Witajcie
po raz pierwszy posiałam bazylię Na początek mix, na opakowaniu nie ma info jakie odmiany (na zdjęciu 'zwykła', fioletowa i jakaś kędzierzawa). Wzeszła bardzo ładnie i zaczynają pokazywać się listki właściwe. Na niektórych zielonych listkach są fioletowe plamki. Potem skusiłam się na cynamonową i ta pokazała się kilka dni temu. Wysiałam również cytrynową (24.03), ale dopiero dziś zauważyłam, że nasiona mają termin do lutego tego roku. Kupiłam je tydzień temu w centrum ogrodniczym i zastanawiam się czy ich nie reklamować. Jak długo czekać czy nasionka w ogóle wykiełkują?
Skoro mówisz Agnieszko że to fioletowa piękność a ty lubisz fiolety to nasiona zbiorę. A w sezonie na pewno pokaże jak rośnie. Amelko myślę że jak to jest tak krótki czas po terminie to nie będziesz miała problemu ze wschodami a w zależności od odmiany nasiona wschodzą już od trzech dni przy odmianie zwykłej - zielonej do max. myślę tygodnia w zależności od warunków cieplnych.
Serdecznie pozdrawiam. MK Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę.Bruno/Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Chciałabym spróbować różnych odmian, ale nie chcę kupować tylu opakowań. czy ktoś próbował mixu jakiejś firmy i jak to jest z wysiewaniem takowego. Trzeba wysiać wszystko żeby trafić na wszystkie zawarte tam odmiany?
Faworyt pisze:
Amelko myślę że jak to jest tak krótki czas po terminie to nie będziesz miała problemu ze wschodami a w zależności od odmiany nasiona wschodzą już od trzech dni przy odmianie zwykłej - zielonej do max. myślę tygodnia w zależności od warunków cieplnych.
No to czekam Przy okazji dałam kilka nasionek na wilgotny wacik, pod folię i zobaczę czy coś z tego będzie
vanilia pisze:Chciałabym spróbować różnych odmian, ale nie chcę kupować tylu opakowań. czy ktoś próbował mixu jakiejś firmy i jak to jest z wysiewaniem takowego. Trzeba wysiać wszystko żeby trafić na wszystkie zawarte tam odmiany?
Ja kupiłam mix bazylii, wysiałam, jak na razie wschodzą mi wszystkie jednakowe, wygląda na to, że to ta najzwyklejsza. Jeszcze czekam, nie wysiałam całego opakowania, chcę spróbować resztę wysiać bezpośrednio do gruntu, ale w późniejszym terminie.
Vanilia,
Mam wysiany mix bazylii z nasion otoczkowanych. Ładnie wschodzą i od razu widać u nich kolor fioletowy czy zielony. Wszystkie nasiona były w białej otoczce, więc nie wiedziałam, którą odmianę wysiewam.
s0nata pisze:Osmielę się ponowic pytanie Kiedy należy zacząć uszczykiwać wierzchołki bazylii żeby się rozrosła? Dziękuję bardzo za info
Nie jestem pewna, ale wydaje mi się że bazylia musiałaby mieć co najmniej 3-4 pary liści, no bo przecież nie urwiesz jej jedynej pary ;) Również, jeśli nie będą rosły w zbyt dużym zagęszczeniu, mogą zacząć się same rozkrzewiać puszczając wilki z kątów liści, wówczas uszczykujesz główny pęd nad takim rozgałęzieniem.
Moje bazylie cynamonowa, tajska, fioletowa i sałatowa mają dopiero po jednej parze liści właściwych, najszybsze pomalutku zaczynaja wypuszczać drugą. Bazylie zwyczajna, Minette i Piccolino wschodzą.
Nasiona bazylii Sławko przykrywam tak ok. 0,5 cm. warstwą ziemi,ugniatam żeby wschodzące siewki nie podnosiły ziemi na całości i po kilku dniach jak mają ciepło zaczynają wschodzić. Nigdy nie miałem problemów z ilością siewek,sieję dosyć gęsto i potem mam las do pikowania.Także bazylia nie jest kłopotliwa jeśli chodzi o wschody i nie ma żadnej tajemnicy wysiewu.Jeśli ziemię ma cały czas lekko wilgotną i nawet na moment nie przesuszoną a nasiona nie są posiane za głęboko to powinna Ci wzejść bez problemów.Ile dni jest od wysiania u Ciebie?
Serdecznie pozdrawiam. MK Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę.Bruno/Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Ze dwa tygodnie. W jednej doniczce mam 5 siewek a w drugiej 1. Ale nasionek nie przykryłam bo wyczytałam we wcześniejszych postach żeby nie przykrywać.
Muszę posiać jeszcze raz tak jak radzisz.
Wyniosłam je do ogrzewanej szklarni i niech sobie tam podrosną. Potem wysadzę je też do szklarni, będzie choć parę listków wcześniej.
Nowe posiałam, ugniotłam i lekko przysypałam. Przykryłam folią i stoją przy grzejniku. Nie poddam sie tak szybko