Nie wiem, kupowałam w necie od jakiegoś indywidualnego sprzedawcy, nie firmy po prostu jako różową.
Nie miała żadnej etykiety, nalepki na doniczce....
Kilka lat rosła w złym miejscu i kwiatki się nie rozwijały, a krzaczek rósł minimalnie.
Ubiegłej jesieni ją przesadziłam i trafiłam akurat na upalne lato -całe lato więdła.
Musiałam ja ciągle podlewać bardzo obficie. Może gdyby lato było chłodniejsze, nie ucierpiałaby tak bardzo i teraz kwitła obficiej?
Ale i tak jest piękna.
edit
Dominiko, nie wąchałam, ale jutro to zrobię.
Dzięki za informacje dotyczące odmiany, nigdy się nie zastanawiałam nad tym.
