Witajcie. Niebieskie prymulki przesadzilam obok bialych. Hiacynty wybral moj maz. Ja szukalam krokusow ale nigdzie nie ma ;( Szkoda ze Twoje przemarzly, ja sie ciagle boje o moje. Co chwila pogode sprawdzam. Dzis sloneczny dzien, az milo. Wczoraj rano szyko posadzilam zonkile. Balam sie ze zmarzna a dzis taka niespodzianka ;
Sadzonki wystawilam, niech przezwyczajaja sie do warunkow na dworze;
Tutaj najciemniejsze miejsce w ogrodku, nie wiem co da rade tu rosnac z proponowanych roslin:
Widok na calosc;
Dzis przez chwile mi towarzyszyly;
Dziewczyny jakims cudem poszly spac. Wiec resztki nasion zasadzilam w tacki, koper I pietruszke pod plotem na wprost. Gdy sie schowalam przylecial jakis ptaszek z rudym brzuszkiem ;) zostala mi jeszcze do wysiania na ta chwile marchew , rzodkiew, I groszki pachnace.
Dziekuje ze zagladacie, mam motywacje do robienia zdjec ;)