Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 2

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Zablokowany
Awatar użytkownika
norniczka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 2 mar 2017, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Witam , moje posadzone w zeszłym roku wyglądają podobnie , może nawet mają więcej brązowych liści . prawdopodobnie to od mrozu i wiatru przynajmniej w moim wypadku bo miałam okryte tylko liśćmi i gałązkami sosny ......

-- 2 kwi 2017, o 21:14 --

Usunęłam brązowe liście zasiliłam , podlewam bo u mnie jest sucho już i mam nadzieje że bedzie ok...
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Mondfa
500p
500p
Posty: 825
Od: 21 mar 2016, o 09:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Ja reanimowałam mojego rhododendrona przywożąc sobie ziemię z lasu z wrzosowisk, na kupnej ziemi do rh rósł bardzo mizernie i zaczynały opadać mu liście, końcówki jakoś dziwnie się zwijały. Po reanimacji, która miała miejsce 2 lata temu mój rh ma się bardzo dobrze.
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Awatar użytkownika
tynia83
200p
200p
Posty: 443
Od: 13 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Dziękuję za cenne rady.
Te różaneczniki, które zostały posadzone wcześniej zostały podlane wodą z dodatkiem kwasku cytrynowego. Usunęłam też brązowe liście i zeschnięte pąki.
Kupiłam torf ogrodniczy pH 3,5 do 4,4 i w poniedziałek, jeśli dzieci pozwolą będę dalej działać.
Poniżej zdjęcie zbiorcze moich różaneczników. Środkowy - czyli ten, który w ubiegłym roku przeprowadziłam z ogrodu mamy, nie wygląda najlepiej - wydaje mi się, że moje zabiegi pielęgnacyjne doprowadziły do jego uschnięcia. Wczoraj wyglądał gorzej niż ostatnio.

Obrazek
W przybliżeniu:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Osmunda
500p
500p
Posty: 544
Od: 18 maja 2016, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Coraz bardziej rozumiem , że różaneczniki to bardzo trudny temat.
No bo dlaczego taki widok na wiosnę ?


Obrazek

Zaraz obok inne egzemplarze mają się dobrze a ten brązowiutki chyba przemarzł.To była chyba trzecia jego zima u nas i już zrezygnowałam z agrowłókniny.
Zastanawiałam się i wyszło mi , że musiała to być odmiana mniej odporna na mróz niż pozostałe.

A tak w ogóle najlepiej przetrwały zimę takie różne , jeszcze maleństwa, które pozyskałam jako odkłady z przepięknego krzewu kilkunastoletniego , rosnącego pod czereśnią ,na opuszczonej działce mojej siostry , a więc takiego o który nikt nie dba i widocznie zahartowanego przez wiele zim.A oprócz tego widocznie odmiany mocno mrozoodpornej.
Pozdrawiam serdecznie.
"Conditor horti felicitatis auctor"
Mój ogrodolas
Awatar użytkownika
wrigley
500p
500p
Posty: 697
Od: 5 mar 2009, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Osmunda bardzo Ci współczuję. Nic tak nie martwi jak widok uschłej roślinki :( Faktycznie jakaś wrażliwa odmiana. Trzymaj się! I rób dalej odkłady:) Swoją droga nawet o tym nie pomyślałam, a mogłabym tez zrobić.
***Ola***
Moja odskocznia
Marta 41
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 31 mar 2017, o 10:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Witam bardzo serdecznie.

Jokaer- tak ten bidak rośnie wśród tych kamyczków. Przymierzam się do przesadzenia go w okolice innego rh, który ma się dobrze. Mam nadzieję, że nie jest to za późna pora na przesadzenie tych krzewów. :(. Może udzieliłby ktoś rady jak go przesadzić zgodnie ze sztuką. Czy go czymś zasilić po przesadzeniu. Nie chciałabym już mu bardziej zaszkodzić :(

Dziękuję za wszelką pomoc.
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 364
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Co dolega temu rododendronowi ,ma jasne i oklapłe liście. :?:

Obrazek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7357
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Jeśli liście nie mają żadnych plam tylko są wszystkie równomiernie blade to najpewniej brak azotu.
Trzeba sprawdzić pH podłoża, sprawdzić stan korzeni i wtedy zastosować nawóz, najlepiej dolistny.

Jeśli nie masz żadnego doświadczenia z nawozami to kup nawóz dla borówki amerykańskiej.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Mondfa
500p
500p
Posty: 825
Od: 21 mar 2016, o 09:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Mój tak miał jak odczyn gleby był zbyt zasadowy.
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Wolfra
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 10 mar 2017, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Dzień dobry mam wielki dylemat :/. Moje rhodosentrony rosną w półcieniu jednak 2 zaczynają mnie martwić ( cały czas marnieją ), nie wiem czy nie wkradła się jakaś choroba :/. Ktoś pomoże ? :<
https://68.media.tumblr.com/a215ec4eaf1 ... 1_1280.jpg
https://68.media.tumblr.com/00946ab4c89 ... 1_1280.jpg
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Czym go pryskałeś ?
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Wolfra
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 10 mar 2017, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Jak na razie niczym, bo nie wiem co go zaatakowało :<
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Poważnie jeden mój wygląda podobnie ale pies go polubił do tego stopnia że nie potrafi minąć go obojętnie. Wygląda więc jak poparzony i marnieje.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”