
Ewko - skoro nóżki wymoczone, to powinno być ok. Kopczyki też jeszcze robię najmłodszym panienkom.
Sylwio - jeśli Edenka ustąpiła M. miejsca, to musisz M. mocno kochać

Basiu - zupełnie nie wiem, dlaczego Mini jest tak mało reklamowana na naszym forum, ona jest warta każdej reklamy.
Dziś dla odmiany musiałam reklamować różyczkę kupioną w Rosarium na Gardenii. To Miracle on the Hudson. Kiedy ją kupowałam, wydawała się zdrowa. Posadziłam , okopczykowałam i ... dziś, gdy się jej przyjrzałam zobaczyłam, że wszystkie pędy są uschnięte. Po odkopczykowaniu jest na dwóch zielona część, ale czernienie wyraźnie posuwa się coraz niżej. Scięłam ją niziutko, a potem napisałam do Rosarium. Nie powinno tak być, że wiosenne róże padają zaraz po posadzeniu. Nie było u nas w tym czasie żadnych mrozów, które mogłyby uszkodzić pędy.



Floribunda przysłała dziś nową paczuszkę, w której oprócz nowego Doktorka, całkowicie zdrowego, był bonus - Pink Flower Circus. To się nazwya spodejście do klienta. Sprawa załatwiona szybciutko, bez dyskusji i jeszcze z rekompensatą. No i teraz na pewno będę o nich mówić dobrze, a co więcej - polecać tę Firmę. Zdrowe sadzonki, piękne korzenie! W ubiegłym roku miałam podobną sytuację z RosaPlant, otrzymałam beznadziejne sadzonki . Mimo reklamacji, nie zostały one wymienione. Powiedziano mi, że mam wsadzić i zobaczyc, czy się przyjmą. Oczywiście, że się nie przyjęły, bo nie miały właściwie na to szans. Po roku nie mam ochoty już ani reklamować ani kupować. Jestem zazwyczaj wyrozumiała i wiem, że mogą zdarzyć się słabsze egzemplarze, ale żeby wszystkie były słabsze?
Pink Flowers Circus

Souvenir du Docteur Jamain - tym razem zdrowy!
