Meluzyno, dużo masz róż, załóż swój wątek
Z tą barierką to rzeczywiście jest problem- szczerze to Cię podziwiam za pomysłowość i upór. Ja bałabym się trzymać donice na kolumnach. Tym bardziej na wyższym piętrze
Wandziu, one nie są takie małe, to ja jestem kiepskim fotografem
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Największe, te z pnącymi, są właściwie nie do udźwignięcia przeze mnie. Kiedy muszę podnieść z podstawki to wołam pomoc
![;:303 ;:303](./images/smiles/0clapping.gif)
a z miejsca na miejsce nie przesuwam tylko przetaczam. Dobrze, że ktoś mądry wymyślił strzykawki, inaczej stałyby wiecznie z mokrymi stópkami
Świeże z dzisiaj, w końcu słońce zawitało- po wczorajszym śniegu zostało wspomnienie...
Gloria Dei, z tych najnowszych, radzi sobie najpiękniej:
Terminatorka też niczego sobie:
Paul`s Scarlett, ta jest nie do zajechania
![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)
:
I zdechlak ,,Ahned". Niby ma coś zielonego przy ziemi, ale nie wiem czy coś z niej będzie. Jeśli pogoda dopisze to jutro pójdzie do poprawki z przycięcia, Chopin zresztą też (przepraszam za palec
![hmm ;:131](./images/smiles/blush.gif)
):
Jedna z miniatur ,,domowych" świetnie czuje się na balkonie, ma ładne czerwone przyrosty:
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)