Danusiu, Gabrysiu, Gabi, Madziu, Jolu, Izo, Zeniu, Asiu i Majko ślicznie dziękuje za odwiedzenie mojego ogrodu
Gabrysiu, wszystkie liliowce są gdzieś na 0,5 m wysokie. Mam jeszcze takie metrowe, ale niestety nie zrobiłam zdjęć :-/
Jolu, myślę, że u Ciebie też tak zakwitną
Izabelko, kotki podrapane za uszkiem, wyściskane i wycałowane :*** od Ciebie ;-)
Giguś, moja przyjaciółka robi tak co roku. Drzewo kupuje w Agrosadzie, w domu jako choinkę stawia w najchłodniejszym miejscu, a potem stopniowo przenosi je w coraz chłodniejsze miejsce w budynk, a wczesną wiosną sadzi w ogrodzie iiii zawsze się jej przyjmuje. Najważniejsze, żeby nie przeżyło szoku termicznego !!!
Majka, ale słodkie te Twoje pupilki - przyjaciele. Cudny widok, kotek i piesek - dwaj przyjaciele
