A w planach był tylko trawnik...

[wagabunga123]

A powiedz mi jeszcze czy prowadzisz LO przy jakiejś podporze? Ja mam na nią plan taki aby prowadzić ją na podporze tak aby wyszła pionowa kolumna kwiatów.

[klarag]

Mariuszku kocica wymiziana.
Marlenko nie odpowiedziałam Ci do co miejsca zakupu , zwykły sklep ogrodniczy, w dodatku uchodzący za dość drogi. Porozmawiałam chwilę z paniami odnośnie róż- że dobra cena, ale bez nazwy gatunku to kot w worku. Okazało się, że pod ladą mają opis co jest jaką odmianą- nie są licencjonowane stąd cena. Róża różowa parkowa oznakowana C8* to Loise Odier i tadam- mam róże po 5 zł. A dokładnie po 5.50 zł.
Mój LO był prowadzony na dziko- moje nieudolne próby podpierania nie powstrzymały go i trochę się kładł na choinie po prawej, trochę na ogniku po lewej, ale w tym roku planuję go podeprzeć, jeszcze nie do końca wiem jak. Zaraz skoczę do ogrodu to zrobię zdjęcie jak wygląda teraz- jedna podpora mu ubyła bo ognik znowu przemarzł i mąż go usunął w tym tygodniu.
Z tym pionowym prowadzeniem to dobrze to przemyśl- chyba, że kolumna i będziesz go owijała, bo mój wujek puścił różę pnącą po podporze pionowo w górę (podpora miała szerokość ok 40 cm) i dziwił się, że ma kwiatki tylko na szczycie a nie ukwiecony słup.
aha i nie wierz, że on będzie miał 1.8m, mój jest o wiele większy.
Zdjęcie kiepskiej jakości bo pod światło, ale coś tak widać.

[klarag]

Wczoraj miałam dzień ogrodowy- obcięłam wszystkie róże, lawendy, hortensje. Posadziłam dwie LO, przesadziłam Artemisy, Perowskię i zrobiłam reorganizację rabaty. Wieczorem padłam jak złotówa na ladę.
Dziś za to dzień relaksu, ale wciąż aktywnego - córcia uczyła się jeździć rowerem, więc 3 godziny biegaliśmy z mężem za nią po parku w Nałęczowie. Ależ tam były dziś tłumy

Kilka fotek z ogródka

Magnolia już za chwileczkę, już za momencik...



Hiacynt niespodzianka ma niespotykany kolor



Krokusowa łączka



Pojechałam w sobotę do ogrodniczego po bratki a tam mi pani mówi- już po bratkach, są tylko resztki i więcej nie będzie. Pomyślałam, że gapa ze mnie, no i trudno. A tu dziś w innym ogrodniczym okazało się, że bratków ile chcieć, bogactwo rozmiarów i kolorów. Między innymi takie łaciate mini bratki kupiłam:

[gloff]

Kolorowo bardzo i pięknie u ciebie.Hortensje się obcina ?

[klarag]

Mariusz to zależy jakie hortensje masz i jaki chcesz efekt uzyskać. Jak masz ogrodowe to obcina się im tylko przekwitnięte kwiatostany na jesieni a na wiosnę się ich nie tyka bo kwitną na pędach ubiegłorocznych. Za to bukietowe- a mam tyko takie, tnie się na wiosnę wtedy mają większe kwiaty. Można ich też nie ciąć wówczas mają więcej kwiatów, ale za to zdecydowanie mniejszych. Wybieram wersję pierwszą bo moje krzaki jeszcze młode więc chcę je zagęścić i podobają mi się wielgachne kwiaty.

[gloff]

Rozumiem Ja mam ogrodowe.Na jesień je wyczyściłem dość drastycznie ze tak powiem.W niedzielę zdjąłem z nich geowłókninę i jeszcze poczyściłem ale zauważyłem że o ile jest bardzo dużo liści z boku łodygi to na wierzchołku wszystkie pąki na łodygach wyglądają jak by były spalone i odpadają same.

[klarag]

Dlatego właśnie nie mam ogrodowych, albo przemarzały, albo się przegrzewały pod agrowłókniną. Straciłam do nich cierpliwość.

[gloff]

Na szczęście jakoś mi na nich nie zależało więc płakać po nich nie będę Dzięki za wyczerpującą lekcję

[klarag]

Mróz mi zepsuł magnolie

[aneczka1979]

Kasiu... tak mi przykro... wiem jak każdy czeka na kwiaty swojej magnolii...

[seba1999]

Kasiu u mnie też zniszczył Był tylko jeden

[klarag]

Aniu, Seba, aż mi się smutno przez okno wygląda- piękny zakątek rozświetlony przez magnolię teraz jest oszpecony przez zbrązowiałe kwiaty. Cieszyła też magnolia, która w ubiegłym roku nie kwitła i maż postraszył ją siekierą. Przestraszyła się gospodarza i miała masę pąków kwiatowych- teraz smętnie zwisają.
Przemarzły też niezapominajki i budleje. Reszta roślin na razie się trzyma, mam nadzieję, że te przymrozki wreszcie się skończą.
Poza tym mam humorek pod "zdechłym Azorkiem"- ostatnio mam kumulację przykrych zdarzeń i w pracy, i w rodzinie. I nawet nie mogę odstresować się grzebiąc przy roślinkach. Niech mnie ktoś przytuli......

[aneczka1979]

Kasiu przytulam...
Pamiętaj tylko o jednym... po każdej burzy wychodzi słońce...
Bądź dzielna i nie daj się stresom.

Żal magnolii ale nic już nie poradzisz. Poczekamy na nie w następnym roku.

[seba1999]

Kasiu

U mnie też przemarzły kwiaty. Ale o dziwo jedna jest nie tknięta
Kwitnie i nic jej nie przeszkadza

[adamanna]

już niedługo wyjdzie słońce