Robię dziś przeciąg przez FO, bo jutro czeka mnie pikowanie pomidorków

Dwa dni słońca i ruszyły jak szalone. Ostatnie zdjęcie siewek jest już mocno nieaktualne, bo większość ma już liście właściwe
Irenko Postaram się w sobotę ciachnąć dla Ciebie ND i wsadzę do donicy. Jak się spotkamy- a mam nadzieję, że już niedługo, to przywiozę
Jak Twoja rośnie 30 lat, to nie zazdroszczę wykopywania

Siekierkę trza naostrzyć albo jakąś piłę mechaniczną. Za patyczki nie dziękuję i proszę zasadzić

A metoda jest prosta. Ciachasz, wsadzasz patyczek do ziemi (2/3 w ziemi, 1/3 nad) i nakładasz "kaptur" z obciętej butelki (bez zakrętki). I w zasadzie to wszystko

Jak będzie gorąco lub sucho to podlewasz ziemię i czekasz.
Beatko Skrzynkowe/ donicowe uprawy w Twoim wykonaniu, to majstersztyk

Gdyby nie to, że mój balkon jest malutki i wschodni, to też chętnie wsadziłabym więcej. To miłe, wyjść za próg i skubnąć słodziaka
Irenka pisała mi ostatnio, że donicowe mają bardziej wyrazisty smak niż te z gruntu. I tego się trzymajmy
Ty się nic nie przejmuj. Upchniesz jakoś to towarzystwo a dzięki temu, że będziesz miała tyle odmian, mniej zostanie do testowania

Gdybym miała Tymczasowy za progiem, poszalałabym z odmianami tak jak Ty
TS kusi kolorem i kształtem. W sobotę zawiozę go do mamy, na słoneczny i ciepły balkon. Niech szaleje, bo chcę już zjeść dobrego pomidora

W opisach w necie czytałam, że on ma koło 60 cm. U Ciebie 150?
Ech... te rybki podwieszone
Marysiu Możesz ND ciąć niżej bez problemów. Szybko wypuszcza długie "baty" i ładnie się zagęszcza. Tą, którą posadziłam między jabłoniami cięłam jak rabatową (3- 5 oczek). Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to ND. Zagęściła się i kwitła pięknie. W zeszłym roku cięłam już jak pnącą i efekt był mniej spektakularny.
W sezonie często ścinam kwiaty do domu i widzę, że bardzo ją to pobudza do kolejnych pąków.
To, że zawstydziła się po usłyszeniu kilku niemiłych komentarzy dobrze o niej świadczy. Na większość roślin to działa.
Jedna jabłonka dostała ultimatum zeszłej wiosny, że jak nie pozwoli skosztować owoców to ją

Jesienią zebrałam całkiem sporo jabłek.
Jak bieliłam jabłonie w tym sezonie, kolejna dostała ostrzeżenie. Zobaczymy czy jest dobrze wychowana i rozsądna
Często gadam do roślin. Kiedyś sąsiadka zapytała mnie czy ja jakieś modły odprawiam w czasie pracy
Pomidory przy tarasie

Będę skubać!!!
Miałam Wam jeszcze coś pokazać
Pisałam kilka dni temu, że zamówiłam sobie różę jako wiosenny podarunek od mojego taty. Jako, że termin dostawy już minął a ja nadal kuriera nie widziałam, zadzwoniłam do gościa z zapytaniem, kiedy przewiduje wysyłkę. Przeprosił za opóźnienie, wytłumaczył, że to przez przymrozki (kopana z gruntu). Musiało być więcej takich niecierpliwych, bo następnego dnia dostałam mail (kierowany ogólnie) z informacją o opóźnieniach a na przeprosiny każdy miał obiecaną
roślinę gratis.
Wczoraj dostałam różę i w ostatniej chwili zauważyłam
GRATIS
No to pytam Pana grzecznie co to u licha jest, bo nie wiem jakie stanowisko szykować? Na razie cisza
