[seba1999]

Moje są jeszcze mniejsze W piątek muszę je przepikować

[BobejGS]

Nie można przysypać ,,serca".

Moje z docelowego wysiewu też małe, a tu pogoda się spsuła. Natomiast giganty wysiane wcześniej są już wielkie.

[Joze1802]

Tak wyglądają moje selerki po przepikowaniu, nawet maluszki poszły do pikowania, bo żal mi było je zostawić.

[BobejGS]

A to moje mikrusy.



Niech tylko słoneczko wróci, to ruszą z kopyta.

[ZielonaZabka]

Wielkie w porównani do moich, które coś się nie spieszą do wypuszczania drugiego liścia

[BobejGS]

Przy wysianym dużo wcześniej selerze gigancie, to go w ogóle nie widać.

[podjadek]

Fotomontaż

[BobejGS]

Nie. Mam z 6-8szt takich większych ale to z nasion typowo od hodowcy gigantów, czyli zapewno odmiana liściowa, nie na zgrubienie. Jutro będe przesadzać do większych pojemników, to zrobie im jakieś fotki.

[podjadek]

Bez sztuczek

[Agula1985m]

Nie. Mam z 6-8szt takich większych ale to z nasion typowo od hodowcy gigantów, czyli zapewno odmiana liściowa, nie na zgrubienie. Jutro będe przesadzać do większych pojemników, to zrobie im jakieś fotki.

To Bobej wtedy jak na rekord to jak patrzą, na długość liści?