
Od przybytku głowa nie boli część 3
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu , toż u Ciebie wiosna na całego bo moje tulipany przy Twoich to jeszcze w przysłowiowych pieluchach , dopiero łaskawie się pokazują , a czy jeszcze mi zakwitną ? Pozdrawiam 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu czekamy na dalsze kwiatki, bo u Ciebie to już chyba róże mają pączki 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
EjjjMaryśka Ty ze mnie tutaj podśmiechujek nie urządzaj, róże pączków nie mają ale za to mszyce mają
czego Wy nie macie.
Marysiu sporo róż przemarzło do ziemi, liczę że jeszcze odbiją, choć głupiemu radość jak powiadają i to najwiecej czarnych róż przy tarasie, gdzie wystawa południowa, na polu lepiej.
Jednak czekam na przesyłkę z FL.... i jeszcze cosik na pewno przytargam bo w niedzielę jadę na Targi Rolniczo - Ogrodnicze do Marszewa.
Elunia te które zakwitły tak wcześnie to mają bardzo dobrą miejscówkę i stąd ich pośpiech, reszta jak u wszystkich się gramoli.
Maniolek...nie...nie takich numerów nie odstawiam, sezon się zacząl nowymi rozkwitami
Miłka uciacham gałązek i podeślę, podaj adres na pw.
Florianie też tymi kategoriami myślę i dlatego oleandry już z czeluści wytargałam, teraz tylko je zasilać i czekać na kwitnienie.
A zdradż czym nawozisz swoje oleandry
Zuzia medal przyjęłam i się nim
Aneczka foty nie zobaczysz bo nie byłam u fryzjera
Ale za to dzisiaj byłam ROD i ostro ruszyłam z porządkami wiosennymi, stwierdziłam, że jeszcze dwa dni i moje działka z którą tak trudno mi się rozstać będzie w stanie do pokazania i sfocenia.
Dzisiaj z eMem wpadliśmy na pomysł, że założymy sobie jagodownik, kupimy kilka borówek i spróbujemy jak to pójdzie.
Już dotarłam do wątku borówkowego, poczytałam, w niedzielę jadę na Targo Rolniczo-Ogrodnicze i na pewno się skuszę.
Natomiast jutro pierwsze wysiewy warzyw koło domku, bo na ROD jeszcze mokro.
pozdrawiam

Marysiu sporo róż przemarzło do ziemi, liczę że jeszcze odbiją, choć głupiemu radość jak powiadają i to najwiecej czarnych róż przy tarasie, gdzie wystawa południowa, na polu lepiej.
Jednak czekam na przesyłkę z FL.... i jeszcze cosik na pewno przytargam bo w niedzielę jadę na Targi Rolniczo - Ogrodnicze do Marszewa.
Elunia te które zakwitły tak wcześnie to mają bardzo dobrą miejscówkę i stąd ich pośpiech, reszta jak u wszystkich się gramoli.
Maniolek...nie...nie takich numerów nie odstawiam, sezon się zacząl nowymi rozkwitami


Miłka uciacham gałązek i podeślę, podaj adres na pw.
Florianie też tymi kategoriami myślę i dlatego oleandry już z czeluści wytargałam, teraz tylko je zasilać i czekać na kwitnienie.
A zdradż czym nawozisz swoje oleandry

Zuzia medal przyjęłam i się nim


Aneczka foty nie zobaczysz bo nie byłam u fryzjera

Ale za to dzisiaj byłam ROD i ostro ruszyłam z porządkami wiosennymi, stwierdziłam, że jeszcze dwa dni i moje działka z którą tak trudno mi się rozstać będzie w stanie do pokazania i sfocenia.
Dzisiaj z eMem wpadliśmy na pomysł, że założymy sobie jagodownik, kupimy kilka borówek i spróbujemy jak to pójdzie.
Już dotarłam do wątku borówkowego, poczytałam, w niedzielę jadę na Targo Rolniczo-Ogrodnicze i na pewno się skuszę.
Natomiast jutro pierwsze wysiewy warzyw koło domku, bo na ROD jeszcze mokro.
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu czekamy na fotki
Zazdroszczę Ci targów, moje dopiero po Wielkanocy

Zazdroszczę Ci targów, moje dopiero po Wielkanocy
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu różyce z pewnością odbiją
a jak jeszcze dokupisz kolejne to znowu będzie pięknie A i mszycom dasz radę, bo jesteś dzielna ogrodniczka 


Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Kasiu mam przerwę obiadową to coś nasmaruję.
Dzisiejszy dzień u mnie piękny, słoneczny wykorzystam na pewno na maksa.
W warzywniaku posadzona cebulka, posiany koperek, rzodkiewka, sałata, rukola, roszponka, marchewka, pietruszka i na tym zakończę prace w warzywniaku, po obiedzie ruszam do zasilania wszystkiego co się da bo jeszcze nic nie dokarmiałam.
W miedzy czasie pstryknęłam.
Widok na mój warzywniak przed wysiewami

Forsycja w ciągu jednego dnia tak się objawiła

Hiacynty rzadkie, poprzestrzelane jakby


Teraz dopiero u mnie prawdziwie kwitną ciemierniki

Akuba w tym roku bez przykrycia pięknie przetrwała zimę i widzę, że szykuje się do kwitnienia

No i Korony Cesarskie w ciągu trzech dni poszły jak burza


Obiad zjadłam z Wami chwilkę pobyłam i idę dalej w grządki i rabatki
Dzisiejszy dzień u mnie piękny, słoneczny wykorzystam na pewno na maksa.
W warzywniaku posadzona cebulka, posiany koperek, rzodkiewka, sałata, rukola, roszponka, marchewka, pietruszka i na tym zakończę prace w warzywniaku, po obiedzie ruszam do zasilania wszystkiego co się da bo jeszcze nic nie dokarmiałam.
W miedzy czasie pstryknęłam.
Widok na mój warzywniak przed wysiewami

Forsycja w ciągu jednego dnia tak się objawiła

Hiacynty rzadkie, poprzestrzelane jakby


Teraz dopiero u mnie prawdziwie kwitną ciemierniki

Akuba w tym roku bez przykrycia pięknie przetrwała zimę i widzę, że szykuje się do kwitnienia

No i Korony Cesarskie w ciągu trzech dni poszły jak burza


Obiad zjadłam z Wami chwilkę pobyłam i idę dalej w grządki i rabatki

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
To niemożliwe. Albo masz ogrzewanie, albo układy siłami nieczystymi (też gorąco)
Cesarskie korony nie mogą być już takie duże
Po prostu ciepłe kraje. Rabatę masz już ślicznie wysprzątaną, a pod nadzorem kota, żaden niepożądany chwast nawet nie ośmieli się tam zajrzeć
Zazdroszczę działalnoście w ogródku. U mnie dzisiaj też piękne słoneczko, ale niestety 12 godziin spędzam w pracy
Miłego popołudnia 





- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Ale czyściutko, pięknie
No i te korony, mega

No i te korony, mega

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Tak też mi się wydaje, że tu jakiś sojusz z siłami nieczystymi zawarty.Iwonka1 pisze:To niemożliwe. Albo masz ogrzewanie, albo układy siłami nieczystymi (też gorąco)Cesarskie korony nie mogą być już takie duże

Krysiu rwą się te Twoje korony. Pewnie pozazdrościły Twym, pierwszym na forum tulipanom.


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu, kępy ciemierników godne podziwu, ale na szczególną uwagę zasługują korony cesarskie!
Wprost wierzyć się nie chce, że już mają pąki...
Miłej niedzieli i coraz to nowych kwitnień życzę.


Wprost wierzyć się nie chce, że już mają pąki...


Miłej niedzieli i coraz to nowych kwitnień życzę.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
A nie mówiłam ! żadnych podśmiechujek sobie nie robię ....całe FO przeszłam i takich koron cesarskich nikt nie ma...hiacynty już przekwitają i forsycja w pełni kwitnienia
Krysiu moje róże też cięłam do ziemi nawet taką co odporna do -29 st i rośnie w ogrodzie od czterech lat to w tym roku ją zmogło...co jest o co chodzi w tej zimie?


Krysiu moje róże też cięłam do ziemi nawet taką co odporna do -29 st i rośnie w ogrodzie od czterech lat to w tym roku ją zmogło...co jest o co chodzi w tej zimie?
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu chyba masz ogród na jakichś źródłach geotermalnych
korony ogromne! pięknie wszystko rośnie jak na drożdżach 


- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Krysiu Korony Cesarskie pierwsze słyszę
ale w google zobaczyłem że to piękna roślinka
Łatwo się uprawia czy wymagająca???


- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
To prawda! Chwila ciepła, a wszystko rośnie jak szalone! Trawa mi urosła w jeden dzień! Korony też, ale nie tak jak u Ciebie! 

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 3
Piotrze Korony nie są trudne w hodowli ale zdarza się, że zakwitają w pierwszym roku po posadzeniu a potem strajkują
ale jest metoda na ich humory, otóż po przekwitnięciu i kiedy już łodyga zamiera wyjmujemy cebule z ziemi, dajemy jej obeschnąć i odpocząć, a kiedy zaczyna wypuszczać drobne korzenie wsadzamy do ziemi, najlepiej na inną miejscówkę, jest dość żarłoczna...ja zawsze daję jej kompost i troszkę granulowanego obornika - ale warto sobie zadać troche trudu dla jej uroku.
Maniolek żadne żródła, to już wiosna i stąd to się bierze
Marysiu z tymi koronami to ja sama oczka przecierałam jak zobaczyłam, ale trochę ciepelka i przyroda nadgania swoje zaległości.....prawdą jest, że przyrody nie da się oszukać.
Z różami u mnie też nie weosło, dzisiaj swoją Eden Rose ktora rosła przy pergoli tarasowej musiałam sekatoerm taktować prawie przy glebie,
bolało ale nie było wyjścia. U mnie są takie róże które myślę, że nie odbiją.
Lucynko masz rację, z tymi koronami to i ja byłam zaskoczona jak ujrzałam.
Ale ciepełko wszystko pobudziło do życia.
Aneczkożadnego sojuszu już z nikim poza forum nie zawieram, a na forum same czyste siły działają więc wszystko w normie....wiosna w pełni
Iwonka znam to uczucie kiedy za oknem słoneczko a trzeba siedzieć w pracy.


Maniolek żadne żródła, to już wiosna i stąd to się bierze


Marysiu z tymi koronami to ja sama oczka przecierałam jak zobaczyłam, ale trochę ciepelka i przyroda nadgania swoje zaległości.....prawdą jest, że przyrody nie da się oszukać.
Z różami u mnie też nie weosło, dzisiaj swoją Eden Rose ktora rosła przy pergoli tarasowej musiałam sekatoerm taktować prawie przy glebie,

Lucynko masz rację, z tymi koronami to i ja byłam zaskoczona jak ujrzałam.
Ale ciepełko wszystko pobudziło do życia.
Aneczkożadnego sojuszu już z nikim poza forum nie zawieram, a na forum same czyste siły działają więc wszystko w normie....wiosna w pełni

Iwonka znam to uczucie kiedy za oknem słoneczko a trzeba siedzieć w pracy.

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna