Bez chemii w kogrobuszu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Dzisiaj i wczoraj podgoniłam sporo prac i wyszłam trochę na prostą.
Wysadziłam róże, kilka wywaliłam na kompost, kilka dosadziłam i stwierdziłam, że nadal mam ich za dużo w donicach. ;:306
Chyba nie obejdzie się bez następnych eksmisji.
Wymarzły też niektóre lawendy, szałwia ;:145 , brakuje kilku innych bylin.
Cóż, po raz kolejny przekonałam się, że nie ma inwestować w rośliny z nie mojego klimatu.
Ale na pociechę cieszą oczy kwitnące forsycje i rozkwitające kwiaty.
Zaczynają szaleć ciemierniki.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kilka aktualnych ujęć ogólnych.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I dzisiejsze odkrycia, których jeszcze kilka dnie temu nie było na ogrodzie.
Od razu zrobiło się prawdziwie wiosennie. :D


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Mówisz, że żaby na gody się nawołują? Ooo, wolę nie widzieć, co to za orgie muszą u mnie być z każdej strony :;230
Moja lawenda też poleciała, stare i jedna nowy zbyt dobrze się nie ma.
Co to za różowe jest pod szafirkiem?
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Jaka czyściutka woda :shock: Widać, że rośliny świetnie oczyszczają wodę. Chyba niedawno było czyszczenie ?
Grażynko jakie piękne ciemierniki ;:108
Ten na 4 zdjęciu wygląda ciekawie, czy to na pewno ciemiernik ? ;:oj
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12713
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

O ILE zakwitną, Kogra, O ILE zakwitną... Na mojej glebie miewam niemiłe niespodzianki...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko, Twoje oczko wodne już pełne życia :) Latem będzie świetne.

Poczytałam o chorobach bukszpanów. To jest jakiś grzyb, który rozsiewa się np. z wiatrem. Szkoda, że tak się stało :( Chcialam kupić bukszpany o jasnych liściach i nawet miałam piękną miejscówkę dla nich. W takim razie kupię sobie ostrokrzew bukszpanolistny :)
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko, doczytałam już o chorobie bukszpanów... kurcze.. mam jeszcze szpaler dużych obok altany i chciałabym aby je ta choroba dopadła... ;:306
Mój eM nie chce ich wyrzucić,a ja mam ich serdecznie dość bo są za wysokie i za szerokie...
Cięcie je oszpeci i musiałabym znowu czekać ze dwa lata żeby się zazieleniły ponownie... gdyby je coś zniszczyło, miałabym wymówkę... Obrazek
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6413
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Masz rację, w ciągu ostatnich dwóch, ciepłych dni wszystko śmignęło w górę i zakwitło. W oczku wodnym życie wre. Ciemierniki mają przepiękne kwiaty, a o koronach już nawet nie wspominam, szybko się uwinęły w tym roku. Dzisiaj nie wiedziałam, której roślinie najpierw zrobić zdjęcie, bo akumulatory mi się wyczerpywały.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

kogra pisze:Geniu - strasznie szybko minął czas krokusów, przebiśniegów i śnieżyc.
Dzisiaj to już tyle nowości było, że nie wiadomo czemu fotki robić.
Zgadza się u mnie też , a te ostatnie dni ciepła jeszcze przyspieszyły przekwitanie krokusów i śnieżyc dobrze że w ogrodzie więcej roślin wiosennych wiec nie będzie smutno .

Jak tam jeżyna ?Marian pyta ;:306
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

U mnie tylko szachownica kostkowana nieśmiało unosi główki. Ale ewidentnie mamy wiosnę
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Niestety moja Cieszynianka zanikła kwitła tylko w pierwszym roku po posadzeniu w ubiegłym roku jej nie było teraz również w tym miejscu nic nie wychodzi.No cóż przecież nie można mieć wszystkiego,ale zapytam Tośki czy jej wyszła.Moje cebulowe w tym roku to totalna porażka .Wszystkie cebulki z koszyczków wygniły to samo hiacynty i chyba z nich zrezygnuję zostanie tylko to co jest.Ślicznie wyglądają te kwitnące maluszki
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażko zobaczyłam u Ciebie żywiec gruczołowaty i się rozmarzyłam. ;:224
Może pod koniec kwietnia da się pojechać.
Kochana kawał roboty wiosennej odwaliłaś ale na pewno od razu lepiej się czujesz no i od razu wydaje się, że przejaśniało. Masz też takie wrażenie w swoim ogrodzie. :?:
Fajnie jest. ;:138
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Mati - to żywiec gruczołowaty.
Fajna roślinka zadarniająca, ale powoli i bez szaleństw.
Przyniosłam z lasu będąc na wycieczce i już mnie pokochała, zostając na zawsze.

Sebastian - czyszczenie było jakiś tydzień temu.
Musieliśmy się pospieszyć bo żaby szukały wody a tam sam glon tylko pozostał.
Teraz słucham wieczornych koncertów i obserwuję jak wszystko na nowo odżywa.
Nartniki pokazały się już na drugi dzień po oczyszczeniu oczka a ślimaki zabrały się ostro do czyszczenia brzegów i dna z pozostałości.
Tak, to na pewno ciemiernik, zwany też cuchnącym, chociaż mnie wcale nie cuchnie. ;:306
http://www.zielonyogrodek.pl/znoszace-z ... k-cuchnacy

Loki - to normalne, że często mamy niespodzianki.
U mnie np.zginęła róża , która rosła w ogrodzie od zawsze i przetrwała najgorsze zimy, a tej całkiem zmarzła.
Nic na to nie poradzimy, taka jest natura, kiedy jej nawet niechcący czymś naruszymy jej terytorium to ginie.
A nasza natura jest taka, że stale chcemy eksperymentować, albo za bardzo dogodzić i wtedy skutek często jest odwrotny do zamierzonego. :uszy

Izuś - tak, kiedy rośliny je zarosną a zwłaszcza lilie wodne, wtedy wszystkie wodne stworzenia mają raj a my też, podpatrując je i ich życie.
Widzisz ja też zrezygnowałam, mimo że mam starą odmianę, która jak dotąd nigdy nie chorowała.
Ale stare żywopłoty zostaną, może do nas ten grzyb nie dotrze ?

Gabiś - a toś podstępna kobieto ;:306 , tak zacierać ręce po kryjomu. ;:112
Są bukszpany karłowe, ale te podobno najbardziej na chorobę wrażliwe.
A co w zamian w razie czego ? :wink:

Lidziu - ja też mam dylemat jak idę robić fotki, od czego zacząć.
Tyle się teraz na ogrodzie dzieje, że trudno nadążyć.
A wszystko malutkie i łatwo coś ominąć, przegapić czy po prostu nie dojrzeć.

Geniu - jakaś dziwna ta wiosna, albo nie może się rozwinąć, albo nagle się pojawia.
Od tygodnia wieszczą deszcze a tu ani kropelki, chociaż codziennie się mroczy.
Patrzyłam dzisiaj dokładnie na jeżynę, jedna chyba się nie przyjęła, ale druga zielona, chociaż na razie bez liści.
Trzymaj kciuki, żeby szybko je wypuściła.

Przemku - miło Cię widzieć. ;:168
Tak, ewidentnie wiosna dotarła już wszędzie.
Super że zaczyna się nam sezon.
Mam nadzieję, że powrócisz do swojego wątku, bo ciekawa jestem jak rozwijał się twój ogródek.

Jadziu - pewno nie spodobały jej się warunki.
Lubi kwaśną glebę i pół cieniste miejsca.
Może wapnowałaś i trochę za dużo go dostała, bo raczej słonko jej nie spaliło.
A to przecież mrozoodporna roślina.
Też chyba nie kupię już tulipanów, szkoda kasy na takie "niespodzianki".

Elżunia - to może przez Cieszyn do Jaworzynki ? ;:109
Tak, dzisiaj opróżniałam z róż i liliowców w donicach szklarnię.
Matko ile tego jeszcze mam do wysadzenia, a do tego jeszcze lilie z wiaderek, bo nie chce mi się już z nimi latać do piwnicy w tą i z powrotem.
Muszę jakoś redukować te ilości doniczek, bo to też dodatkowy kłopot.
Pewno, że po każdej pracy ogród nam pięknieje, a my radosne jak te ptaszki co teraz tak śpiewają. :;230

Było o kwiatach, to teraz czas zajrzeć do warzywnika.
A zaczyna się dziać, bo wiosna nie zawodzi.
Wszędzie pojawiła się sałata na szybki zbiór w różnych odmianach, żeby na talerzu było kolorowo. :uszy


Obrazek

Obrazek


W foliaku wschodzi rzodkiewka.
Starałam się wysiać ją rzadko, ale i tak niezbędna będzie przerywka, bo zbyt gęsto wzeszła.


Obrazek


Rabarbar idzie w siłę i chyba za dwa tygodnie jak dobrze popada, będą pierwsze liście do zjedzenia w cieście.
Takie młode są najlepsze i nie tak kwaśne jak stare wyrośnięte.


Obrazek


Pierwsze rozsady pomidorów i papryki hartują się już na balkoniku.
Pewno za kilka dnie jak uporządkuję szklarnię pójdą do niej.


Obrazek


Warzywnik cały czas jest pilnowany na 8 łapek i dwa ogonki przed gołębiami, żeby nie wyjadały sałaty.
Utrapienie z nimi, bo tak się przez zimę zadomowiły dojadając resztki wypadnięte z ptasich dziobków i paśników, że teraz nie sposób ich wygonić.


Obrazek


Pierwsze truskawki mają kwiaty.
Ale żeby nie było, to rosną w szklarni, te pod folią i na dworze na razie rosną w liście.
Jednak pierwsze własne truskaweczki będą smakowały niebywale. :heja



Obrazek


Szklarniowa sałata coraz dorodniejsza, już podskubywana od jakiegoś czasu.
Na razie delikatnie, ale już za chwilę.....



Obrazek


Szklarniowa pietruszka też już nieraz lądowała w ;:36 zupie, co za zapach..... ;:152


Obrazek


Wschodzi też pierwsza partia groszku na szybki zbiór.
Widać niektóre kubki puste, mimo iż groszek był siany w tym samym czasie i nierównomierne kiełkowanie.
Ciekawe czy jeszcze coś wyrośnie czy to już wszystko.


Obrazek


Dzisiaj zaczęły rozkwitać brzoskwinie.
Oby tylko nie przymroziło, bo będzie po owocach.
A ciekawa jestem nowo posadzonych drzewek i mam zamiar coś już skosztować z tych nowości.


Obrazek


A skoro była już mowa o balkonie to kwitną na nim pierwsze tulipany i szachowniczki, wychodzą narcyzy i hiacynty.
Zobaczymy czy chociaż tam się udadzą czy będzie też tak jak na dworze. ;:222


Obrazek

Obrazek


Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażko ;:196
ale się dzieje u Ciebie. ;:oj Wszystko rośnie Ci jak na drożdżach. ;:138
Jakiś czas temu posiałam sobie taką mieszankę sałat. Szybko wzeszła ale teraz stoi jak zaklęta i dalej nie idzie.
Trzymam ją w domu w takiej niby szklarence. Może jej za ciepło i powinna stać w chłodniejszym miejscu ?
A może potrzebuje jakiejś odżywki ? Siewki są jeszcze za małe, żeby je przepikować. Co robić ?
Jak widzę Twoją sałatę to też bym chciała mieć taką do skubania. ;:138
:wit
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko Twój warzywnik jak zwykle jest przebogaty w witaminki.
Podobają mi się Twoje szklarenki pod którymi rośnie sałata. To są jakieś gotowe formy z tworzywa?
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Rewelacyjny widok warzywnika ;:215 Nie mogę się napatrzeć na szachownice w doniczce, sadziłam dwukrotnie...pierwsze za wcześnie zostały posadzone do gruntu, zgniły. Drugie nie wiem gdzie rosną, jeśli zakwitną będzie widać że przeżyły zimę.
Zmałpowałam obsadzenie drobnymi cebulkami brzeg rabaty, na efekt trzeba będzie jeszcze poczekać ;:172
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”